Pewnie będzie bardziej dopracowany niż remake bethesdy.
Oby tylko Bethesda nie odjebaua znowu jakiegoś numeru jak to było przed premierą Fallout London...
No jak wyjdzie to będę szczerze zaskoczony i posypię głowę popiołem, bo niespecjalnie wierzyłem w tej projekt.
Tj. jak wyjdzie i okaże się tym czym miał być, czyli, ze misje choćby będą działać jak należy.
Tyle pracy żeby przenieść grę z 2006 na silnik z 2011(już w tym roku był zacofany) w roku 2025? Przecież to bez sensu, nie wystarczyła by jakaś paczka tekstur + obsługa rozdzielczości pod nowe monitory (tak pewnie zrobi Becia)
PS, do dzisiaj stoi u mnie na półce pudełko wersji kolekcjonerskie Obliviona z dnia premiery.
To fajnie, że stoi na półce, ale czy w nią grałeś?
przed świętami skończyłem Enderala i nie bawiłem się tak świetnie od dawna. 150 godzin przezajebistej gry. Silnik nie miał kompletnie znaczenia. Czekam na Obliwiona