Niedługo powstanie niemal 2000 stacji 5G w Polsce
Sieć 5G w naszym kraju będzie się rozwijać mimo odwołanych aukcji pasma 3,6 Ghz. UKE udzieliło już ponad 1800 pozwoleń na instalację infrastruktury.

W związku z odwołaniem aukcji na pasmo 3,6 Ghz, które jest przeznaczone dla sieci 5G, polscy operatorzy musieli wprowadzić „plan B”. Polega on na uruchomieniu nowej technologii w zakresach, które do tej pory były używane przez sieci GSM i LTE, czyli 1800 Mhz, 2100 Mhz i 2600 Mhz. Według informacji podawanych przez UKE, wydano ponad 1800 pozwoleń na instalację infrastruktury 5G wykorzystującej te standardowe częstotliwości.
- UKE wydało ponad 1800 pozwoleń na instalację infrastruktury 5G w różnych lokalizacjach kraju;
- Polscy operatorzy będą uruchamiali 5G w pasmach 1800 Mhz, 2100 Mhz i 2600 Mhz.
Strategia operatorów to próba nadążania za konkurencją bez względu na warunki rynkowe. Nowa sieć może działać na niższych częstotliwościach dzięki technologii DSS (Dynamic Spectrum Sharing). Takie rozwiązanie oferują już najważniejsi producenci infrastruktury komórkowej – Ericsson, Huawei i Nokia. Sieć 5G zadziała na niższych pasmach, lecz utraci część swoich atutów. Prędkość przesyłania danych może być dużo niższa. Zaryzykuję stwierdzenie, że bardziej będzie to sieć 4,5G niż pełnoprawne 5G, które docelowo powinno działać w częstotliwości 3600 Mhz.
Najwięcej pozwoleń ma Play (ponad 800 na pasma 1800 Mhz i 2100 Mhz). Na drugim miejscu jest Orange i T-Mobile, które uruchomią 5G w paśmie 2100 Mhz. Plus zaś zamierza instalować 5G w częstotliwości 2600 Mhz. Aby przekonać się, jakie usługi komórkowe są aktualnie dostępne w naszej okolicy, warto sprawdzić mapkę na stronie BTsearch.
Więcej:Od 15 października Android się zmienia. Google wprowadza nowe zasady dla aplikacji
Komentarze czytelników
PoradnikiNet Junior
Wykorzystywanie częstotliwości 3,6 ghz nie ma nic wspólnego ze szkodliwością.
Szkodliwe są nadajniki, które wytwarzają pole elektromagnetyczne. Konieczne będzie umieszczanie ich gęściej niż w przypadku nadajników o mniejszej częstotliwości, a tym samym będziemy bliżej źródła promieniowania.
Porównanie może być podobne do stania blisko głośników na koncercie. Jest szkodliwe z bliska, a z daleka już nie.
kiera2003 Senator

Cóż, najwidoczniej się myliłem a moja wiedza w tej dziedzinie jest niedostateczna.
Child of Pain Legend
A pracownicy oczywiscie musza przestrzegac norm, co nie zmienia faktu, ze im dalej od nadajnika tym bardziej moc sie zmniejsza, ba pod nadajnikiem sygnalu nie masz poniewaz on nadaje na boki a nie wszedzie dookola.
Zapoznaj sie z tym materialem, zerknij jak to wyglada w praktyce, zobacz ile masz nadajnikow nawet u nas na blokach, kosciolach, jakichs budynkach biurowych i nikt tam nie umiera.
https://www.youtube.com/watch?v=Ct0wFde9XcI
Ryokosha Legend
Weź przeczytaj najpierw artykuł który sam zalinkowales.
Child of Pain Legend
DOkladnie bzdury, jakich profesorow fizyki? Dodatkowo piszesz o monopolu amerykanow ktorzy nawet nie dostarczaja sprzety na maszty o czym oczywiscie nie wspomniales. Doczytaj sobie najpierw na temat czestotliwosci, ze nadajnikow bedzie wiecej (w pozniejszej fazie) wiec moc bedzie mniejsza per nadajnik.. Naprawde wygoogluj promieniowanie jonizujace, niejonizujace, przeciez nasze normy byly wlasnie 100 razy zawyzone w porownaniu do zachodnich, jakos na zachodzie ludzie umieraja? W Stanach, Angli,, Korei, Szwajcari padaja jak muchy? Niepowazny jestes. Taki maly bonusik.
Juz byly dostepne routery 60ghz, takie TP-Linki do domu, dalczego wtedy nikt nie protestowal? Czy ty przypadkiem nie jestes z kregow Zieby czy Gelzoka?
https://www.tp-link.com/pl/home-networking/wifi-router/ad7200/
https://archiwum.allegro.pl/oferta/router-tp-link-ad7200-talon-60-ghz-i8583827904.html