Microsoft został zmuszony zmienić zasady subskrypcji Game Pass
potwierdzam. rok temu pisałem do Bila bo nie mogłem anulować i odpisał ze dobrze ze napisałem bo czekał na mój mail i zaraz sie tym zajmie..
EDIT: Zawsze było :jedno klikniecie: odkąd pamiętam tylko inaczej sie wchodziło w subskrypcje z konta. teraz jest dużo łatwiej.
Noo tak z rok temu(dwa) żeby można było zrezygnować z subskrypcji to chyba trzeba było napisać list do samego Gates'a(nigdzie nie było info ani możliwosci). Teraz się zmieniło(wystarczy jedno kliknięcie)....
potwierdzam. rok temu pisałem do Bila bo nie mogłem anulować i odpisał ze dobrze ze napisałem bo czekał na mój mail i zaraz sie tym zajmie..
EDIT: Zawsze było :jedno klikniecie: odkąd pamiętam tylko inaczej sie wchodziło w subskrypcje z konta. teraz jest dużo łatwiej.
A ja myślałem że co jak co ale nikt nie może wpływać na to jak M$ jak ma rżnąć graczy XD
Subskrypcja będzie przerywana odgórnie na nieaktywnych kontach, aby nie narażać graczy na straty.
No tak, przez idiotów, którzy nie potrafią sami wyłączyć subskrypcji, MS musi coś zmieniać. A tak w ogóle, ktoś, dziś jeszcze podpisana karty kredytowe? Nie wyobrażam sobie podpinać coś innego jak np. eKartę z mBanku (karta, którą najpierw trzeba doładować)
Edit:
Po pierwszy poście nic mnie już nie zdziwi...
Wypadki, choroby, praca, śmierć itd. jest dużo czynników, które mogą spowodować to iż nie korzystasz z usługi, 1.2,3 miesiące, a dostawca pobiera miesięczne opłaty.
Na tym polega uczciwy biznes i chociaż tutaj Państwo może się przydać żeby chronić kapitał obywateli którzy z różnych powodów nie mogą anulować subskrypcji (np śmierć czy nawet zapomnienie- nawetnie zdajecie sobie sprawy ilu ludzi nie sprawdzahistorii transakcji więc spokojnie może przeoczyć że opłaca coś z czego już nie korzysta) A mają pieniądze i automat pobiera co miesiąc swoją działkę.
Ach Ci złodzieje okradający biedne korporacje, nie będą mogli pobierać pieniędzy z nieużywanych kont :( Wpisujcie miasta [*]
Zawsze mnie dziwiło, ze sa ludzie, ktorzy sa tak naiwni i przekazuja swoje dany karty platniczej do regularnych płatności
Jaki problem jest recznie samemu placic za usługę co miesiac, czy kupiwac doladowania?
Ja bym nie mógł spać spokojnie, ze jakas firma X sobie sciaga moje pieniadze z konta bez zadnych problemów i autoryzacji.
Mentalnie to nie przejdzie, a im wiecej trzeba zrobić by wydać pieniądze tym lepiej, człowiek ma czas by sie zastanowić czy jest mu to potrzebne.
Zawsze mnie dziwiło, ze sa ludzie, ktorzy sa tak naiwni i przekazuja swoje dany karty platniczej do regularnych płatności
Dlaczego są naiwni? Microsoft może w jakikolwiek sposób pobrać opłatę na którą się nie zgodziłeś?
Jaki problem jest recznie samemu placic za usługę co miesiac, czy kupiwac doladowania?
Czym się różni płacenie samemu kartą raz na miesiąc od automatycznego pobierania kasy z KK? Dane karty do autoryzacji i tak musisz podać. Poza tym, KK mają szereg zabezpieczeń i są w zasadzie najbezpieczniejszym sposobem płacenia przez internet.
Ja bym nie mógł spać spokojnie, ze jakas firma X sobie sciaga moje pieniadze z konta bez zadnych problemów i autoryzacji.
Przecież musisz autoryzować KK przy podpięciu jej do konta.
Mentalnie to nie przejdzie, a im wiecej trzeba zrobić by wydać pieniądze tym lepiej, człowiek ma czas by sie zastanowić czy jest mu to potrzebne.
