i9-12900K to gorąca bestia? Wyciekły pierwsze testy
Wyciekły testy obciążeniowe, w których udział wziął najprawdopodobniej nowy procesor i9-12900K z generacji Alder Lake-S. Było bardzo ciepło i zużyto sporo energii.

Intel i9-12900K będzie flagowym modelem nadchodzącej generacji Alder Lake-S. Jego 16. rdzeni i hybrydowa konstrukcja (8 rdzeni o dużej wydajności i 8 ekonomicznych) powinny zapewnić ogromne pokłady wydajności i zarazem wysoką elastyczność. W serwisie Weibo opublikowano wyniki testów, w których ów układ prawdopodobnie brał udział. Za to na pewno było bardzo gorąco, a zużycie energii procesora sięgało 250 W.

Autorem wpisu jest jeden z pracowników chińskiego oddziału Lenovo. Według serwisu WCCFTech to menedżer ds. komputerów stacjonarnych dla graczy i planowania produktów. Główną rolę w jego testach odegrała karta graficzna RTX 3090, ale uwagę internautów przyciągnął właśnie procesor. Sądząc ze screenów, posiada on 16 rdzeni / 24 wątki (wskazuje na to liczba odczytów HWinfo i pozycja okna menedżera zadań), więc najprawdopodobniej jest to Core i9-12900K.
W testach trwających ok. godziny układ rozgrzał się aż do 93 stopni Celsjusza. Średni pobór energii wyniósł 248,8 W (według Intela w przypadku TDP 125 W, zużycie energii stopnia PL2 nie powinno przekraczać 250 W). Trzeba przyznać, że to sporo i trudno wyobrazić sobie, by mógł być to inny procesor, niż flagowiec 12. generacji. Jednak zanim zaczniemy lamentować na temat nowych „piecyków” Intela, pragnę zwrócić uwagę, że wiele danych zostało zamazanych. Nie znamy zegarów – procesor mógł być przecież podkręcony – i nie wiemy też nic o jego chłodzeniu.
Nie warto więc niczego przesądzać. Zdanie o układach generacji Alder Lake-S będzie można sobie wyrobić po wprowadzeniu ich do sprzedaży (i pierwszych recenzjach), a to nastąpi nie wcześniej niż pod koniec tego roku. Funkcja Thread Director pozwoli wykorzystać elastyczność nowych procesorów, lecz do działania może potrzebować systemu Windows 11, który będzie dystrybuowany w zestawach komputerowych w analogicznym terminie.
Komentarze czytelników
Fasola Jasio Generał

Jakby 11900 wyszedł przyzwoicie to bym już dawno zmienił
Przecież wydajność tego procesora jest jak najbardziej dobra. Można narzekać na TDP ale nie na wydajność.
Też uważam że różnicy zbyt dużej nie ma między 8 a 11th.
To zależy co rozumiesz przez pojęcie duża różnica, bo w grach procesorowych np. Civilization, Total War to różnica między 8700k i 10700k to jest 20%-30%, a 11700 jest kolejne 20% lub więcej.
Widzący Legend

Jestem zadowolonym posiadaczem i9 10850.
10/20 kupione w dołku cenowym i mam na kilka lat spokój.
O prądzie w ogóle nie myślę, bardziej mnie nurtuje czy jest coś w zamrażarce.
Uruk-Hai666 Generał

Teraz nowy Threadripper Pro 5995WX który ma 64/128 będzie miał TDP 280W pewnie w peak 400W, ale panowie to jest procesor 64 rdzeniowy, a nie jak u intela 8+8+4. A TR to nie tylko moc, to też 128 linii PCI gdzie żaden zwykły procesor tego nie da.
misquamaqus Pretorianin
W komentarzach oburzenie poborem mocy i9 12900K, a prawda jest taka, że większość i tak nigdy tego procesora nie kupi ze względu na cenę, bo po prostu nie będzie mogła pozwolić sobie na taki wydatek. Więc w czym problem, że coś pobiera dużo watow, skoro i tak tego nigdy na oczy nie zobaczycie xD Zresztą i9 to nie procesor do gier, a bardziej do zastosowań profesjonalnych za naprawdę dużą kasę, a nie coś co jest opłacalne dla graczy.
zanonimizowany1310097 Senator
Dlatego trzeba kupować Ryzeny... 5600X ma tdp 65W