Nintendo pozywa kolejną stronę z ROM-ami. W grę wchodzą miliony dolarów
Pełno ludzi ma kopie na płytkach nie na jednym warezie się znajdzie takie gry NES to na jednej płycie nagrać można.
Nintendo niczym cyfrowy Don Kichot albo jakiś Syzyf, a ostatecznie i tak będzie porażka. Święty Gaben już dawno temu przepowiedział przyczyny piractwa.
Takich stron z ROMami jest mnóstwo, na różne konsole, ale tylko Nintendo ma ogromny ból dupy i pozywa co rusz kogoś nowego.
Jak najbardziej popieram działania Nintendo w tym względzie. To że z piractwem nie walczy się łatwo (bo nie jest to 100 konkretnych złodziei tylko miliony gównianych mikrozłodziejaszków) to nie znaczy że nie należy tego robić. W tamtych dwóch procesach wygrali 12 mln. w tym wydaje się że do wzięcia jest znacznie więcej i tej polityki powinni się trzymać, każda kropla drąży kamień.
Co tylko świadczy o nich, ze (wraz z Ubi) maja w dupie graczy i liczy sie tylko kasa. Gardze takim zachowaniem.
Złodziei owszem, ale porównywanie zlodziei do sciągajacych gry na 20-letnie konsole jest jakby nie na miejscu ;)
Ta strona to akurat niezły scam. Możesz pobrać za free 1 plik na tydzień i to przy ograniczonej prędkości. Jak chcesz inne, to musisz płacić.
Niczym to się nie różni od kupowania płyt na bazarze.
W sieci są znacznie lepsze alternatywy.
Trzeba korzystać z nich póki można.
Trzeba kraść póki szyb nie ma w sklepach ?
Zawsze będzie można.
To walka z wiatrakami.
:):)
Nawet pomimo komentarzy korporycerzy xd
Zawsze będzie można okradać innych, ale czy z tego powodu mamy nie ścigać sprawców tych przestępstw? Zastanów się.
Stron jest tsk dużo, że nie musisz spieszyć :)
Zawsze będzie można okradać innych, ale czy z tego powodu mamy nie ścigać sprawców tych przestępstw?
Wiesz, ludziom z mentalnością złodzieja tego nie wytłumaczysz. Oni nie kradną w miarę potrzeb tylko w miarę możliwości. Takim ludziom nie potrzeba powodu w stylu "jest mi to niezbędne do życia", jemu wystarczy powód "nikt nie patrzy to ukradnę". To jest po prostu kwestia wychowania i tyle, takich ludzi w zasadzie nic nie różni od sebixów buszujących po piwnicach w bloku.
I oczywiście że masz rację, to że nigdy nie uda się wyłapać wszystkich złodziei nie oznacza że nie powinno się próbować.
Moze nie popieram tego, ale jak ktos chce wydawac grube tysiace na jakies stare romy to prosze bardzo.
A wystarczy aby Nintendo na swoich konsolach otworzyło sklepik z emulatorem i wrzuciło wszystkie gry. Oni by mieli z tego pieniądze, a fani swoje ulubione gry. W dobie cyfrowej dystrybucji to naprawdę nie jest trudne, nie wspominając już jak mało ważą te stare gry.
Wiesz, że Nintendo nigdy nie wyda gry exclusive dla PC, Sony i inne? Tylko wyłącznie dla konsoli Switch i poprzedniki. Taka jest polityka Nintendo i tego nie zmienisz.
Wiesz, że Nintendo nigdy nie wyda gry exclusive dla PC, Sony i inne? Tylko wyłącznie dla konsoli Switch i poprzedniki. Taka jest polityka Nintendo i tego nie zmienisz.
Znaczy niech nawet będą dostępne tylko na Switchu, ale no właśnie - niech będą dostępne. Niby opłacający Nintendo Online mogą sobie ściągać gry z NESa, ale nie oszukujmy - poza speedrunnerami i maniakami retro nikt już nie chce w nie grać bo poza kilkoma wyjątkami większość z tych gier to dzisiaj niegrywalne śmieci.
Niech dadzą wirtualną maszynę z grami na SNESa, Gameboya, GBA, N64 czy nawet Gamecube'a (jestem pewien, że Słicz dałby radę) to sam pewnie kupiłbym co nieco. Nintendo ma tyle swoich gier, że nawet gdyby jakieś Square czy inny Capcom nie udostępniłoby swoich gier to i tak otrzymalibyśmy ogromną bibliotekę tytułów.
Poza tym gdyby nie "nielegalne" strony z romami to dzisiaj większość z tych gier byłaby niedostępna bo wszak dumpowanie romów i wrzucanie ich do sieci nie służy wyłącznie temu, aby ktoś mógł je sobie ściągnąć za free - trzeba pamiętać, że to ogromne bazy i katalogi, za którymi stoi najzwyklejsza idea utrwalania historii gier video.