Microsoft bierze się za piratów
Troszke sie poczeka i te zabespieczenia sie zlamie :D
Paul12 ---> To oprocz tego, ze okradniesz biedny Microsoft powinno wszystko chodzic. Na czarnej liscie maja byc numery seryjne ogolno dostepne w necie.
Paul12 --> wXP sie jakos tam aktywuje w Microsofcie (nie uzywam, nie znam szczegolow, ale oni generuja jakis kod na podstawie konfiguracji sprzetowej konkretnego kompa). System dziala i bez tego, ale wreszcie Microsoft zaczal to wykorzystywac.. i bedzie bieda z piratami:)
Niema zabezpieczen ,ktorych sie nie da zlamac - zawsze cos sie wymysli i zadne pomysly billa tu nie pomoga.
Ciekawe co zrobią jak będę dzwonił do nich codziennie i prosił o aktywację?Przecież mogę sobie instalować system codziennie...Ja tam się MS nie boję.
heh, metoda JUŻ jest... :-) po cholerę wprowadzać zabezpieczenia, ja na prawdę nie rozumiem. KAŻDE zabezpieczenia da się złamać, a cierpią tylko legalni użytkownicy (vide kody autoryzacji w winXP, officeXP i inne cuda / pierdoły)
na prawdę = naprawdę
zmęczony już jestem :-/
Nie ma co, miesiąc może dwa... i to padnie. NO, ludzie z Micro "nareszcie" zaczęli kombinować...
Dla niepoprawnych optymistow: Service Pack 1 specjalnie spreparowany dla lewych wersji WindowsXP juz jest i krazy po necie w sieciach p2p (jest to wersja beta SP1).
Po raz kolejny walka z piractwem okazala sie tylko sloganem reklamowym ;) ?
A mnie to już zaczyna śmieszyć. Miast obniżyć ceny oryginałów, wprowadzić jakies promocje, może nawet
tak jak w przypadku gier zachęcić klienta jakimiś dodatkami, prowadzi się syzyfową wojnę z piractwem.
Przecież to nie ma najmniejszego sensu (np. te osławione zabezpieczenia Sony jakoby niemożliwe do złamania).
Tak samo jest zresztą z innymi produktami jak np. płyty muzyczne.
Prawda jest taka, że Microsoft patrzy bardzo wybiórczo na problem piractwa. Tam gdzie mogą się nagłabać to zabezpieczają ile wlezie po to aby mieć jeszcze więcej kasy - patrz Windows XP, Office XP itp.
Tam gdzie "dostaja po tyłku od konkurencji" - poletko konsol i ich "osławiony XBOX - nie robią nic, bo chodzi im przecież o sprzedaż konsol. Więc lepiej żeby jak najwięcej ludzi kupiło X'a. Potem mogą sobie go przerabiać, a MS zacznie myśleć nad zabezpieczaniem gier, ale dopiero gdy XBOX zacznie dorównywać ilością sprzedaży konsol firmie SONY czy Nintendo.
Elo !
Co prawda w domu mam w2k (które uważam za znacznie lepsze) ale w robicie dosyć często stykam się s XP-kiem. Zabezpieczenia tego systemu są tylko uciążnliwe dla userów. Każdy kto chce może kupic pirata na stadionie.
Kiedyś instalowałem Xp-ka u jednej pani wszystko poszło jak z płatka, ponieważ pani nie miała dostępu do internetu skorzystałem z bezpłatnego numeru telefonicznego microsoftu odałem kod który pokazał mi się na ekranie, pani z obsługi podał mi kod zwrotny i wszystko było ql trwało to może z 5 minut.
Pech chciał że pani zmieniła komputer ponieważ miała legalną box-ową wersję XP-ka, komputer wzieła bez systemu, gdy zainstalowałem system i ponownie zadzwiniłem do Microsoftu pani powiedziała mi że ... mam kradzioną kopie programu (!!!) wytłumaczyłem jej sytuacje że to jest nowy komputer itp. a pani na to że nie mogę zianstalować teog systemu ponownie na nowym komputerze (!!!) że jedyne co mogę zrobić to modernizować stary komputer, krew mnie zalała na szczęście pani u której system instalowałe była na w ciemie bita, i zabrawszy słuchawkę zrobiła karczemną awanture po groźbie podania do sądu kod zwrotny podała ...
Rada dla MS. Nastepny system wydajcie strasznie dziurawy i z burakami oraz tak aby każdy (pirat też) łatwo zainstalował go i najlepiej za darmo. Nastepnie, najlepiej nazajutrz po premierze codziennie po jednej malutkiej łatce odpłatnie i STRASZNIE zabezpieczonej. W ten sposób Pan Bill zarobi duzo więcej kasy i będzie mógł wykupić pół swiata , a może cały.
ps. na kule zawsze znajdzie sie pancerz i odwrotnie.
Piractwa nie popieram.
Gatar-------> Ale przecież tak jest (tylko że w twojej propozycji opłata byłaby rozłożona na raty)
Chcialem tylko powiedziec - ze SP1 jest juz od kilkunastu dni dostepny i zhackowany... (na razie wersja ang.)
mało tego - wszystko ładnie działa :)
także M$ - znów się nie popisał :P
sajlentbob----> faktycznie. Teraz sobie to uświadomiłem. To nie hard a soft (ten od Bila) mi nawala.
Jakie zabezpieczenia ??? Widziałem XP-ka na numerach seryjnych, bez żadnych tam weryfikacji. Z crackerami się nie wygra...
a propo XP i klucza aktywującego
jest przecież (ja go mam) klucz instalacyjny(wersja korporacyjna) który nie wymaga aktywacji przez net czy też telefon
system po zainstalowaniu nie upomina się o aktywację
chce ktoś ten klucz??
Czego nasz twórca Winshita nie wymysli...przeciez on wie, ze kazde zabezpieczenie predzej czy pozniej zostanie zlamane...ehh
Czego nasz twórca Winshita nie wymysli...przeciez on wie, ze kazde zabezpieczenie predzej czy pozniej zostanie zlamane...ehh
Ten Microsoft to juz naprawde nie ma co robic :)
Widac Billowi sie nudzi :)