Najważniejsza nowość w Assassin’s Creed: Shadows przypomina coś, co pokochali fani Dark Souls
ogrywam kilka dni, a już zauważyłem buga w "rush assassination" gdzie czasem znika łańcuch kausarigamy
chyba najbardziej ze wszystkich nowych asasynów ten mnie wynudził, z reguły czekałem na aktualizacje i gra zostawała na kompie aż do nowych DLC a tutaj po przejściu miałem już dość i unisntall, słabo niech tencent żzera ten ściek jakim jest ubisoft
byłem fanem asasynów 1-3 origins i odyssey tez mi się bardzo podobały a od valhalli zaczęło zjeżdżać w totalne dno
Uważam się za szalenca, bo przeszedlem wszystkie AC jakie wyszly do tej pory. Ale przechodzic te najnowsze, ogromne odslony po kilka razy, gdzie juz po 10 godzinach znamy wlasciwie wszystkie mechaniki danej czesci i typy misji, bo ogolnie to napompowane wielkimi mapami wydmuszki? Ktos musi byc niezlym odklejencem xD
Niech oni lepiej nie wkładają do swoich gier tych chorych mechanik z soulsów - gier dla masochistów.