Dzięki raportowi finansowemu firmy Microsoft wiemy, że dział Xbox tej korporacji radzi sobie doskonale. Jest to jednak zasługa wyników sprzedaży gier i usług, gdyż przychody ze sprzętu mocno zmalały.
gry
Adrian Werner
25 kwietnia 2019
Czytaj Więcej
Skoro już teraz kombinują z brakiem napędu to myślę że w następnej generacji będzie wszystko na dyskach i chmurze
Żeby nośniki zniknęły z rynku to by musiały porozumieć się wszystkie trzy firmy robiące konsole. Nie uważam ,że MS pójdzie zupełnie w cyfrę. Skupienie się wyłącznie na chmurze i cyfrowej sprzedaży to z punktu wizerunkowego był by zbyt ryzykowny krok.
Ja będę kupować PS5 i gry pudełkowe. Inni też. Więc nośniki nie znikną tak łatwo.
Sir Xan
Też mam taki plan. Kolekcje cyfrowa nie daje takiej radości jak gry na półce. Mam nadzieję, że żadna z firm , które robią konsole nie pójdzie zupełnie w cyfrę i chmurę.
Ja będę kupować PS5 i gry pudełkowe. Inni też.
A ja nie będę kupował gier pudełkowych. Na swoim PS4 mam prawie same cyfrowe gierki.
Nie mów proszę za wszystkich.
Prędzej gracze zagłosują portfelami i dla wygody będą kupować więcej i więcej cyfrówek.
GameStop nie ma to pewna era mija...
No Wiadomo tu to nawet niektórzy by nauczyli Microsoft biznesów robić
"wzrost przychodów działu Gaming o 5 procent, wynikający z 12-procentowego zwiększenia przychodów z usługi i sprzedaży oprogramowanie dla konsol Xbox" cytując inne źródło.
jak można wyciągnąć z takich danych wiosek o słabnącej roli sprzętu? co z dnia na dzień użytkownicy zaczęli kupować więcej gier i usług o 12% bez stałej lub większej sprzedaży konsol? ciekawe.
Czemu nie? Kolejne konsole są już zapowiedziane więc ludzie zaczęli się wstrzymywać z kupnem konsol ale najwyraźniej są zainteresowani nowymi tytułami lub abonamentem.
"słabnie sprzedaż konsol Xbox" - kogoś to dziwi, jak za rok nowa generacja i nowy XoX2 z super bebechami i bez gier ;)