Premiera Dragon Age: The Veilguard będzie bezsprzecznie głośnym wydarzeniem na całym świecie. W fecie (bądź pogrzebie marki, jak twierdzą niektórzy) nie będą jednak mogli wziąć udziału mieszkańcy Indii, ponieważ nowe RPG ominie tamtejszy rynek.
gry
Kamil Kleszyk
14 czerwca 2024
Czytaj Więcej
Patrząc, że Mass Effecty się tam pojawiły, Cyberpunk oraz BG3 (które promuje nawet pukanie się z niedźwiedziem), to wątpię, że cokolwiek "obscenicznego" wpłynęło na tę decyzję. Z drugiej strony też nie dowierzam, by EA chciało się pozbawić tak ogromnego rynku. Dziwna jest to sprawa.
W takich krajach jak India to intymne sceny z udziałem tej samej płci to powinny być promowane na potęgę, rozwiążę to problem nędzy i mnożenia się ile wlezie.
Europa wymiera i osuwa się w nędzę dzięki Zielonemu Jadowi - już teraz Hindusi są bardzo konkurencyjni, a za chwilę będziesz szczęśliwy, jak będziesz móc im buty czyścić i zarobić na miseczkę ryżu...
Z niecierpliwością czekałem na nowe DA, ale zapowiada się wielki syf.
Powinni się tylko cieszyć. DA zaczęło się i skończyło na 1. Późniejsze odsłony to tylko hektolitry ekskrementów
Czytając nagłówek myślałem że w nowym DA pojawią się dwugłowe mućki niczym Brahminy z serii Fallout.
Ale spoko, Hindusi sobie poradzą odwiedzając strony z warezami