We wtorek w sklepie Google Play pojawiła się aktualizacja Spotify do wersji 8.5. Pozornie nie zmieniła wiele, jednak usunęła bardzo ważną dla niektórych funkcję. Nowa odsłona aplikacji pozbawiła użytkowników widżetu ekranu głównego, z którego część osób wciąż korzystała.
Tech
Bartosz Faryna
14 sierpnia 2019 14:05
Czytaj Więcej
Nie wiem. Używam spotify od poniedziałku do piątku w pracy przez co najmniej 6 godzin dziennie i nigdy tego widgetu nawet nie testowałem. W ogóle pomijając zegarek na ekranie głównym, jakoś nigdy żadne widzety mi nie były potrzebne.
A nawet jeśli bym ich używał, to nie chciałbym mieć tak bezpośredniego skrótu do odpalania muzyki. Przecież to bomba zegarowa która czeka na to, aż nie masz podłączonych słuchawek i zapomnisz zablokować ekranu, a w kieszeni się odpali jakaś dziwna piosenka. Na przykład https://www.youtube.com/watch?v=dLAP8624b1A . Albo jeszcze gorzej. Odpali ci się discopolo.
"Wkurzyła" - tak jakoś mało profesjonalnie. W języku polskim lepszy byłby wyraz "zdenerwowała", albo od razu było zmienić cały tytuł na np. "Najnowsza aktualizacja Spotify pod ostrzałem użytkowników Androida". Może się czepiam, w końcu to portal o grach ale jakoś tak gimnazjalnie to wygląda.
Język tworzą ludzie, nie słowniki i poloniści. "Wkurzyć się" jest jak najbardziej powszechnie używane i nie widzę powodu, czemu ktoś miałby zastępować to słowo innym.
To ja już wolę takie mało profesjonalne wyrażenia niż wpychanie anglicyzmów wszędzie gdzie się da, również bardzo ochoczo stosowane przez "profesjonalne" media.