„Niewidzialne” głośniki Sonos w ofercie IKEA
W polskich sklepach IKEA można już kupić nową linię głośników. Ich głównym zadaniem, poza oczywiście dostarczaniem dobrej jakości dźwięku, ma być wtapianie się w otoczenie.

Jedną z najważniejszych cech głośników jest ich wygląd, tak aby stanowiły naturalny element wystroju wnętrza. Do takiego wniosku doszły z pewnością firmy Sonos i IKEA. Na początek w ofercie szwedzkiego sklepu pojawiły się dwa głośniki, a ich nazwy nawiązują do wyglądu. Mamy więc – Lampę oraz Półkę na książki.

Głośniki Symfonisk to jednak nie tylko wygląd. W obu urządzeniach znajdziemy dwa wzmacniacze cyfrowe klasy D, jeden głośnik wysokotonowy oraz jeden niskotonowy. Ze źródłem dźwięku łączą się za pomocą Wi-Fi (zabrakło modułu Bluetooth) oraz są kompatybilne z Apple AirPlay 2 i obsługują komendy głosowe wydawane za pomocą asystenta Siri. Dodatkowo można je włączyć do systemu głośników Sonos. W parze mogą działać jako sprzęt stereo, ale równie dobrze można ich użyć jako satelity w zestawie głośników 5.1.

Głośniki miały zadebiutować na polskim rynku w sierpniu, ale już są dostępne w sklepach IKEA w Gdańsku i na warszawskim Targówku. Cena Lampy to 799 zł, a za tańszą Półkę trzeba zapłacić 499 zł. Do wyboru są dwa warianty kolorystyczne – czarny i biały. Urządzenia z serii Symfonisk zostały przygotowane wraz z firmą Sonos. Obie firmy rozpoczęły współpracę na początku 2019 roku.
Wygląda na to, że IKEA chce coraz mocniej zaistnieć na rynku szeroko pojętej elektroniki. Na początku roku firma zapowiedziała współpracę z Xiaomi. Pierwsze informacje na temat głośników zostały ujawnione w kwietniu, a niedawno mieliśmy okazję zobaczyć zapowiedź urządzeń dla graczy.
Więcej:Pixel 6, 7 i 8 przez przypadek otrzymały funkcję SOS, której nie użyją; Google naprawiło swój błąd
Komentarze czytelników
Insekt6 Generał
Nie podali, który model tych Sonosów. Wiem, że JBL robi też słabe głośniki, słuchałem.
Hellmaker Legend

kaitso ---> No bo jest produkowany w Chinach :P
Fakt, że do najtańszego badziewia mu daleko, ale nie zmienia to faktu, że - jak znakomita większość elektroniki teraz - jest produkowane w Chinach (chyba do 2007? było w Malezji - nie wiem czy teraz nie przypadkiem częściowo w Chinach, a częściowo nadal w Malezji).
edit: A tak - coś w lutym się odgrażali, że przeniosą produkcję z Chin gdzie indziej jeżeli nadal będzie eskalować "wojna ekonomiczna" USA vs Chiny, ale najwyraźniej się uspokoiło.
kaitso Generał

Zarówno logo jak i cena takie same (Sonos Play1 kosztuje też 799)
Cziczaki Legend

mjmo, to brzmi jak z reklamy MLM albo mercedesa. xD Produkt ten sam, inne logo, inna cena.