Nintendo Switch z kolejnymi rekordami w USA
Pff, ależ mi to wiadomość. Gdy by Nintedno zaczęło wspierać Polski rynek i produkować gry w polskiej lokalizacji to, to by dopiero była informacja! W Polsce by pobiła jeszcze więcej rekordów.
Ilość gier na tą chwilę nie jest oszałamiająca, ale za to te które zostały wydane są naprawdę warte ogrania. Może i Ty pokochasz tą magię, którą Nintendo roztacza.
Palles -> A miałeś jakaś konsolę Nintendo? Jak nie masz obrzydzenia (jak większość tutaj) do grafiki sprzed lat to możesz sobie zrobić za grosze jakiś prezent w postaci Wii czy DSa i zobaczyć czy Ci to pasuje. Ja nigdy nie kupuję konsol na premierę, czy niedługo potem, teraz dopiero kupiłem Wii U, by ograć te parę gier wartych uwagi.
Czasy gdy Nintendo ma dziesiątki unikalnych gier, jak na ich starszych konsolach, minęły, więc to już nie to co kiedyś, miejmy nadzieje, że będą zasilacz Switcha unikatowymi grami, bo obecnie uważam, że jest ich za mało.
Miałem kiedyś NESa i Game Boy Color. Ale to było raczej dosyć dawno :) Ostatnio na YT obejrzałem zwiastun nowych Pokemonów z Pikachu i jakoś taka chęć zagrania w odświeżoną wersję Yellow mnie naszła. Z jednej strony słabo kupować konsolę za ~1500 zł dla jednej gry a z drugiej, tak jak piszecie, pewno bym jeszcze coś ciekawego znalazł. No nic, zastanowię się jeszcze :)
Jeśli chodzi o moje zdanie, to wiem z doświadczenie, że nie warto kupić Switch w tej chwili, bo nie opłaca się. Ilość exclusive gier na Switch w tej chwili jest za mała. Legend of Zelda, Super Mario Odyssey, Xenoblade Chronicles 2, Octopath Traveler to za mało, choć są naprawdę super i warte ceny. A inne gry? Są przecież dostępne również na inne platformy. Ceny gry Switch są za wysokie, kiedy niektóre gry na PS4 i XBOX na Allegro są tańsze, a szczególnie gry Indie dla PC. Lepiej jest poczekać, aż cena Switch trochę spadnie, a na Allegro będą dużo gry za rozsądne ceny. Lepiej jest późno niż wcale. Chyba że masz dużo pieniędzy i nie będziesz żałować, to warto kupić.
Switch jest raczej dobry wybór tylko dla tych, co lubią grać WSZĘDZIE, a nie tylko w pokoju.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Palles -> Ja miałem GB, u kolegów graliśmy na Pegazusach (NES), więc się wychowałem na konsolach Nintendo, więc do zawsze mam tego bakcyla i zawsze się zaopatruję w ich konsole. Chociaż w sumie ja się zaopatruję we wszystkie konsole, bo jakieś wojenki mnie nie interesują, albo coś jest dobre, albo nie.
Moim zdaniem na razie nie warto. Jeśli teraz nie jesteś pewny, że słicz to jest to czego potrzebujesz, to nic nie stracisz jak się wstrzymasz.
Pomyśleć, że jeszcze mają multum wspaniałych marek w zanadrzu. Ale najbardziej nie mogę się doczekać nowych Pokemonów i zapowiedzi kolejnej części Golden Sun, albo innego jRPG od Camelot'u.
Teraz są przecież jakieś Pokemony, chyba, że to jakiś remake 'Yellow', bo coś takiego mi się obiło o uszy. Niestety z serią nie mam kontaktu od Red/Blue (te pierwsze na GB) i nie jestem fanem.
Tak, wyszły części "Let's go", ale nie pasuje mi mechanika połączona z GO. Czekam na pełnoprawną kontynuację serii.
Ja sobie Switcha kupiłem na wakacje i nie żałuję - ale koszt gier jest dość wysoki. Niemniej praktycznie w 90% wykorzystuję go jako handheld. Gry wciągają na długo... Jako dodatkowa maszynka do PC dla mnie się sprawdza wyśmienicie. Wg mnie warto ale pod tym warunkiem.
Wspomniane Legend of Zelda, Super Mario Odyssey, Xenoblade Chronicles 2, Octopath Traveler to kilkaset godzin gry razem... Sporo ludzi kupuje, przechodzi i sprzedaje.
Zaraz wychodzi Smash Ultimate (który pokazuje jak powinna wygladać ewolucja serii, mechanika>grafika), a to nie jest gra na raz wiec na swieta sprzedaż Switch'a wystrzeli w kosmos. Tym bardziej, że mało który rodzic kupi dziecku w wieku 7-13 lat PS4, albo X'a. Moim zdaniem.