Jak ktoś nie ma awersji do westernów, to polecam sprawdzić też wcześniejszy miniserial tworzony przez Scotta Franka dla Netflixa - Godless.
Ech, ci Polacy, nabijają wszystkie wyświetlenia. Ale spoko, Dorociński przynajmniej zostanie zauważony, a fajnie by go było zobaczyć w jakiejś większej produkcji.