Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Gralingrad - niedorosła ekscytacja

10.08.2009 14:09
1
zanonimizowany572864
57
Generał

Autor tekstu chyba za długo mieszka w Polsce.

Polecam mu się przejechać do nas, do Niemiec - od razu zobaczy, że gry w cywilizowanym świecie wcale nie są traktowane jako coś infantylnego i "dla dzieci".

10.08.2009 14:23
2
odpowiedz
zanonimizowany369662
25
Konsul

Jeśli tak kochamy wirtualne przemoc i seks to czemu ta gra nie zebrała samych 10? <- literówka;) powinno chyba być wirtualną:)

10.08.2009 14:51
Cziczaki
3
odpowiedz
Cziczaki
196
Renifer

Byłem w Neimczech, i z przykrością stwierdzam, że mi się Niemcy nie podobają.
Zawsze myślałem o tym aby pojechać do Niemiec, zarabiać w EURO i mieć dużo forsy, a jak tylko tam zajechałem (turystycznie), to jeszcze gorzej niż w Polsce. Niestety, ale Niemcy są strasznie nie wychowani.
Co to za cywilizowany świat jak tam normalnie ci się zatrzyma dziadek, rozpina rozporek i leje w miejscu publicznym? Tak samo z dziećmi? Co to ma być? Problem pójść do toalety? Tak daleko że trzeba lać gdzie popadnie i sie przebierać przy ludziach?
Sory, ale już wolę do Rosji.

10.08.2009 15:11
4
odpowiedz
akira23
74
Konsul

@Gastovski

"Polecam mu się przejechać do nas, do Niemiec - od razu zobaczy, że gry w cywilizowanym świecie wcale nie są traktowane jako coś infantylnego i "dla dzieci"."

Tylko ciekawe dlaczego w Niemczech krew ma kolor zielony, a coś tam się pichci z zakazem sprzedaży brutalnych gier - to wskazuje jasno że gry są tam przeznaczone dla dzieci i tak traktowane....

10.08.2009 15:14
5
odpowiedz
andrzej1
30
Senator

Średni materiał.

10.08.2009 15:36
6
odpowiedz
Juvenille
73
Senator

[1] nie powiedział bym , wszędzie gry zaczynają być coraz bardziej dopadane przez prase i tym podobne a, a jak autor tu sam napisał niema się czym bronić

w kwestii niemczech to niemam tu za dużo do powdzenia ale takie rzeczy jak zielona krew czy brak odpadania głowy w czasie gdy odcinają ci ją piłą mechaniczną w RE4 wydają się już troszke naciągane

[4] Drugi ;] nieodświeżyłem strony...

10.08.2009 15:59
7
odpowiedz
Liseczek_
21
Centurion

hmmm... materiał mi sie nie podoba co jest w tym złego ze na ekranie sa wirtualne podkreslam wirtualne piersi lub durzo wirtualnej gry jezeli gracze maja dobra psychike to nic im nie bd:)

10.08.2009 16:28
😊
8
odpowiedz
zanonimizowany572864
57
Generał
Wideo

Cziczaki - Dziecko drogie, sprawdź sobie w słowniku słowo "cywilizacja". Potraktuj to jako zadanie domowe w trakcie wakacji.

akira23 - Wskaż mi jedną grę, która posiada zieloną krew. Kupiłem w Niemczech dotychczas dziesiątki gier i krew jest czerwona - cud? Ostatnie przykłady - Killzone 2 - krew leje się strumieniami, a głowy odpadają niczym melony. Gdzie tu jakaś cenzura? Podobnie sprawa ma się z Far Cry 2, Resident Evil 5 czy też innymi grami. Powtarzasz po prostu mity, które ktoś ci powiedział i tyle. Zakupiłeś kiedyś jakąś brutalną grę w Niemczech?

Jeżeli chodzi ci o "pichcenie" z zakazem brutalnych gier - rozmowy na ten temat trwają już od 2004 roku i jak na razie nie ma żadnych postępów w tej sprawie. Poza tym, rozważanie takiego zakazu świadczy właśnie o poważnym podejściu do gier.

Juvenille - http://www.youtube.com/watch?v=8n_czzkOkqs

Tutaj masz nagrany filmik z gameplayu niemieckiej wersji Resident Evil 4 - widzisz jakąś różnicę w stosunku do wersji oryginalnej? Ja nie. Głowa odpada tak samo jak w każdej innej wersji.

