Liczba graczy w Fortnite spadła do najniższego poziomu od dwóch lat. Nie pomógł nawet event Star Wars
Ale będą rosnąć nowi "fani", dostawać konsole i będą mogli grać.
.
Nigdy w to nie grałem ogólnie do BR mnie nie ciągnęło dopóki nie zagrałem w Warzone, ale to był jedyny BR w jaki grałem i ostatni, bo w WZ 2.0 mnie się nie chcę grać. Wolałbym powrót jedynki z Werdańskiem Black Ops albo MW. A w takie Apex Legends to pograłem może z 20 minut i mi się odechciało. Nie złe, ale jakoś nie dla mnie to było. Nie za bardzo lubię takie "hero shootery" z tym wyborem klas itd.
Via Tenor
I bardzo dobrze, mam nadzieję że to będzie powrót do prawdziwych korzeni Epika.
Wstydziłbym się przyznać, że grałem kiedyś w Fortnite.
Czemu wszyscy twierdzą, że to gra dla dzieci? To raczej gra familijna - rewelacyjna do pogrania w coopie z potomstwem:D Obecny sezon jest świetny, machanie mieczami świetlnymi i skoki mocy wzbudzają we mnie nostalgię za Jedi Academy, możliwość wynajęcia Mandalorian spowodowała że zaczęliśmy z synem nadrabiać zaległości w uniwersum, bo nie wiedzieliśmy co to za jedni, a AI Darth Vader zmusił młodego do wysilania się po angielsku, co zresztą nie zostało przez Vadera docenione, bo ku mojej uciesze porównał jego umiejętności językowe do droida i pytał czy potrafi posługiwać się czymś więcej niż monosylabami:D