NASA szuka pomysłów na wydobycie tlenu z księżycowego pyłu
NASA szuka pomysłów na zapewnienie tlenu astronautom, którzy w niedalekiej przyszłości pojawią się na Księżycu. Jednym z nich jest wydobywanie go z regolitu, znajdującego się na powierzchni Srebrnego Globu.

Już w 2025 roku, w ramach misji Artemis III, NASA chce powrócić na Księżyc, wysyłając tam astronautów, zaś w dalszej kolejności zamierza zbudować stałą bazę. Aby jednak dało się tam mieszkać, należy zapewnić ludziom tlen. Transport z Ziemi nie wchodzi w rachubę, więc trzeba poszukać sposobu na produkowanie go na miejscu. Najnowszy projekt amerykańskiej agencji kosmicznej, ma na celu stworzenie technologii, umożliwiającej produkowanie tlenu z księżycowego pyłu.
NASA szuka pomysłów na produkcję tlenu
Projekt o nazwie Lunar Infrastructure Foundational Technologies (LIFT-1), ma na celu opracowanie skalowalnej metody przetwarzania regolitu, by wydobywać z niego tlen. Opublikowany dokument szczegółowo określa wszystkie warunki, jakie muszą zostać spełnione, by zrealizować te zadanie.
- Musi zapewnić sposób na kompleksowe wydobycie, przetwarzanie oraz magazynowanie tlenu produkowanego z księżycowego pyłu,
- Wszystkie etapy procesu produkcji muszą zostać wykonane w ciągu jednego dnia księżycowego (około 29,5 dni ziemskich),
- Praca systemu powinna odbywać się bez udziału człowieka,
- Technologia musi zmieścić się do jednego lądownika księżycowego,
- System powinien mieć wystarczającą moc, by wykonać trzy pełne cykle ekstrakcji tlenu
- Technologia musi mieć oprzyrządowanie, umożliwiające porównanie wydobycia regolitu księżycowego z symulacjami wykonywanymi w przyszłości na Ziemi,
Dokument skupia się na 13 potencjalnych miejscach lądowania, zlokalizowanych wokół południowego bieguna Księżyca, które NASA wybrała w zeszłym roku. Z przeprowadzonych analiz wynika, ze w ich pobliżu mogą znajdować się materiały użyteczne dla przyszłych baz. Wykryto tam duże złoża wodoru, lodu, a także innych substancji, które mogą przydać się astronautom, m.in. do produkcji paliwa do rakiet.
NASA zaznacza również, że przyszłe misje demonstracyjne, mające na celu sprawdzenie nowych rozwiązań, będą musiały wykonać wszystkie wyznaczone zadania, za kwotę nie większą niż 250 mln dolarów.
Agencja kosmiczna liczy na to, że technologia początkowo pozwoli produkować rocznie dziesiątki ton metrycznych tlenu, jednak w miarę jej rozwoju, wydajność będzie rosła. Chciałaby również, aby oprócz tlenu umożliwiała produkcję wody, paliwa, a także surowców budowlanych oraz produkcyjnych.
Na 13 listopada NASA zaplanowała wirtualne forum branżowe, na którym podane zostaną dokładniejsze szczegóły, dotyczące założeń projektu. Zgłoszenia pomysłów będą natomiast przyjmowane do 18 listopada.