Do Internetu wyciekła wewnętrzna notatka Intela, która dotyczy tego, jak firma postrzega konkurencję ze strony AMD oraz jakie działania planuje podjąć w najbliższym czasie. Wywołała ona spore poruszenie w sieci i lawinę negatywnych komentarzy, pochodzących między innymi od pracowników Intela.
Tech
Konrad Hazi
27 czerwca 2019 15:55
Czytaj Więcej
Stąd też plany Intela mające na celu skupienie większej uwagi mediów na tym, by procesory testowane były w sposób mniej oderwany od rzeczywistości.
Mniej oderwany, to jest taki, który jest przychylniejszy intelowy, tak?
Stąd też plany Intela mające na celu skupienie większej uwagi mediów na tym, by procesory testowane były w sposób mniej oderwany od rzeczywistości.
Mniej oderwany, to jest taki, który jest przychylniejszy intelowy, tak?
Zobaczą jak szala przechyli się na stronę AMD, kiedy znaczna część graczy w ciągu kilku miesięcy przejdzie z Intela na AMD. Może to być jakiś %, który nie będzie bez znaczenia.
https://www.youtube.com/watch?v=OeYjjcHQwFw
No właśnie nie powinni się bać gdyby to były jednorazowe skoki o kilka procent. Tyle że to jest trend który jeśli nie zostanie przez Intela zatrzymany to może spowodować zdobycie przez AMD przewagi na przestrzeni następnych kilkunastu lat.
Co za brednie... AMD nie jest konkurencją dla Intela w świecie komputerów osobistych przeznaczonych do użytku domowego. I to się długo nie zmieni.
AMD może powalczyć jedynie tam, gdzie jednostka wieloprocesorowa ma kluczowe znaczenie czyli w sektorze stacji roboczych, głównie tych przeznaczonych do renderingu. Do platformy serwerowej, gdzie liczy się przede wszystkim stabilność, nikt poważny tego nie wciśnie.
@vlaskk
Nie masz zielonego pojecia o rynku serwerowym i data center, twierdzac, ze amd nie bedzie stanowic zagrozenia dla intela.
> Do platformy serwerowej, gdzie liczy się przede wszystkim stabilność, nikt poważny tego nie wciśnie.
Skąd się biorąc tacy ludzie :D
Do platformy serwerowej, gdzie liczy się przede wszystkim stabilność, nikt poważny tego nie wciśnie.
No włąsnie to się powoli zmienia. A głównym elementami tam branym pod uwagę jest nie tyle stabilność co relacja mocy do TDP. Do nie dawna, AMD na tym polu dostawało w tyłek równo, ale w ostatniej generacji różnica już zmalała na tyle, że nagle okazało się, iż wpakowanie procka od czerwonych do serwera ma sens.Dalej są w mniejszości, ale z roku na rok w coraz to lepszej sytuacji. To już nie czasy pierwszych i7, gdzie amd produkowało może i procki mocne, ale grzałki podczas gdy procki intela miały rewolucyjne jak na tamte czasy TDP.
Czemu tam TDP jest takie kluczowe? Powody są dwa.
1) chłodzenie serwerowni to olbrzymia część kosztów utrzymania, im lepszy stosunek mocy do TDP tym mniejszy koszt zarówno zakupu, instalacji jak i utrzymania chłodzenia
2) spora część kosztów działania serwera to koszt energii elektrycznej. Nie bez powodu wielkie data centra buduje się często tam gdzie prąd jest tani. Oczywiście pod warunkiem istnienia dobrego przyłącza sieciowego.
Stwierdzili, że nie interesuje ich klient detaliczny, a teraz srają po gaciach. No chyba coś jest nie halo.
@kAjtji W mniej oderwany od rzeczywistości, czyli w warunkach zbliżonych do rzeczywistości. Może się okazać podobna sprawa jak z Volkswagenem, że w testach ładnie pięknie, a w rzeczywistości jest odwrotnie. Przy testowaniu w grach czy innych programach niż służące do testowania Intel ciągle jest górą.
