Na tym laptopie gamingowym za 4000 zł pograsz w Cyberpunk 2077 z prawie 100 kl./s na ultra
Każdy z nas chce dostać jak najwięcej za jak najmniej. Czasami jest to możliwe. Tym razem dotyczy to laptopa gamingowego, czyli kategorii sprzętu, który uchodzi za drogi lub bardzo drogi.

Nie będziemy Was czarować – Gigabyte G5 MF to szokująco wydajna maszynka do grania, która ma swoje wielkie niedostatki. Niektórzy wręcz decydują się na wprowadzanie pewnych modyfikacji od razu po zakupie. Dlatego tak ważne jest, aby podjąć decyzję o wydaniu swoich pieniędzy w pełni świadomie. Żeby było można to zrobić, trzeba poznać wszystkie „za” i „przeciw”, a także dowiedzieć się, „jak będę w stanie to sam poprawić”.
Prezentowany komputer przenośny błyszczy pod względem wydajności. Ta potrafi być niewyobrażalnie wysoka jak na sprzęt za lekko ponad 4000 złotych. Kluczem do sukcesu jest karta graficzna najnowszej generacji. RTX 4050 6 GB wraz z DLSS 2 i generatorem klatek (DLSS 3) wyczynia cuda i dotyczy to również najnowszych oraz najbardziej wymagających tytułów na rynku.
Zanim przejdziemy do benchmarków, warto zatrzymać się na chwilę przy pozostałych, równie mocnych podzespołach. Procesor to nie 6-, a 12-rdzeniowa jednostka Intela, co w tej cenie jest kolejną „bombą”. Intel Core i5-12500H współpracuje z 16 GB RAM-u. W standardzie chciałoby się tylko pojemniejszego dysku – jest SSD M.2 PCIe 512 GB.
- znakomita wydajność karty graficznej RTX 4050 z DLSS 3 i to nawet z RT;
- szybki ekran 144 Hz z dobrą jakością obrazu;
- 12-rdzeniowy procesor 12. generacji Intela;
- nadaje się do pracy z profesjonalnym oprogramowaniem;
- niezłe wykonanie;
- wystarczająca liczba złączy, w tym m.in. 2 x USB-C;
- przydatny, dedykowany panel zarządzania Control Center;
- fenomenalny stosunek ceny do wydajności.
- dramatyczna kultura pracy, tj. laptop mocno się grzeje, a wentylatory generują duży hałas – wymaga dodatkowych akcesoriów / wymiany past / modyfikacji systemu chłodzenia / włączenia trybu Quiet w oprogramowaniu / undervoltingu;
- mały dysk i brak systemu w podstawowej konfiguracji.
Wyniki w grach są niewiarygodne. RTX 4050 nawet bez żadnych dodatkowych tricków pokonuje RTX-a 3050 o takim samym poborze prądu o 23-102%. Wynika to głównie z dodatkowych 2 GB pamięci VRAM. Cała magia zaczyna się jednak po włączeniu sztucznej inteligencji. Wtedy to „laptok” wykręca średnio 137 kl./s w Spider-Man Remastered (wysokie i DLSS 3), 130 kl./s w Hogwarts Legacy (wysokie i DLSS 3), 118 kl./s w Control (wysokie i DLSS 2), 117 kl./s we Wiedźminie 3 (uber i DLSS 3) i 95 kl./s w Cyberpunk 2077 (ultra i DLSS 3).
Da się więc w dużym stopniu wykorzystać matrycę 144 Hz i to już w grach single player! Przy tak wysokiej wydajności można pokusić się o włączenie ray tracingu. Wtedy średnia fps w Hogwarts Legacy oscyluje wokół 90.

Niestety, nie wszystko stoi tu na tak wysokim poziomie, jak wydajność i – szczerze mówiąc – w tej cenie ciężko było tego oczekiwać. Największą bolączką laptopa jest chłodzenie. Jeśli gra się w wymagający tytuł, podzespoły mocno się nagrzewają i wentylatory muszą pracować na wysokich obrotach, aby próbować utrzymać temperatury na optymalnym poziomie. Wtedy pojawia się hałas. W ekstremalnych przypadkach dochodzi też do przegrzania (thermal throttling) i drastycznego ograniczenia liczby klatek. Z odgłosem pracujących „wiatraków” można sobie poradzić, korzystając ze słuchawek, a do zbicia temperatur użyć podstawki chłodzącej. Niektórzy użytkownicy decydują się na ingerencję w „bebechy” i wymianę pasty na GPU i CPU na lepszą bądź ciekły metal (tylko dla zaawansowanych!) i/lub włożenie niestandardowych termopadów. Można pomyśleć także o undervoltingu.
Gigabyte G5 MF (MF-E2EE313SD) – oferty
Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.
- Gigabyte G5 MF (MF-E2EE313SD) w Media Expert – 3999 zł
- Gigabyte G5 MF (MF-E2EE313SD) na Allegro – 4049 zł
Gigabyte G5 MF (MF-E2EE313SD) – opinie
Prezentowane urządzenie ma swoje problemy, ale nie przeszkadzają one w tym, aby Gigabyte G5 MF sprzedawał się jak ciepłe bułeczki. W sklepach zaczyna brakować egzemplarzy, więc nie zwlekajcie zbyt długo z decyzją zakupową. W tej cenie raczej nie znajdziecie niczego mocniejszego pod względem wydajności.
Z cięższych gier sprawdziłem Next-Gen Wiedźmina 3 i na wysokich ustawieniach wyciska wymagane przeze mnie 60 klatek (40 klatek w trybie z RT). Gdy w pokoju były 23 stopnie, a laptop znajdował się na podstawce chłodzącej, miałem podczas grania 65 stopni na CPU i 72 stopnie na GPU. Słuchawki są obowiązkowe. Co do reszty rzeczy, obudowa plastikowa, ale jest nawet dobrej jakości. Do tego dosyć zachowawczy design, z małymi, „growymi” akcentami. Ekran jest poprawny.
– Mateusz
Przy normalnym użytkowaniu jest cichutki. Przy przetwarzaniu 40-minutowowego materiału wideo wykonuje operację w niecałe 3 minuty i wtedy włączają się wentylatory na karcie RTX 4050 i na procesorze. Wtedy laptop jest głośny, bo wentylatory obracają się nawet do 5500 obrotów na minutę, ale dobrze odprowadzają ciepło. Przy moim użytkowaniu bateria wytrzymuje do 2 i pół godziny. Kolory ekranu to bajka. Praca na tym laptopie sama przyjemność. Polecam.
– Piotr
Sprzęt bardzo dobry, brak wad oprócz dość głośnego chłodzenia przy podłączonej ładowarce w trakcie grania. Ogólnie polecam i jestem zadowolony z zakupu.
– Bartłomiej
Po wymianie padów i pasty na ciekły metal wydajność utrzymuje się na stałych wartościach.
– Songuan
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM