Kupiłem Steam Deck. Dostałem odkurzacz
Bardzo dobrze że taki artykuł powstał bo zwraca uwagę na problem, z którego wielu sobie może nie zdawać sprawy. Szkoda natomiast że największy serwis o grach w Polsce nie jest w stanie zrobić tego w bardziej profesjonalny sposób czyli zrobić pomiar głośności w decybelach i porównać je np ze switchem.
Ale wiadomo, jest prowokacyjny tytuł więc kliknięcia się zgadzają.
A czemu o tym nie pisać? Właśnie o kwestiach technicznych mało jest artykułów. Nawet na forum są osoby które do PC za 10k montuja niewydajne "odkurzacze" za 20 zl.
A co dopiero skomplikowane ustawienia w systemie. Sam teraz jednej opcji od g-sync szukałem 2 dni.
Nie wierzę że nie było projektu z profesjonalną cicha turbina na cichym dlugowiecznym łożysku. Zapewne wiązało by sie z kosztami 20% +
A czemu o tym nie pisać? Właśnie o kwestiach technicznych mało jest artykułów. Nawet na forum są osoby które do PC za 10k montuja niewydajne "odkurzacze" za 20 zl.
A co dopiero skomplikowane ustawienia w systemie. Sam teraz jednej opcji od g-sync szukałem 2 dni.
Nie wierzę że nie było projektu z profesjonalną cicha turbina na cichym dlugowiecznym łożysku. Zapewne wiązało by sie z kosztami 20% +
Gdzie jakieś przykłady wydajności? Gdzie testy windowsa i sposobu instalacji? Gdzie testy emulatorów, czy proba odpalenia gier VR? Gdzie opis grania stacjonarnego i różnice w wyglądzie i wydajności? Gdzie porównanie do PC? Nic tu nie ma w tym artykule. Liczyłem, że w końcu dowoem się czegoś więcej. Teraz wirm...mniej niż wcześniej, bo to pierwszy przypadek, gdzie widzę, by ktoś narzekał na chlodzenie, czyli nawet nie eiem czy to nie jednostkowy przypadek, a może wina starszego firmware'u. Nic tu nie ma. Szkoda.
Hydro... czego ty oczekujesz? To wszystko wszedzie tylko nie tu. Zapomniales gdzie jestes?
Wiesz, są tu jeszcze starzy redaktorzy z tvgry i niektorzy, którzy mimo wszystko gdzieś tam mają jakąś wiedzę o sprzęcie. "Człowiek niby wiedział, a jednak się łudził" :P
Skoro jego egzemplarz to odkurzacz to wedle twojej logiki każdy powinien taki być, takie coś jak jednostkowy przypadek przecież nie istnieje.
Tak jak gracze nie grają na monitorach tylko TV/projektorach, nie grają na kartach pokroju GTX 1060, uznają VR za najważniejszy odłam gamingu itd.
Napisać artykuł o tym jak jakiś sprzęt jest głośny, brawisimo.
Szkoda, ze takich testow na necie prawie w ogole nie ma, szczegolnie dla gamingowych laptopow. A po kupnie ostatniego (Erazer x7851) wiem, ze Erazerow juz raczej nie tkne, wlasnie ze wzgledu na halas jaki wytwarzaja.
Każdy test na purepc i daenym pclabie, każdy jeden sprzęt komputerowy z "chlodzeniem" ma testy chlodzenia
Ja tam też nie miałem problemów ze znalezieniem testów głośności. Inna sprawa, że są strasznie niewiarygodne. Różne kanały na YT, niby z przystawianiem miernika do lapka, pokazywały różne wartości...
Anyway, założyłem najwyższą wartość jaką znalazłem, niby 2 DB więcej niż mój stary laptop, a różnica jest kolosalna...
