Ciekawe czy tylko SC2 ma mniejszą pulę nagród niż rok temu, czy może cała impreza ma mniejszy budżet. Oby tylko finał był bardziej wyrównany, bo o ile nie przepadam za zergami to trochę żal było Serrala. Zresztą w tej chwili nie ma chyba nikogo z taką formą jaką miał ostatnio Clem. Powinno być super.