Wszystko ślicznie tylko... znów muszę sie przyczepić. Dlaczego odtwarzany utwór jest słyszalny, skoro odtwarzasz znajduje się w kosmosie? Myślałem że dźwięk nie rozchodzi się w próżni...
Nie rozchodzi się, bo nie ma stałego ośrodka który może przenosić fale dźwiękowe. Inna kwestia to rozprzestrzenianie się dźwięku w ciałach stałych.
Liczę na świetny humor rodem z "Tales from the Borderlands". Guardiansi idealnie do tego się nadają
DeadSpace12 ---> ale z ciebie realista :) Walkman by się nie włączył w takiej temperaturze.