Jeżeli ktoś ma problem z racjonalnym wydawaniem pieniędzy to nie jest to problem firmy świadczącej usługi, banku ani operatora płatności. W takich wypadkach niech ktoś pomyśli o ubezwłasnowolnieniu...
Naprawdę tak uważasz? To nie dziwie, siez ze tyle setek tysięcy danych kart platniczych krazy po darknecie.
KK nie maja wogole zabezpieczen, skoro ktos majac te dane sobie sciaga nawet bez mojej wiedzy kasy.
Zabezpieczenie to np autoryzacja SMS, telefoniczna itd, ze nie da sie wciagnac kasy jak wlasciciel nie potwierdzi.
Niby sa 3D Secure 2, ale poki nie ma obowiazku stosowania tego w kazdym sklepie,miejscu gdzie jest terminal, to jest to fikcja.
Chargeback? Tak, to jedyna ostatnia linia obrony dla tych co nie mają co w zyciu robic tylko pisac pisma do banku, dzwonic godzinami po infoliniach i placic za wyrabianie kolejnych kart po zastrzezeniu syarych.
Tak, to dla tych, ktorym sie w zyciu nudzi i lubia miec dodatkowe problemy.
Ubezwlasnowolnic to trzeba tego, kto nie ma za grosz rozumu i rozdaje na lewo i prawo klucze do swoich pieniędzy licząc, ze po drugiej stronie nie trafi sie zlodziej, lub zly pracownik.
Naiwne, glupie i swiadczace o byciu lemingiem, a nie rozsadnym człowiekiem.
Wiem, mozna kombinowac z wirtualnymi kartami platniczymi i Revoult. To jest jakieś rozwiązanie, ale wymagajace znacznego nakladu wysiłku.
Ja osobiscie preferuje paypal, zasilam np 100 zl i z tej kwoty cos kupuje i nie podpinam tam zadnej karty (Paypal tez nie ufam, bo na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, a oni nie maja zadnych super zabezpieczen).
Nie mam za grosz zaufania do współczesnej bankowości, tam pracuja cwaniaki i nie maja wlasnych pieniedzy w skarbcach tylko kreuja fikcje. Do tego ida w eliminacje gotówki, zeby kazdy czlowiek byl ich niewolnikiem, a nie wolnym czlowiekiem.
Ubezwłasnowolnić co najwyżej mozna tych, ktorzy im to ułatwiają, takie spoleczne samobójstwo. To, ze najbogatsi ludzie swiata tego chca, nie znaczy, ze masz sam siebie niewolic i wystawiac na kradzieże i problemy.
Jestem wychowany w starych czasach, gdzie panowala zasada "przezorny zawsze ubezpieczony".
I przez 25 lat korzystania z bankow nie mialem zadnego fack upa. Raz bankomat mbank wcial mi kartę i nie oddał, a ze ten gowno bank nie ma swoich oddziałów i kazali mi placic za nowa karte mimo, ze to och gowno sprzet mi wcial kartę to zrezygnowalem z tego szajsu. Niekompetenty bank nir zaslugujacy na Klientów.
KK nie maja wogole zabezpieczen, skoro ktos majac te dane sobie sciaga nawet bez mojej wiedzy kasy.
Zabezpieczenie to np autoryzacja SMS, telefoniczna itd, ze nie da sie wciagnac kasy jak wlasciciel nie potwierdzi.
Niby sa 3D Secure 2,
No to zdecyduj się. Nie ma zabezpieczeń czy są, np. 3D Secure? Teoretycznie jest taka możliwość, ALE złodziej musiałby również uzyskać dostęp do twojego telefonu, prawdopodobieństwo znikome.
Niby sa 3D Secure 2, ale poki nie ma obowiazku stosowania tego w kazdym sklepie,miejscu gdzie jest terminal, to jest to fikcja.
O czym ty piszesz? Jaki 3D Secure w terminalach? Płacąc kartą fizycznie poprzez terminal sklepowy autoryzujesz transakcję kodem PIN. Po co ci w tym wypadku 3D Secure?
Chargeback? Tak, to jedyna ostatnia linia obrony dla tych co nie mają co w zyciu robic tylko pisac pisma do banku, dzwonic godzinami po infoliniach i placic za wyrabianie kolejnych kart po zastrzezeniu syarych.
