Nowa gra z otwartym światem od weterana GTA wykorzysta prostą sztuczkę, aby gracz „poczuł, że jest na granicy kontroli, prawie jakby był w filmie Szybcy i wściekli”
Może być to coś ciekawego, jeśli będzie chociaż dobre, to mamy niezły tytuł na przeczekanie do GTA VI...
MindsEye to element szerszego projektu Everwyhere Lesliego. Śledzę to od początku, i trochę mi wychodzi, że z tej dużej chmury wychodzi mały deszcz.
Miał być wielki dystopijny świat, który byłby hubem do meta-gier niższego poziomu, takich jak MindsEye.
Tyle, że skończy się chyba jak AC: Infinity :)
Niska cena. Szybka premiera od zapowiedzi. Bardzo skromne materiały z gry, w tym brak dłuższego zapisu rozgrywki. Wszystko mocno oskryptowane. Nawet bardziej niż w Call of Duty. Śmierdzi mi to niezłą wydmuszką, która okaże się średniakiem z toną QTE.
Czyli Lincoln Clay zmienił się z mafioza w gangusa ? No nie ładnie tak rodzinę porzucać.
10 czerwca tego roku? Gdzie do tej pory, był chyba tylko poszatkowany gameplay, które wyglądał ok ale bez szału? Are you sure about that?;D
Oglądałem wczoraj ten gamepaly: https://www.youtube.com/watch?v=gI4Vk9sIXTI
Niestety gra nie dla mnie, bo nie ma mieć "otwartego świata", i ma być liniowa (o czym mówili sami twórcy), a mnie takie gry już bardziej duszą (męczą) niż bawią.
Wygląda spoko, ale faktycznie zero informacji o tej grze, prócz leaku. A jeśli do tego jest liniowa, jak kolega wyżej napisał, to lipka w takim razie. Zobaczę, jak to wyjdzie ostatecznie i może kupię na wyprzedaży, bo lubię takie "rozpierdzielanki" ze spoko grafiką.
Jedno jest pewne, ten tytuł mnie nie zawiedzie bo niczego od niego nie oczekuje i poczekam do prawdziwych gameplayów.
Głód takich gier jest, opowieści brzmią fajnie ale co wyszło to zobaczę u kogoś i tyle.
Może będzie fajnie, może będzie kit, szanse są 50:50 i nie kieruje się tym, że nie robili wielkiej akcji marketingowej.
Mają kogoś kto gry robić umie, więc nie stoją na przegranej pozycji.