Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana przez przestępców. Ze względu na zabezpieczenia dużych modeli, sięgają oni po alternatywy.
Sztuczna inteligencja stopniowo rozpowszechnia się w naszym życiu. Nie powinno więc dziwić, że korzystają z niej właściwie wszyscy – w tym również przestępcy. Duże modele językowe, ze względów bezpieczeństwa, posiadają jednak ograniczeni. Dlatego też w odmętach Internetu pojawiają się bardziej podejrzane alternatywy. Co ciekawe, wydają się być oparte na Grok i Mixtral (via Xataka).
Cała historia rozpoczęła się jeszcze w 2023 roku, kiedy to w sieci pojawił się WormGPT oparty na modelu GPT-J o otwartym kodzie źródłowym. Narzędzie to nie posiadało żadnych ograniczeń, więc pozwalało przestępcom na wykorzystanie je do właściwie każdego celu. Oczywiście dostęp do AI był płatny. Pierwotna wersja została zamknięta pod koniec tego samego roku, po tym jak dziennikarzom udało się ustalić tożsamość twórcy. Tutaj jednak historia się nie kończy. Na Telegramie pojawiły się bowiem
Oczywiście to nie wszystko. Na przestrzeni lat pojawiło się bowiem wiele różnych modeli pozbawionych ograniczeń bezpieczeństwa. Wśród nich znajdziemy między innymi FraudGPT, DarkBERT i EvilGPT. Pozwalają w prosty sposób napisać skrypty do kradzieży danych czy też w łatwy sposób generować treść do maili wyłudzających dane. Można więc założyć, że w przyszłości będzie powstawać więcej takich narzędzi.
Czasem również klasyczne modele językowe można oszukiwać przy pomocy odpowiednich komend. Warto tutaj przypomnieć chociażby sytuację, w której ChatGPT wcielając się w babcię podawał klucze aktywacyjne Windows.
Więcej:Amazon testuje okulary AI wśród swoich kurierów. „Amelia” pomoże w pracy i unikaniu agresywnych psów
1

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.