Tak, to dla tych, ktorym sie w zyciu nudzi i lubia miec dodatkowe problemy.
Nie wiem gdzie ty ten chargeback robiłeś, w moim banku wystarczy złożenie reklamacji przez aplikację bankową i przesłanie dowodu w zależności od tego co reklamujemy.
Ubezwlasnowolnic to trzeba tego, kto nie ma za grosz rozumu i rozdaje na lewo i prawo klucze do swoich pieniędzy licząc, ze po drugiej stronie nie trafi sie zlodziej, lub zly pracownik.
Naiwne, glupie i swiadczace o byciu lemingiem, a nie rozsadnym człowiekiem.
Jakie klucze do swoich pieniędzy rozdajesz na lewo i prawo płacąc kartą kredytową np. na Steamie?
Ja osobiscie preferuje paypal, zasilam np 100 zl i z tej kwoty cos kupuje i nie podpinam tam zadnej karty
I jakie zabezpieczenia ma Paypal przed oszustwem? Opiszę moją sytuację z ubiegłego roku - kupiłem przedmiot X w sklepie za cenę Y, dość wysoką. Autoryzowałem płatność, na skrzynkę dostałem potwierdzenie zamówienia na kwotę Y, natomiast z KK zeszła mi kwota Z, i to podwójnie. Sprawę załatwiłem w ciągu 10 minut, jednym e-mailem i zgłoszeniem do banku: do sklepu poszła informacja o chargeback w związku z podejrzeniem oszustwa i formalna rezygnacja z zamówienia, do banku reklamacja + kopia e-maila z potwierdzeniem, wniosek o wydanie nowej karty (bezpłatnie). Tyle, tydzień później cała kasa była z powrotem zaksięgowana na koncie. W jaki sposób odzyskałbyś pieniądze w Paypal?
Nie mam za grosz zaufania do współczesnej bankowości, tam pracuja cwaniaki i nie maja wlasnych pieniedzy w skarbcach tylko kreuja fikcje.
Ubezwłasnowolnić co najwyżej mozna tych, ktorzy im to ułatwiają, takie spoleczne samobójstwo. To, ze najbogatsi ludzie swiata tego chca, nie znaczy, ze masz sam siebie niewolic i wystawiac na kradzieże i problemy.
Jeśli się nie rozumie systemu bankowego, to nie dziwią mnie takie komentarze. Plus oczywiście wchodzą słowa-klucze zwolenników teorii spiskowych... Ehh...
Raz bankomat mbank wcial mi kartę i nie oddał, a ze ten gowno bank nie ma swoich oddziałów i kazali mi placic za nowa karte mimo, ze to och gowno sprzet mi wcial kartę to zrezygnowalem z tego szajsu. Niekompetenty bank nir zaslugujacy na Klientów.
Co opłata za nową kartę ma do bezpieczeństwa płacenia KK przez internet?
W dalszym ciągu czekam też na odpowiedź na pytanie w jaki sposób Microsoft miałby pobrać opłatę, na którą się nie zgodziłeś? Tylko szczegóły proszę, bez lania wody.
Szczerze mówiąc 15 lat temu, kiedy bankowość elektroniczna wchodziła do Polski miałem nadzieję, że po takim czasie ludzie będą bardziej zorientowani w świecie technologii. Jak widać były to płonne nadzieje, skoro nawet teraz, mogąc sprawdzić JAK działa system bankowy, ludzie powielają jakieś głupoty na forach.
Jak czytam twoje wypowiedzi to aż się dziwię, że trzymasz wogóle kasę w banku, a nie w skarpecie. Karty złe, banki źle, PayPal zły...
Dajcie mu spokój, przecież on żyje mentalnie w 1968.
Nie wiem, może i tak. Może przyjrzy się tematowi z nowej perspektywy, może nie.
Ale warto prostować takie rzeczy, żeby ludzie którzy tutaj zajrzą wiedzieli, że sprawa wygląda całkiem inaczej.
Microsoft skontaktuje się również z klientami, którzy od dłuższego czasu nie korzystali ze swoich członkostw, ale nadal płacą. Użytkownikom zostanie przypomniane, jak zaprzestać płatności, a jeśli nadal nie będą korzystać ze swoich subskrypcji, Microsoft ostatecznie zaprzestanie przyjmowania dalszych płatności.