Powtarzacie niesprawdzone mity.

10.08.2009 17:21
9
odpowiedz
akira23
74
Konsul
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=4sQ7eTP5VBA

Left 4 Dead została okrojona

http://www.youtube.com/watch?v=phnn1H_wipU
Carmageddon ups faktycznie jak te mity się sprawdziły...

http://www.youtube.com/watch?v=0rfJ_BYC61U
Wolfenstein 3D ups cenzurka działa...

http://www.youtube.com/watch?v=VAiukb0bEZA
Soldier of Fortune 2 ups gdzie ta krew nie widać jej ach to tylko german version :0

http://en.wikipedia.org/wiki/River_Raid ups cenzurka...
http://www.cybercafe-software.com/indexlist.html masz jeszcze cenzorze.

Daj spokój to są fakty, w Niemczech niektóre produkcje zostały okrojone i jest w nich zielona krew. Po wtóre dysputa o tym czy zakazać sprzedaży brutalnych gier świadczy o tym że gry są przeznaczone dla nastoletniego gracza, bo po co o czymś takim wspominać jeśli gry to domena dorosłych...

10.08.2009 18:05
Cziczaki
10
odpowiedz
Cziczaki
196
Renifer

Gastovski ---> Nie będę sprawdzał póki mam jeszcze wakacje, ale powiem ci co wiem.
Higiena/zachowanie człowieka też dotyczy cywilizacji.
Sikający gdzie popadnie naród uważasz za cywilizowany?

10.08.2009 19:20
😍
11
odpowiedz
Dinas96
15
Centurion

No własnie " powazne podejscie do gier" gry nie powinny byc traktowane powaznie przeciez zaden normalny czlowiek nie bierze gier na powaznie tylko jako rozrywke na wolna chwile . Dla mnie niemcy to powalony kraj, język i ludzie nienawidze wszystkiego co sie z nimi wiąże no oprócz gothica i risen-a i innych gier pirania bytes:P

10.08.2009 19:35
Cziczaki
12
odpowiedz
Cziczaki
196
Renifer

Taa... Się ludzie chwalą, jadą do niemiec, niemieckimi furami jeżdżą, a i tak w trumnie lądują przed czasem.
Niemcy są lepsi od nas jeżeli chodzi o drogi i EURO, i na tym się lista kończy.

10.08.2009 19:38
13
odpowiedz
Dinas96
15
Centurion

Masz racje cziczaki u nas nawet piractwo jest na lepszym poziomie :P

10.08.2009 20:04
14
odpowiedz
zanonimizowany555472
48
Pretorianin

10 dla Bloodrayne! ! ! ! !

10.08.2009 21:13
15
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

Gastovski ->

Cziczaki - Dziecko drogie, sprawdź sobie w słowniku słowo "cywilizacja". Potraktuj to jako zadanie domowe w trakcie wakacji.

Cóż za niepowtarzalny styl i klasa, riposta godna najwybitniejszych filozofów, ba teologów nawet;)
Więcej miłości bliźniego, mniej jadu drogi kolego, zauważyłem iż najczęściej ci, co tylko ledwie z dzieciństwa wyrosną dziećmi na prawo i lewo rzucają:)

10.08.2009 21:14
😊
16
odpowiedz
zanonimizowany572864
57
Generał

akira23 - Chyba sobie ze mnie kpisz. Czy ja przeczę cenzurze? Nie, ja po prostu zaprzeczam, jakoby w produkcjach była zielona krew, odnosząc się do tego co napisałeś.

Tylko ciekawe dlaczego w Niemczech krew ma kolor zielony, a coś tam się pichci z zakazem sprzedaży brutalnych gier - to wskazuje jasno że gry są tam przeznaczone dla dzieci i tak traktowane....

Piszesz jakby to było na porządku dziennym, a na razie dałeś mi jedną (i jedyną zresztą, która istnieje) grę, w której krew jest zielona. Na dodatek, wstydziłbyś się podawać takiego starocia. Naprawdę.

Widzisz, ja nie robię afery z tego, że w USA też się zdarza cenzura w grach (są to pojedyncze przypadki) - np. Wiedźmin został ocenzurowany (konkretnie nagie piersi) - więc także i ty nie powinieneś robić afery z tego, że w Niemczech kiedyś dawno temu dano zieloną krew. Dzisiaj się tak nie robi. To mi wystarczy.

