Rockstar wypuścił patch 1.04 do GTA: The Trilogy – The Definitive Edition. Łatka wprowadza 126 poprawek i jest dostępna na wszystkich platformach sprzętowych.
Wczoraj wieczorem firma Rockstar Games ogłosiła wydanie patcha 1.04 do GTA: The Trilogy – The Definitive Edition. Aktualizacja wprowadza w sumie 126 poprawek – 5 ogólnych, 31 do Vice City oraz po 45 do GTA III i San Andreas – i jest dostępna na PC, PS4, PS5, XOne, XSX/S i Switchu.
„Waga” łatki jest różna w zależności od platformy i tego, czy zechcemy zaktualizować jedną grę, czy trzy. Dokładną ilość danych, jaką trzeba pobrać na PC, PlayStation i Xboxach, znajdziecie w poniższej tabeli.
PC | PS4 i PS5 | XOne i XSX/S | |
GTA III | 4,18 GB | 3,5 GB | 3,8 GB |
GTA: VC | 8,9 GB | 7,8 GB | 7,3 GB |
GTA: SA | 18,5 GB | 14,9 GB | 16,5 GB |
Sprawdź nasze opinie o GTA: The Trilogy – The Definitive Edition:
Najważniejsze zmiany wprowadzone w aktualizacji to oczywiście te pięć, które zaimplementowano do wszystkich trzech odświeżonych gier. Poprawiają one ich wydajność – niezależnie od platformy i trybu graficznego – oraz stabilność, a także eliminują problemy z kolizjami, teksturami czy checkpointami.
Pomniejsze, lecz nie mniej istotne zmiany, jakie wprowadzono do poszczególnych gier z pakietu, obejmują natomiast rzeczy takie jak praca kamery w konkretnych misjach, wyświetlanie się tekstu w rozdzielczości 4K czy poprawne przyznawanie osiągnięć. Ponadto np. protagonista San Andreas, CJ, podczas celowania ze snajperki bądź patrzenia przez obiektyw aparatu będzie teraz – tak jak w oryginale – widział swoje odbicie w lustrze.
Pełną listę poprawek znajdziecie tutaj. Jeśli zaś chcielibyście obejrzeć filmik podsumowujący wprowadzone w patchu 1.04 zmiany, to polecam Wam ten materiał.

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
12

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.