Doktor psychologii John Charlton z Uniwersytetu w Bolton (Wielka Brytania) przeprowadził badania, z których wynika, że uzależnienie od gier sieciowych jest co prawda szkodliwe dla pracy, rodziny i życia towarzyskiego graczy, ale w mniejszym stopniu, niż wcześniej uważano.
pozostałe
Artur Falkowski
24 marca 2007 14:03
Czytaj Więcej
Nie kumam jak można rezygnować z jedzenia... Przecież nawet jak się gra non-stop to można w międzyczasie jeść... Nawet pizze zamówić. Czasu to nie zabiera.
Reszta punktów jest ok....
wiesz, moze chodzilo o to, ze zamiast zjesc teraz gracz myslal "dobra, skoncze questa za 5 min i wtedy zjem"
ja jestem od tego uzalezniony no niestety i też mam podobne problemy
To znaczy idziesz coś zjeść, dopiero wtedy gdy Ci prąd odłączą?
Jesteś takim męskim anorektykiem.
Nie jest tak źle, te gry są codziennie wyłączane na godzinę. :)
A przynajmniej niektóre.