A co do twojego ostatniego linku - to chyba dobrze? Przecież to właśnie smarki przesiadują w kawiarenkach grając w brutalne gry - a to wiadomo, że dobrze na młodych ludzi nie wpływa.

Dyskutowano już wielokrotnie o tym, czy czy gry mogą szkodzić, szczególnie młodym umysłom i dochodziło się do wniosku, że tak - i ja się z tym zgadzam. Oczywiście sam u siebie tego nie zauważysz, musiałbyś mieć odrobinę samokrytycyzmu. Dlatego mnie też śmieszy, jak nastolatki bronią gry tekstami "mnie tam nie szkodzi" - pewnie, ale samemu ciężko to stwierdzić.

Po wtóre dysputa o tym czy zakazać sprzedaży brutalnych gier świadczy o tym że gry są przeznaczone dla nastoletniego gracza, bo po co o czymś takim wspominać jeśli gry to domena dorosłych...

Po to, aby młodzi nie mieli do nich dostępu. My, dorośli, i tak możemy sobie zamówić sobie gry przez internet. Legalnie. Gry są domeną wszystkich - a więc i młodych i "starych". Chodzi o to, aby ta pierwsza grupa nie miała do nich dostępu. Czy teraz zrozumiałeś?

Cziczaki - A więc uważasz, że można odbierać narodowi prawo do tytułowania się cywilizacją, jeżeli przyłapiesz kogoś lejącego ukradkiem po krzakach? A znasz jakiś nieskazitelny naród?

Z lekcji historii powinieneś wiedzieć, że każde zmuszenie całego narodu do wychowania, kończyło się klęska. Nie wychowasz wszystkich ludzi. Spytaj się mamy jak było z tym w Polsce za komuny - chodzi mi o przymusowe "wychowywanie" narodu.

Dinas96 - Brzdącu, dorośniesz kiedyś, wyjedziesz, zrozumiesz, poznasz i wtedy będziemy mogli porozmawiać :).

Edit: Soplic - Ty za to masz niepowtarzalną klasę i styl, potrafiąc wyczytać (i zobaczyć!) jad z czyichś postów :).

Edit 2: Widzę, że edytowałeś - cóż, nie tylko ty to zauważyłeś, starożytna filozofia odkryła to dawno temu. Zgadzam się z tym, zjawisko to na tym forum jest bardzo częste.

10.08.2009 22:02
17
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

Czyżbym nie zauważył tej przeogromnej miłości bliźniego którą do wszystkich pałasz, aż takim ślepcem bym był?
Jako iż nie studiuję ani też nigdy filozofii nie studiowałem, sam musiałem do tego dojść co chyba nie umniejsza wagi (przynajmniej dla mnie) tego wtórnego odkrycia.
Co do zaś cywilizacji, dziękuje postoję aż tak cywilizowani jak Niemcy nie jesteśmy, nie opracowaliśmy choćby przemysłowych metod produkcji mydełka z Żydów;)
P.S Za to za Twojego pradziadka w Niemczech udało się posłuszny naród wychować, niestety...

10.08.2009 22:06
Cziczaki
18
odpowiedz
Cziczaki
196
Renifer

Gastovski ---> Normalnie śliniaczek potrzebujesz na ten jad.
Moi rodzice jak i reszta rodzinki miło wspomina czasy PRL'u, jak się stało w kolejkach, jak się w wojsku było, jak to kasy mnóstwo miało i się brało co popadnie...

"Z lekcji historii powinieneś wiedzieć, że każde zmuszenie całego narodu do wychowania, kończyło się klęska."

O... :) O to u nas skala się kończy, jesteśmy klęską żywiołowo-polityczną.
I dobrze o tym wiem, bo tak się wychowałem że na dobranockę FAKTY oglądam, więc nie podskakuj, nie chwal się że jesteś starszy itp. bo cię karma szybko dopadnie i mama za zalanie ubrań jadem...
...Chcesz cuksa? :D

10.08.2009 22:13
19
odpowiedz
akira23
74
Konsul

@Gastovski

Chciałeś tytuł i ci go dałem, więc jednak to nie jest mit, jak jeszcze nie dawno próbowałeś wciskać tu taki kit. Ciekawe że w SOF2 niema w ogóle krwi, to jest nawet śmieszniejsze niż zielona krew.
Skąd ta pewność że jest to jedyna gra z zieloną krwią jaką wydano na potrzeby rynku niemieckiego?