Jak Steam Deck szumi to redaktor chyba nigdy nie posiadał budżetowego gamingowego laptopa, na takim żeby nie mieć thermal throttlingu trzeba mieć wiatraczki na 100%
Ja gram na ryśku 7 i rtx 3060 w trybie quiet z wiatrakami na 40-50%. czasami z wył lub wł trybem turbo. Wydajność bardzo zadowalająca i delikatny szum. Ale jak ktoś potrzebuje przez cały czas pełnej mocy a hałas odkurzacza mu nie straszny - odpala tryb wydajności i delektuje się hałasem wiatraków odpalonych na 100% ;D
Odkurzacz to nieeeee ale dmuchawa do liści bardziej pasuje.
Ale tak na poważnie to przy rosnących cenach ogrzewania w domu dostajemy mobilny grzejnik.
Super sprawa, szczególnie w lecie kiedy jest gorąco XD
Gabeniarze zawsze mieli łeb do interesów
Bardzo dobrze że taki artykuł powstał bo zwraca uwagę na problem, z którego wielu sobie może nie zdawać sprawy. Szkoda natomiast że największy serwis o grach w Polsce nie jest w stanie zrobić tego w bardziej profesjonalny sposób czyli zrobić pomiar głośności w decybelach i porównać je np ze switchem.
Ale wiadomo, jest prowokacyjny tytuł więc kliknięcia się zgadzają.
Te testy z poziomem głośności są niemiarodajne. Oglądałem swego czasu recenzje pewnego laptopa i każdy tester miał inne odczyty w dB.
Tylko po co? C dadza ludziom cyferki?
Opis z uzyciem zdań podrzednie złożonych wiecej Ci da niz np 46dB gdzie znów bedziesz musial szukać porównań z innymi urządzeniami.
Informacja, ze trudno grać z tym szumem i ze trzeba podglaszac lub używać słuchawek to wystarczajaca informacha, utylitarna, zyciowa i wystarczająca.
Ja czasami lubie grac bez dźwięku np gdy siedze na balkonie i slucham "wiosennych" ptaszków i szkoda, zeby wentylator mi wył.
A gdzie jakieś real zdjęcie owego zakupionego sprzętu? Nagrania jak to działa "głośno" etc.
To nie ma sensu. Sens jest tylko jeśli pokazujemy pomiar decybeli za pomocą miernika. Wiesz, nagrać możesz dżwięk jakimś tam różnym mikrofonem jakąś tam technika nagrywania i potem słuchać z swoich jakichś różnych słuchawek/głośników na jakimś standardowym poziomie głośności. Szkoda tylko, że to już od razu ma olbrzymie wady i brak wiarygodności.
Mogli by zrobić coś w stylu procka M1. Chłodzenie aktywne byłoby zbędne a wydajność nieziemska.
Na M1 Metro Exodus i Shadow of Tomb Raider śmigają bez problemu:
https://m.youtube.com/watch?v=BYfJSN0p98M&t=684s
Patrzac na ceny urzadzen apple, to sam APU M1 by kosztowal wiecej niz Steamdeck.
Po za tym po co M1? Idzmy od razu w M2.
To są jeszcze ludzie, którzy nie grają w słuchawkach ??
Np. ja i masa innych.
Ja nie noszę słuchawek, ale noszę "słuchawki bezprzewodowe" non stop ponad 12h dziennie już od wczesnego dzieciństwa do teraz. To są aparaty słuchowe :P.
tynwar - cwaniak, poprosisz o wycięcie wysokich częstotliwości i świst wentylatorów ci nie straszny.
Ja sam mógłbym wyciąć sobie wysokich częstotliwości, ale niestety firma jak phonak jest zbyt pazerna, żeby porządnie zrobić aplikację myphonak(albo dokończyć albo chociaż naprawić), która jest zrobiona jak przez licealistę albo nawet gorszego. Ta aplikacja na telefony miała umożliwić mi konfigurację aparatów, no ale wyszedł kupsztal. Ale dla phonaka najbardziej liczy się fakt, że tę aplikację akurat ładnie się promuje, no bo jako firma posiadają własną aplikację, która wspiera aparaty ich firmy. Chodzi o wypromowanie ich aparatów i lepszą sprzedaż :P.
