Marvel zapomniał powiedzieć specom od CGI, że przyspieszono premierę Avengers: Endgame

Artyści od efektów specjalnych coraz częściej skarżą się na nieludzkie traktowanie ze strony Marvela. Podczas prac nad Avengers: Endgame, studio zapomniało im powiedzieć, że mają mniej czasu na dokończenie CGI.

news
Karolina "KayRoo" Myślińska 12 sierpnia 2022
12

Źródło: Avengers: Koniec gry, Anthony i Joe Russo, Disney Plus, 2019

W ostatnich miesiącach coraz częściej słychać o problemach w branży CGI. Artyści z całego świata narzekają na niezwykle trudne warunki pracy, jakie narzucają im największe studia filmowe. Krótkie kontrakty, minimalne płace, zmuszanie do pracy w nadgodzinach czy podczas weekendów, śledzenie kruczków prawnych, by wykorzystywać pracowników, zmiana dużych elementów projektów na ostatnią chwilę – to tylko niektóre z nadużyć. I mimo, że problem dotyka całego rynku, to najwięcej mówi się o podejściu Marvel Studios.

Tematu podjął się serwis Gizmodo, docierając do osób pracujących w branży efektów specjalnych. W serii wywiadów telefonicznych artyści zwierzali się z tego, jak trudne i nieludzkie bywają stawiane wobec nich wymagania. Jeden z twórców wspomina, że Faza Piąta Marvela będzie czymś, co prawdopodobnie zdominuje następną dekadę nie tylko jego życia, ale też jego kolegów po fachu.

Widzisz wszystkie daty tych filmów i myślisz… To się nigdy nie skończy. Przeładowanie pracy bywa wycieńczające… Mamy już wszyscy dosyć superbohaterów. Te studia (CGI) wciąż żywią się z jednego koryta, ponieważ pracy jest tak dużo, (Marvel) potrzebuje tak wielu ludzi, a artyści pracy. Jak myślisz, dokąd indziej mogą pójść te studia?

Inny z artystów opowiada zaś o sytuacji, jaka miała miejsce przy okazji prac nad Avengers: Koniec gry. Zarząd Marvela zapomniał wtedy powiedzieć pracownikom, że premiera filmu została przyspieszona o miesiąc. Studio odpowiadające za CGI przy tym projekcie dowiedziało się o zmianie terminu dopiero z artykułu, na który przypadkowo natknął się jeden z pracowników.

Najgorzej było podczas zbliżających się premier Avengers: Wojna bez granic i Koniec gry. Przyspieszyli wtedy wydanie filmu o miesiąc, ale nie powiedzieli nam o tym. Pamiętam, że byłem wtedy z moim zespołem, kiedy przyszedł do mnie jeden z artystów i powiedział „Hej, widziałeś to?” i pokazał mi artykuł mówiący o przesunięciu daty premiery o miesiąc przez Marvel Studios.”

Artyści uważają Marvela za „najgorszy przykład wielu problemów w tej branży”. Oprócz wyżej wymienionych, wspominają również o sytuacjach takich jak chociażby:

  1. wejście do kin pierwszego Doktora Strange’a, podczas gdy efekty specjalne nie były jeszcze ukończone przez kilkanaście następnych dni;
  2. dostarczanie artystom słabej jakości, źle oświetlonych materiałów źródłowych, nad którymi praca jest zdecydowanie trudniejsza, a jej efekty wyglądają mniej realistycznie;
  3. nagminne wykorzystywanie luki prawnej, pozwalającej na niepłacenie pracownikom za nadgodziny w Wielkiej Brytanii.

Warto wspomnieć również o tym, że branża CGI jest niezwykle hermetyczna. Istnieje niewiele studiów filmowych, które posiadałyby wystarczająco dużo pieniędzy, by móc pozwolić sobie na zlecenie wykonania efektów specjalnych zewnętrznej grupie artystów. Ci specjaliści nie mają zaś zbyt wiele do powiedzenia w kwestii wyboru pracodawcy. W konsekwencji studia CGI, pomimo licznych problemów, nadużyć i niskich płac, pracują prawie cały czas dla tych samych wytwórni.

Ostatnio dyskutuje się jednak przede wszystkim o jakości efektów specjalnych w najnowszym serialu Mecenas She-Hulk. Fani są zawiedzeni prezentowanymi materiałami promocyjnymi i twierdzą, że wyglądają one po prostu źle. Pozostaje być nastawionym optymistycznie i liczyć, że tak szerokie nagłośnienie tematu pomoże w zwiększeniu świadomości na temat problemów, z jakimi borykają się twórcy pracujący przy projektach Marvela. Jak myślicie, czy nastąpi polepszenie warunków pracy speców od CGI?

Karolina "KayRoo" Myślińska

Karolina "KayRoo" Myślińska

Medio- i groznawczyni z wykształcenia. Na łamach GRYOnline.pl pisze głównie o wydarzeniach ze świata filmów, seriali czy gier. Pasjonuje ją szeroko pojęta popkultura, w szczególności muzyka i kino, choć ostatecznie to grom wideo poświęciła swoją akademicką karierę. Jest wielką fanką Pokémonów, co udowadnia znajomością każdego z 905 stworków i nałogowym graniem w Pokémon GO. Od zawsze miała wiele do powiedzenia o konsumowanych przez siebie tekstach kultury i pewnego dnia postanowiła zrobić z tego użytek, próbując sił w dziennikarstwie. Ponadto interesuje się anime, sztuką i digital paintingiem, a wolne chwile spędza na rysowaniu. Jeśli w Twojej okolicy jest jakiś festiwal muzyki lub fantastyki, to prawdopodobnie ją na nim spotkasz. Możliwe nawet, że w roli wolontariusza.

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Morph w X-Men '97 przejdzie drastyczną przemianę. Oto, co musisz wiedzieć o tej postaci

Morph w X-Men '97 przejdzie drastyczną przemianę. Oto, co musisz wiedzieć o tej postaci

Kim jest Pyro z Deadpool and Wolverine? Aaron Stanford wraca do Marvela

Kim jest Pyro z Deadpool and Wolverine? Aaron Stanford wraca do Marvela

Nagrania z planu Daredevil: Born Again potwierdzają wyczekiwany powrót bohaterów z serialu Netflixa

Nagrania z planu Daredevil: Born Again potwierdzają wyczekiwany powrót bohaterów z serialu Netflixa