"Po to, aby młodzi nie mieli do nich dostępu. My, dorośli, i tak możemy sobie zamówić sobie gry przez internet. Legalnie. Gry są domeną wszystkich - a więc i młodych i "starych". Chodzi o to, aby ta pierwsza grupa nie miała do nich dostępu. Czy teraz zrozumiałeś? "

Większej naiwności to już dawno nie byłem świadkiem, to już było przerabiane z innym przedmiotem - prohibicja. Każdy kto będzie chciał taką grę kupi/ściągnie i żadne bzdurne nakazy tego nie zmienią, więc sens ich wydawania jest żaden.

A o tym że Niemcy tez mają nierówno świadczy to:
http://www.rp.pl/artykul/28,301939.html

A tu jak fajnie niektóre gry w Niemczech są wykastrowane ubawił mnie Turok :)
http://www.titanquest.net/forums/developer-digest/30760-blood-gore-german-video-games.html

10.08.2009 22:25
👎
20
odpowiedz
Dinas96
15
Centurion

Gastovski - szczycisz sie ze jestes taaaaaaki dorosly a zachowujesz sie jak pierwszy gorszy gówniarz z gimnazjum.soplik ma racje plujesz jadem na kilometr.gdyby tak porzadnie sie wczytac w twoje wypowiedzi to wyszloby cos takiego: ssssss nie lubie polski sssss nie lubie dzieci ssssss jestem starszy od was ha ha ha ssssssss dzieci nie moga grac nawet w Loco Roco ssssssssssss ja jestem starszy i moge grac nawet w gta ha ha ha . Nie lubie ludzi ktorzy sie szczycą z dorosłosci tez byles kiedys dzieckiem/nastolatkiem/studentem :P(chyba ze niemasz takiego wyksztalcenia i dlatego pojechales do ... Niemiec)Brak słow na takich ludzi .I co ty sie tak uczepiles tej zielonej krwi podał jeden mały przykład.Zachowujesz sie jak fanboj dorosłosci i niemiec .pfff Brzdącu ja sie tam urodzilem i spedzilem tam dobre kilka lat i zdecydowanie wole polske.

10.08.2009 22:29
Brucevsky
21
odpowiedz
Brucevsky
149
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

Dzięki za wszystkie komentarze.

Gastovski: "Autor tekstu chyba za długo mieszka w Polsce. Polecam mu się przejechać do nas, do Niemiec - od razu zobaczy, że gry w cywilizowanym świecie wcale nie są traktowane jako coś infantylnego i "dla dzieci"."

Tu nie chodzi o to, że gry są traktowane jako coś infantylnego, ale o to jak najczęściej są postrzegani gracze przez osoby spoza branży. Niestety fakt, że podniecamy się walającymi się flakami czy wirtualnymi piersiami na forach, stronach czy w czasopismach nie buduje nam dobrej opinii. Nie mówię tutaj, że gry nie powinny mieć w treści seksu czy brutalności, ale że odbiorcy nie powinni wyróżniać tytułów tylko ze względu na ich istnienie.

Liseczek: "hmmm... materiał mi sie nie podoba co jest w tym złego ze na ekranie sa wirtualne podkreslam wirtualne piersi lub durzo wirtualnej gry jezeli gracze maja dobra psychike to nic im nie bd:)"

Nic w tym złego oczywiście. Głupie jest po prostu nadmierne podniecanie się występowaniem brutalności czy seksu przez redaktorów piszących o grach, a także samych graczy. Chyba lepiej napisać o grze ze względu na system czy postacie niż ze względu na występującą w niej brutalność lub nagość.

10.08.2009 22:32
😃
22
odpowiedz
zanonimizowany493247
68
Generał

Autor tekstu chyba za długo mieszka w Polsce.

Polecam mu się przejechać do nas, do Niemiec - od razu zobaczy, że gry w cywilizowanym świecie wcale nie są traktowane jako coś infantylnego i "dla dzieci".

Ojej...