No cóż, aplikacja nie utrzymuje sparowania na więcej niż parę godzin, bo po paru godzinach od sparowania aplikacji z aparatami, aplikacja przestaje łączyć się z aparatami(komunikacja za pomocą bluetooth). W tej sytuacji trzeba by było kasować sparowanie i sparować na nowo...
A jeszcze ustawienia skonfigurowane w aplikacji nie trzymają się na długo i kasują się po kilku godzinach...
I tak od kilku dobrych lat nie mają praktycznie aplikacji do konfiguracji aparatów, ale oczywiście nie przeszkadza im to w reklamowaniu aplikacji...
Żeby nie było to nie jest rzadki przypadek. Wiele ludzi też ma problem z tą aplikacją :P.
Niby w 2022 roku powinienem się spodziewać że zaawansowane aparaty mają BT i aplikacje, ale... Nie znam nikogo z problemami ze słuchem i nie miałem pojęcia, że tak to teraz faktycznie może wyglądać - pomijając jak widać wykonanie :)
Fajnie dowiedzieć się czegoś nowego :)
Chyba sobie w końcu zmienię firmę, bo ile można wybierać tę firmę, skoro oni nie szanują swoich klientów? To głupia aplikacja, nie powinna sprawiać problemów absolwentowi informatyki, bo uważam, że ta aplikacja jest śmiesznie prosta, a mają z tym problem i nie raczą się naprawić tę aplikację, a to świadczy coś o firmie...
Na szczęście, że bluetooth w aparatach działa świetnie.
Ale ogólnie to chyba zdecyduję się kiedyś na implanty, bo aparaty na mój niedosłuch są jednak niewystarczające, mimo zapewnień, że są dobre na mój słuch. No, tylko jednak aparaty nie pozwolą mi na sprawną komunikację w hałasie, ciche rozmowy, rozmowy z osobą będącą dalej niż 5 metrów, rozmowy w wietrze itd. Męczę się z tym od zawsze. Dogadujemy się najczęściej bez hałasu i bliższej odległości najczęściej w 2 twarze, a i tak czasami mam problem z zrozumieniem. Czasami też niektóre niektóre litery umykają mi np. z, w itd.
Ktoś chyba głośnego chłodzenia nie słyszał :D chłodzi się to fakt, ale nie na tyle, żeby obudzić śpiącą obok osobę :) Zresztą dobrze, ze się chłodzi, bo to jednak kawał dobrego sprzętu.
Nie wiem jak Steam deck, ale śpiącą osobę są wstanie obudzić strzelające plastiki w PlayStation 5.
Ta konsolka odpala gry że switcha na emulatorze więc pokazuje jaki słaby jest ten switch.
Kupił bym taką konsolkę tak po za tym nie ma nic ciekawego Switch mnie nie interesuje nie dla mnie te gry.
Nie ma konsolek do gier na rynku po za jakimiś starymi.
Słownik sobie kup. Po za tym i po za zawsze uruchamia grammar nazi.
TobiAlex
Nie w 7 Fps taka Zelda działa w miarę dobrze https://youtu.be/-oOUD0PyuTs
Na YouTube jest masa filmików jak działa emulator że da się spokojnie ograć tytuły.
Do emulacji Switcha ma za slaby CPU i GPU niestety.
Tu trzeba naprawdę x2 mocniejszego sprzetu zeby emulator dal rade w 30fps, a takie mario odyssey jest fajne w oryginalnych 60 fps.
Za to Steamdeck powinien sobie z PS2 i Dreamcastem poradzic w 60 fps.
Kolego, to o czym mówisz a dokładnie ta gra to CEMU, czyli emulator Wii U a nie żadnego Switcha. To niebo a ziemia. Emulator Switcha nazywa się zupełnie inaczej i obecnie od normalnego działania (czytaj 60fps) potrzebny jest komp z NASA. Oczywiście pod warunkiem, że dana gra działa, bo z tego co się orientuję, to chyba nie ma jeszcze żadnej gry w 100% działająca na emulatorze Switcha. I jeszcze jedno - przy tak słabej grafice (Zelda na Decku) w 30fps i 76 stopni na grafice? LOOOOL! Dziękuję postoję.