Intel od początku rewolucjonizował rynek procesorów i wymyślał coraz to nowsze i lepsze rozwiązania, a pozostali tylko z nich korzystali. Jeżeli Intel nie spocznie na laurach, tylko dalej będzie rozwijał procesory, to ciągle będzie do przodu.
Intel od początku rewolucjonizował rynek procesorów i wymyślał coraz to nowsze i lepsze rozwiązania, a pozostali tylko z nich korzystali.
Znaczy się co masz na myśli? Architekturę x64 którą intel musiał porzucić bo nie była wstecznie kompatybilna i Intel pobierał haracz za jej użycie i właśnie dlatego dziś korzystamy z rozwiązania AMD? Czy może architekturę Core, gdzie porzucili zabezpieczenia przez co dzisiejsze procesory Intela są dziurawe jak ser?
*Intel
*Rozwój procesorów
Wybierz jedno
Intel od początku rewolucjonizował rynek procesorów
I dlatego przez ostatnie kilka lat serwował nam ten sam produkt w innym opakowaniu, dopóki nie wróciło amd z ryzenami.
Jakbym miał wybierać potknięcia AMD, to byłoby tego trochę więcej.
Skąd niby masz informację, że 64-bitowa architektura Intela nie była wstecznie kompatybilna? AMD wypuściło ją szybciej i lepszą niż Intel, więc dlatego się przyjęła. Chyba, że chodzi Ci o IA-64 stworzoną wspólnie z HP do serwerów, a nie na komputery osobiste, więc do innych zadań niż od AMD.
W Intel Core nie porzucili zabezpieczeń. Dziury w zabezpieczeniach wynikają ze sposobu przyspieszenia obliczeń, które sprawdza się bardzo dobrze. Rozkazy i skoki są przewidywane i wykonywane poza kolejnością, co pozwala na szybsze otrzymanie wyników. I o ile Intel próbuje nowych rozwiązań, to AMD ciągle stosuje jedną politykę: jak najwięcej (rdzeni/tranzystorów/GHz). Tylko że ta polityka AMD zatrzyma się na granicy fizyki.
@rastablasta AMD zalewał rynek przez kilkanaście lat niemal identycznymi procesorami, a dopiero teraz zaczyna coś zmieniać. I jest różnica pomiędzy "od początku" a "przez ostatnie kilka lat".
Śmiechłem przed tym monitorem. Żeby dziury w zabezpieczeniach procesorów intela tłumaczyć innowacyjnością to trzeba mieć, albo bezczelność i tupet bez granic, albo niebieskie klapki na oczach i zaćmę w głowie.
W kwestii rzeczywistych benchmarków to znowu potworne pudło. Cinebench oparty jest na oprogramowaniu firmy Maxon Cinema 4D do renderingu 3D, którego mnóstwo ludzi używa. Trudno o bardziej rzeczywisty i życiowy benchmark. To już testy gier gdzie jeden procesor robi 450 klatek, a drugi 500 są mniej życiowe, bo każdemu człowiekowi to jeden czort i żaden tego nie rozróżni na ekranie.
Zresztą był czas, że procesory intela wygrywały bez problemu z procesorami AMD w Cinebenchu, i wtedy test był ok. Tylko jak procesory intela zaczęly się wlec z tyłu stawki to się okazało, że test niedobry. Tiaa.. złej baletnicy przeszkadza rąbek...
@Yosar Czytałeś w ogóle o Spectre i Meltdown, czyli o tych dziurach? Są one wynikiem tego, że procesor wykonuje przewidziane skoki i rozkazy poza kolejnością i zapisuje wyniki do bufora, a dopiero jak nadejdzie ich kolej, to sprawdza, czy powinien mieć dostęp do danych wykorzystanych w rozkazach. Jak nie, to nie podaje wyników, ale pozostają one w buforach, a stamtąd można je odczytać.
Co do testów: nie każdy procesor jest wykorzystywany w grafice. I o ile liczba klatek powyżej 60 czy 144 nie jest ważna, to przy skomplikowanych obliczeniach (np. sieci neuronowe) jest różnica, czy wykona się w miesiąc czy w miesiąc i 3 dni.