Jedyne co mi się tu nie podoba to wymuszenie na prywatnej firmie automatycznego przerwania subskrypcji, bo trochę zrzucanie odpowiedzialności klientów na prywatną firmę. Ciekawe czy niedługo to korporacje będą winne tego ,że jakiś dzieciak wydał kilka tysięcy na jakąś grę F2P używając karty rodzica.
Nie zrozumcie mnie źle, nie neguje tego całkowicie, ale nie powinno się przesadzać z tym zobaczcie co odwala M$ w W10 i W11 bez skalpowania systemu nie wyłączy się na dobre niektórych funkcji, a masa innych funkcji jest dobrze ukryta, nie podoba mi się to, że nawet świadomy i doświadczony konsument jest wkładany do worka z tymi, którzy nie mają praktycznie żadnej wiedzy i świadomości.
Zwroty: Microsoft skontaktuje się z obecnymi klientami, którzy zawarli powtarzające się 12-miesięczne umowy, by dać im możliwość zakończenia usługi i ubiegania się o proporcjonalny zwrot pieniędzy.
Moment, przecież jak ja zawieram umowę na czas określony to za przedwczesne jej zerwanie to ja płace kary umowne, a w tym wypadku to M$ ma zwracać pieniądze niby z jakiej paki. Wymuszanie na prywatnych firmach oferowanie zwrotu pieniędzy za już zawartą umowę na czas określony, bez sensu. Rozumiem zwroty ze względu na wady albo ileś tam dni od czasu aktywacji, ale przez cały okres trwania umowy?
Wychowujemy sobie społeczeństwo miernot i ludzi niezaradnych, przyzwyczajonych do tego, że zawsze ktoś cię wyratuje. Nie trzeba czytać umów kredytowych, licencji, regulaminów - jak wystarczająco głośno będzie się darło mordę, że "oszukujo!" to ktoś zwęszy kapitał polityczny do zbicia i "uratuje".
No już nie przesadzajmy. Jest dużo ludzi którzy po prostu nie korzystają z danej usługi o której najzwyczajniej zapomnieli (tak, zdarza się) i pieniądze ubywają z konta, a duże korporacje się cieszą. W każdej takiej usłudze, czy to netflix czy to game pass czy coś innego, powinien wyskakiwać jebitny komunikat, lub nawet przychodzić sms 2-3 dni przed końcem miesiąca i informować o tym, że pieniądze zostaną pobrane za kolejny miesiąc.
Zgadzam się trochę z makaronemZserem bo jest to w pewnym stopniu głupie wymuszenie na firmie aby była bardziej odpowiedzialna za swoich klientów, że tak powiem. Jednak myślę, że dla nas użytkowników różnych subskrypcji których swoją drogą jest co raz więcej, a ich liczba rośnie, jest to jak najbardziej na plus.
W każdej takiej usłudze, czy to netflix czy to game pass czy coś innego, powinien wyskakiwać jebitny komunikat, lub nawet przychodzić sms 2-3 dni przed końcem miesiąca i informować o tym, że pieniądze zostaną pobrane za kolejny miesiąc.
Tylko wiesz, to wszystko kosztuje. A taki Microsoft nie przerzuci tych kosztów tylko na zapominalskich i nieogarniętych, tylko na wszystkich bo podniesie cenę czegoś o X. I znowu ludzie z głową na karku będą "płacić" na niezaradnych. Ja sobie nie wyobrażam uruchomić jakiejś subskrypcji i zapomnieć o niej - przecież to są moje pieniądze.
Ale co kosztuje? :)
Myślę, że zrobienie jakiegoś powiadomienia np na Xboxie gdzie wyskakuje nam notka, że do końca subskrypcji pozostało 3 dni i, że tyle i tyle pieniędzy zostanie pobrane za kolejny miesiąc to nie jest jakiś wielki wyczyn kosztujący masę pieniędzy, ot grosze aby zrobić coś takiego.
Niektóre misie nie rozumieja ze subskrypcje typu 10eur miesiecznie sa dla niebiednych ludzi nie do zauwazenia, wiec automatyczna anulacja jest po prostu uczciwa i dobra