10.08.2009 22:35
23
odpowiedz
Dinas96
15
Centurion

Brucevsky- no tez racja ale co to byla by za gra bez tych flakow po rozcieciu brzucha = nierealstyczna tworcy gier robia takie gry poniewaz gry sa po to by sie zabawic i sprawdzic jak by to bylo gdybysmy my byli ta postacia ktura zabija uprawia seks w samochodzie i skacze wyzej niz na trampolinie

10.08.2009 23:18
Brucevsky
24
odpowiedz
Brucevsky
149
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

Dinas96: "no tez racja ale co to byla by za gra bez tych flakow po rozcieciu brzucha = nierealstyczna tworcy gier robia takie gry poniewaz gry sa po to by sie zabawic i sprawdzic jak by to bylo gdybysmy my byli ta postacia ktura zabija uprawia seks w samochodzie i skacze wyzej niz na trampolinie"

Zgadzam się, to jest fajne w grach, że pozwalają nam robić rzeczy w rzeczywistość dla nas niemożliwe lub niebezpieczne. Ale problem jest tutaj taki, że ostatnio coraz częściej gracze i media starają się nakręcać innych graczy na zakup danych tytułów poprzez wskazywanie w nich ogromnej brutalności czy nagości. Ja jednak zdecydowanie wolałbym, żeby "szał" na grę był wynikiem dopracowanego systemu, ciekawych postaci, fajnej fabuły czy nawet dodatkowych trybów. Może jestem wyjątkiem, ale mnie akurat drażni, gdy ktoś zapowiadając czy reklamując mi grę mówi o wirtualnych biustach lub flakach z brzucha jako atucie czy elemencie wartym uwagi w danej produkcji. Takimi argumentami raczej nie przekonamy osób niezwiązanych z grami, że nie jest to rozrywka głównie dla dzieci albo napalonych nastolatków.

10.08.2009 23:20
Cziczaki
25
odpowiedz
Cziczaki
196
Renifer

"soplik ma racje plujesz jadem na kilometr"
Leje dalej niż widzi.

"""hmmm... materiał mi sie nie podoba co jest w tym złego ze na ekranie sa wirtualne podkreslam wirtualne piersi lub durzo wirtualnej gry jezeli gracze maja dobra psychike to nic im nie bd:)"""

Hehehe... Do dziś pamiętam jak grałem w Mafię, była jakaś misja w hotelu, miałem znaleść jakąś panienkę, wchodzę (w grze) do łazienki, a tam panna myju myju robi...
... I tu matka do pokoju wchodzi: "W co ty za gry grasz?"
Odwróciłem się, spojżałem, odwróciłem się do monitora i mówię: "Spoko, zaraz ją zabiję".

Nie pamiętam kiedy to było, mały jeszcze wtedy byłem, krótko po premierze. Ale tego się nie zapomni. :) Ale dziwne że się nie zdenerwowała, myślałem że nakrzyczy czy coś... ;D

A jeżeli wąż ma taki problem z tą cywilizacją, to masz:
"Poczekaj aż w Niemczech zabronią filmów o superbohaterach i Mody na Sukces."
xD

Brucevsky ---> Bardzo dobrze gadasz, przykładowo Tomb Raider, ciekawa gra, postać, klimat, scenariusz... A krągłości to tylko plusik, w Soul Calibura zagrywam się dal sieczki, ciekawa bijatyka z dużą porcją zręcznych ruchów, ale na Ivy to szkoda nie popatrzeć jak walczy. :)

10.08.2009 23:58
26
odpowiedz
zanonimizowany619416
10
Legionista

Brucevsky, chyba nie wszyscy zrozumieli tak naprawdę o co chodziło Ci w tym artykule ;)

Gastovski, osobiście uważam, że powinieneś trochę przystopować. Co prawda nie dostrzegam w Tobie syczenia i jadu (;o?) to mimo wszystko zbytnio "przechwalasz" się czego to w Niemczech nie ma i jakże dorosły jest to naród, kilka osób mogło źle Cię zrozumieć.

11.08.2009 21:57
😜
27
odpowiedz
Dinas96
15
Centurion

Jezeli chodzi o te reklamy z cyckami i flakami to to jest biznes to jest robione dla kasy,kasy i jeszcze raz kasy . Tak to jest w terazniejszym kasa jest na 1 miejscu.

22.08.2009 12:51
👍
28
odpowiedz
LordVader1
21
Generał

Świetny artykuł.

Wiadomość Gralingrad - niedorosła ekscytacja