Dlatego tylko granie w chmurach - bezgłośnie, cichutko i natychmiast
Kupiłem Steam Deck. Dostałem odkurzacz
Przynajmniej możesz teraz odkurzać wszędzie, gdzie tylko pójdziesz.
Z tego co czytałem (ja jeszcze czekam - after Q3...) są dwa rodzaje chłodzenia montowane dlatego poszczególne modele potrafią mieć różnice w ilości generowanego chałasu (patrz dlaczego jedni narzekają na chałas).
Jeżeli sprzęt ma być mocny( i na hanhelda taki jest) to i chłodzenie ma mieć dobre. Switch nie ma takiej mocy a telefony nie są chłodzone w podobny sposób i nie oszukujmy się, nie są sprzętami typowo do gier. Pytanie, jakie musimy sobie zadać, to jak bardzo jesteśmy na takie rzeczy uczuleni? Osobiście na wycie PS4 byłem mocno wyczulony ale na delikatny szum wiatraków z PC już nie. Każdy ma swoje kryteria pomiaru.
Druga sprawa jest też taka, że SD ma typowe problemy wieku dziecięcego i biorąc pod uwagę, małą ilość sprzętu i duży okres oczekiwania na zamówiony egzemplarz, to nie widzi mi się robić rezerwacji, bo przy tak wolnym poziomie produkcji, zanim oni wyłapią i naprawią „sprzętowe” usterki to będzie późny 2023 rok i los tego urządzenia może być rożny. Na szczęście oprócz tego głośnego szumu wiatraczka, społeczność nie zgłasza innych dużych mankamentów typowo sprzętowych a i na sprzęt jest parcie, więc powinien pożyć dłużej niż 2-3 lata, choć na okres życia takiej standardowej konsoli, czyli 5-7 lat nie ma co liczyć. Sprzęt PC się szybko rozwija i jak projekt SD Valve się uda, to za 2-3 lata zaprezentują nowego SD2. Pierwsza wersja, to dopiero prototyp i sprawdzenie czy to się sprawdzi. Choć Valve nie zrobiło tych kroków jako pierwsi, bo te zrobili już inżynierowie GPDWin ale że życzą sobie bardzo dużo za swoje cacko, to Valve ma nieco łatwiej. Gdzieś tam jeszcze się kiełkuje w świadomości graczy, przenośny system do dużych gier multiplatformowych. Sony sobie odpuściło a Nintendo idzie swoją droga a ich gry nie wszystkim się podobają i są też bardzo drogie. Ale takie urządzenie i tak powinno się traktować bardziej jako uzupełnienie dużego sprzętu niż główny system do swoich gier a i w jedne gry gra się na hanheldach dobrze w drugie już nie.
Jedyna duża nadzieja na naprawdę dobrego hanhelda to IMO rozwój sieci 5G, światłowodów i streamingu growego.
Dlaczego usunęliście felieton z głównej: "Skończyłem dziennikarstwo. Będę pisał rzetelne i ciekawe artykuły"?
Dziennikarstwa juz nie ma odkad media internetowe postawilo na kopiarzy tekstu czy copywriter.
Sama nazwa wskazuje co to za osoby "kopiuj wklej" treść, ci lepsi chociaz weryfikują, czy bzdur nie wypisuja, ale sami od siebie niewiele daja, nie prowadza badań, nie mają źródeł itd.