I Intel nie pozostaje z tyłu stawki, bo ciągle w tych testach na pierwszych miejscach są procesory Intela. AMD też mógł się kłócić, żeby przetestować procesory w bardziej rzeczywistych warunkach, ale wiedzą, że Intel jest lepszy, choćby o niewiele, ale jednak lepszy.
Jakie ma znaczenie dla użytkownika co powoduje luki? Są luki? Są! Skoro są tacy innowacyjni to czemu te same luki są w procesorach 10 letnich? Nie wiedzieli o nich? A może siedzieli cicho? I czemu nie próbowali tego zmienić w trakcie skoro tak cały czas eksperymentują? Przecież technologia która wytwarza te luki po 10 latach powinna już odejść w zapomnienie a nie być ponownie używana w "nowej generacji" procesorów.
Są lepsze jeśli chodzi o bezwzględną wydajność, natomiast w kategorii wydajność do ceny są daleko z tyłu. Gdyby było inaczej to Google nie myślałby nad AMD do Stadii czyż nie?
Kłopoty Intela biorą się z tego, że firma posiada własne fabryki i tylko w nich chce produkować procesory. Dla porównania AMD nie posiada żadnych fabryk, wszystko zleca na zewnątrz azjatyckim firmom. Gdyby Intel zgodził się na outsourcing to mógłby już teraz dostarczać na rynek CPU w procesie 7 nm. Nie robią tego, bo nie chcą się dzielić przychodem.
Innymi słowy głównym konkurentem Intela jest TSMC i to przez tą firmę Intel przegrywa z AMD.
AMD nigdy nie posiadało własnych fabryk, a wielokrotnie wygrywało z Intelem wydajnością bądź jak przed Ryzenami, przegrywało. Na pierwszym miejscu liczy się architektura.
Kolejna sprawa, to proces technologiczny Intel może mieć w pewnym stopniu opanowany. Problem polega na dostosowaniu ich obecnej architektury do nowego procesu technologicznego, z czym są obecnie problemy. Te problemy magicznie nie znikną, jeśli będą chcieli skorzystać z innej fabryki. Intel ma problemy w pierwszej kolejności z architekturą.
@blood AMd posiadalo wlasne fabryki. Problem intela nie lezy w architekturze tylko w zbyt ambitnym procesie, gdzie narzucili sobie bardzo duza gestosc upakowania i niskie wymiary tranzystora, w dodatku bez wykorzystania EUV. Po tych kilku latach nieudanego przejscia z 14nm na 10nm wiemy, ze zalozenia co do procesu byly nierealne.
@blood
Architektura Intela nie jest gorsza od tego co zaprojektowało AMD, oczywiście nie licząc luk bezpieczeństwa, które były kompromitujące.
Projektowanie procesorów a wytwarzanie procesorów to dwa zupełnie różne biznesy. Intel bez problemu może sobie w laboratorium stworzyć prototyp nowoczesnego procesora 7nm. Problemem jest przejście od prototypu do masowej produkcji. Mało kto wie, ale Intel od dawna w jednej ze swoich fabryk produkuje na małą skalę procesory 10 nm. Z powodu dużego współczynnika odrzutów ta produkcja jest jednak nieefektywna, bo zbyt duża część wafli się marnuje i koszt uzyskania jednego sprawnego procesora jest przez to zbyt duży by produkcja na dużą skalę była opłacalna. Na dodatek ta fabryka jest w USA albo Kanadzie (nie pamiętam dokładnie), więc koszty pracy są dużo wyższe niż konkurencyjnych fabryk w Azji.
Zatem można być jednocześnie dobrym w projektowaniu procesorów i kiepskim w technologii taśmowej produkcji. Z tym właśnie musi mierzyć się Intel.
Natomiast AMD od dawna jest firmą z sektora "fabless manufacturing", czyli tylko projektują, a nie fizycznie wytwarzają. Nvidia tak samo.
https://en.wikipedia.org/wiki/Fabless_manufacturing
Mnie jakoś zawsze zniechęcala korporacja Intel i unikalem jak mogłem ich produktów. Nigdy nie miałem Intela w PC.