Twórcy Battlefield 6 przedstawili plany dalszego rozwoju swojego najnowszego FPS-a. Gracze mogą liczyć na nowe mapy i tryby, ale także elementy, które mniej przypadną im do gustu.
opinie
Przemysław Dygas
22 października 2025 17:00
Czytaj Więcej
Nie rozumiem zdziwienia, EA robi grę, która ma się sprzedać jak najlepiej. Fani klasycznego Battlefielda mają teraz 30+ lat, mniej czasu na granie. Gra, żeby zdobyć szerokie grono fanów musi być adresowana do gracza młodszego. Nie narzekałbym jednak na to, bo są tryby (podbój, szturm, przełamanie) i mapy (tutaj właściwie przydałoby się coś naprawdę dużego), na których jako starszy gracz bawię się świetnie. Jeśli chodzi o skiny, to sam pewnie w ogóle nie będę używał. To, że ktoś będzie miał narysowanego kotka na broni... czy ja to w ogóle zauważę? Raczej wątpię... póki po mapie nie będą biegać żołnierze ujeżdżający dinozaury, to ja jestem zadowolony. To najlepszy Battlefield, jaki mogliśmy dostać, biorąc pod uwagę szerokie spektrum odbiorców.
Bzdury piszesz. Gra sprzedała się rewelacyjnie właśnie dlatego, że twórcy niejako obiecali powrót do korzeni, w przeciwieństwie do 2042 czy CoDów wszelkiej maści.