To raczej wysoko-obrotowe wentylatory
https://boilingsteam.com/steam-deck-whistling-blame-the-fan/
Dla mnie jakikolwiek o rpm liczony w tysiącach to nieporozumienie
W grach bardziej zaawansowanych wentylator szumi bez przerwy, a co gorsza im dłużej konsola pracuje, tym szum staje się bardziej uciążliwy, przede wszystkim ze względu na zakres emitowanych częstotliwości. To nie jest niski, jednostajny szum laptopa gamingowego, lecz wysoki, przenikliwy świst ultrabooka z niższej półki. Trudno to znieść i prawdę mówiąc po dwóch dniach ten szum naprawdę działa mi na nerwy.
https://spidersweb.pl/2022/03/steam-deck-wady-opinie.html
Kupiłem inteligentną żarówkę, dostałem brzęczyk... Nie wiem czy to nie gorzej niż z Deckiem, żarówki, zwłaszcza w zimie, włącza się na dłużej.
quark
Dziesięć sekund roboty, czytaj uważnie, bo za pierwszym razem sprawa cię przerosła:
1. Wchodzisz w google.
2. Wpisujesz "steam deck loud db" lub "steam deck fan db".
3. Setki wyników, kilka dogłębnych testów.
4. Mina_zdziwionego_Pikachu.jpg
Ale wiadomo, komentarz jest prowokacyjny, więc lajki się zgadzają. Jak zwykle zresztą.
Steamdeck to super inicjatywa, ale ma za slaby GPU by sie obronic przed nadchodzacymi gramiz ktore juz nie bedq pisane pod XO i PS4 i noea generacja GPU, gdzie nawet budzetowiec bedzie mial większą wydajnosc od PS5.
Gdyby steamdeack mial chociaz GPU o wydajnosci laptopowego GF 3050 (obecnie growy low wnd -4.5TF wydajnosci i wszystkie nowe bajery w tym dlss) to naprawdę bylby dziak tym czym byl PSP w 2006/ czyli prawdziwym potworem wydajnosci zamknietym w malej obudowie.
Wiatrak? Jak widać 7nm to za wysoki prpces technigiczny na tego typu sprzet i to sie prosi o 3-5nm w przyszłości i porzadny radiator puszczony przez caly tyl konsoli.
Martwi (i to bardzo) klejona bateria. Przeciez bateria to najszybciej degradujacy sie element tego urządzenia, wiec powinna byc bardzo latwa do wymiany.
Tak samo dysk nve, zrobic po prostu slot na wzor karty pamięci, wkladasz dysk przez wsuwanie z lekkim oporem (zeby nie wypadł) i tyle.
No i pamiec MMC. Przeciez dzisiaj pamiec UFS jest tania i nawet e budzetowcach od Xiaomi jest jest 128 GB. Te kilka dolarow wiecej i dostalibysmy 128 GB szybszej kilka x pamięci niz te 64 mmc.
Dobrze, se mozna gry na kartach pamieci instalować.
Czy Steamdeck to rewolucja czy tylko gadzet? I to i to. Jako hardware to gadżet nie rewolucja, alw rewolucja jest podejście do graczy, dostajesz handheld z odblokowanym bootloaderem, sterownikami i producent nie banuje Ci konsoli jak chcesz wgrac swoje kotki, tylko mówi, zapłaciłeś z to jest twoje, jesteś wolnym czlowikiem (a nie nasza dzifka) i rob co uważasz.
To kest rewolucja i reszta (tak, zwłaszcza Ty Nintendo i Sony!) niech sie uczy podejscia do Klienta.
Za to Valve ma u mnie wielkiego plusa i w tym Steam deck jest rewolucja.
Czekamy na druga wersje na RDNA 3/4 z 2-3 wydajniejszym GPU, wymienna bateria (po co postarzać taki produkt klejac ja?) i slotem na dysk NVE. Mogliby ja sprzedawac bez OS i sam sobie dysk dokupujesz i instalujesz co chcesz, byloby taniej.
Jestem ciekawa, czy wiatrak jest równie głośny, co ten dołączany do Rog Phonów, jak się go ustawi na maksymalne chłodzenie. Bo swoją drogą mimo iż głośny, to nie jest jakoś super przeszkadzający. Może jestem zahartowana po tym, jak zepsuło mi się chłodzenie wodne w kompie i musiałam przez jakiś czas przeskoczyć na tani wiatrak :D