Nie tylko Deus Ex. Embracer skasował prawie 30 gier
Powykupowali kilka fajnych marek i firm a teraz to wszystko zostanie zamknięte. Powinni jakieś kary im dać za takie coś. To jest niszczenie rynku.
Powykupowali kilka fajnych marek i firm a teraz to wszystko zostanie zamknięte. Powinni jakieś kary im dać za takie coś. To jest niszczenie rynku.
Nad zamykaniem kolejnych studiów deweloperskich.
Embracer Group to holding czyli zasadniczo to pracują nad pomnażaniem kapitału :)
Problem jest taki, że jak się oni skasują na amen, to jest spora szansa, że marki, które do nich należą też zdechną na amen.
Szkoda projektów i szeregowych pracowników, ale i tak ostatecznie powinny wylecieć osoby za nietrafione inwestycje/zakupy. Szkoda, że to się prawdopodobnie nie stanie.
Kiedyś Wydawca to była firma z tłocznią płyt (albo i nie), która odpowiadała za nagranie tytułu na nośnik, zapakowanie dostarczenie do sklepu i reklamę/promocję. Dzisiaj mamy wielkie korpo, które nie robi nic z powyższego, tylko daje kasę i liczy co najmniej na 100% zysk. Kuźwa, pokarzcie mi branżę w której mamy 100-200% zysku? Budowlanka ok. 10%, spożywka i handel 5-10%, deweloperka ok. 30%, nooo branża filmowa nawet i 100% ale to tylko przy mega hiciorach. A w gamingu mamy korpo-krawaciarzy którzy obracają kasą krawaciarzy-inwestorów i kompletnie nie znając rynku liczą na kosmiczny zysk z którego tak na prawdę liczy się tylko prowizja do kieszeni.
Płytami to zajmował się dystrybutor i nawet teraz Steam jest takim dystrybutorem a wydawca regularnie płaci developerom przez cały czas powstawania gry aby odbić sobie ten koszt zgarniając część zysków podczas premiery.
Alternatywą jest jak developer ma własny zapas pieniędzy aby móc w spokoju pracować a zyski z premiery co najmniej wystarczą na czas produkcji następnej gry i tak w kółko
Deweloperka w Polsce to pod 60% dochodzi (dane od jednego z największych lokalnych deweloperów, ogłoszone "pół-oicjalnie" podczas rautu na okrągłą rocznicę powstania)
Od prostych jak telezakupy gdzie wciskają ci produkt z 1000% marżą
Przez branże porno ( w tym only fans gdzie masz "aktorki na only fans z zarobkami po xxxx tysięcy miesięcznie - fakt że drobny % ale zawsze)
Branża ubraniowa przy dużych firmach i markach "premium" - takla Zara ma bodajże od 250 do 500% marży na każdym produkcie. A marze marek premium to już podobno kosmos.
Branża filmowa? przy mega hitach to pominąłeś zero bo zysk (nie marża) 1000%+ zwykłe filmy maja więcej niż te 100%
Gry (w tym mobilne to tzw loteria) masz gry z xxxxx% zwrotem np maincraft czy cześć mobilniaków ( np. candy crush) czy produkcje indie. Z drugiej masz produkcje aaa co się bardzo słabo przyjęły a produkcja kosztowała w cholerę
Porównujesz handel detaliczny gdzie zwykle sklep Stasia bierze produkty które przeszły od x pośredników (a każdy urwał swoje % czasem i po 50%+ )do branży gdzie wydawca praktycznie wszystko od a do zw swoim zakresie ( czy zlecane za grosze np w chinach)
Aż mi się przypomina jak na jakiś targach puścili Filmik gdzie developerzy z różnych ich studiów mówili jak to nie jest fajnie u nich pracować xD
I co teraz z Soul Reaverem? Miał powrócić. Serio ten rok to będzie dramat w gamedevie. Dobrze że chociaż nowy Tomb Raider od CD wyjdzie.
To ja już wolałbym aby te wszystkie marki przejąłby microsoft, bo lepiej by każdy na tym chyba wyszedł, prawda? :|
Nie, monopol nigdy nie jest spoko.
Lepiej by było dla całego środowiska, jakby holdingi nie próbowały mieć ciągle "gospodarki wiecznego wzrostu" - zarobiliśmy 200mln w zeszłym roku? No... to w tym MUSI BYĆ WIĘCEJ, bo inaczej "bankrutujemy". Tak to działa... a później masz, że zamykają studia.
Wincyj hajsu dla zarządu i CEO, którzy gier nie ruszają totalnie (bo oni przecież "zarabiają hajs w wolnym czasie"), to skończy się na grach kalibru Fortnite i raz na 15 lat taki BG3.
Ktoś tu chyba walczy o tytuł najbardziej wujowego wydawcy, EA przy nich to aniołki. Embracer ubija już studia zanim cokolwiek zdążyły wydać...