Gra roku 2020 zostanie wybrana na żywo w trakcie The Game Awards
Tak, wybieranie i ocenianie nieistniejących gier dobrze wpisuje się w ogólny trend.
Tak, wybieranie i ocenianie nieistniejących gier dobrze wpisuje się w ogólny trend.
Najpierw musi w tym 2020 mieć premierę, bo obecnie to wyjdzie chyba wszystko, nawet DLC poza samą grą :).
CP to może się nawet nie załapać do nominacji ze względu że wychodzi w drugiej połowie 2020. Może przesuną okres "zapisu" ze względu na premierę nowej generacji, a nowa generacja=nowe gry wychodzące po pierwszej połowie listopada.
Zawsze łapały się gry które wychodziły przed chyba 6 grudnia więc CP2077 się załapie jak wyjdzie w terminie.
Termin to połowa listopada, a nie szósty grudnia.
12.11.2021 brzmi zatem sensownie.
Załapał się Death Stranding mimo że wyszedł w innym terminie. Chyba podobnie było z Fortnite. Więc jak się ma znajomości albo kasę to wiesz.
DS wyszedł 8 listopada ubiegłego roku, dlatego bez problemu się załapał.
Oho! Jest nadzieja, że zrekompensują nam brak E3 w kwestii niezręcznych wpadek, cringe'u i żenujących momentów. Czekam z niecierpliwością!
Z gier dotychczas wydanych, tylko i wyłącznie the last of us 2.
też myślę, że Tlou2 zgarnie nagrodę bo to jednak zjawiskowa gra ale nie bez sporych wad. Nie przekreślałbym jednak konkurencji. Doom ma bezbłędny gameplay. FF7Remake świetnie gra na nostalgii, zachwyca muzyką i postaciami. Alyx wywindowało VR na następny poziom. No i nie możemy zapominać o Animal Crossing, która jest grą fenomenem.
Doom jest swietny, ale tak po 1h gry juz nudzi
W Part II gralem po 6h dziennie i sie nie nudzilem ani przez chwile
Galę obejrzę, bo lubię tego typu pokazy. Orkiestra świetna sprawa w tamtym roku jak oglądałem to szczęka mi spadła.
Jednak bądźmy szczerzy, nie interesuje mnie co lub kto tam nagrody dostanie, bo nie jest to wyznacznik czegokolwiek w tym momencie. Przynajmniej nie dla mnie.
Taki przykład, jeśli graczem roku zostaje ktoś taki jak poniżej (chodzi mi o to co on tam zaprezentował na scenie i co odwala w mediach społecznościowych), gdzie w kategorii nominowanych było kilka osobistości i rozbijało się to głównie o popularność. Chyba każdy byłby lepszy niż ten gość.
Za to człowiek który w tamtym roku dominował scene starcrafta II gdzie pobił koreańczyków pierwszy raz od 20 lat i zdobył większość możliwych pucharów nie był nawet nominowany :)
Oglądacie na własne ryzyko:
https://www.youtube.com/watch?v=wNlF0AVbWwg
bo Serral to nie gracz, tylko fiński pasjonat amatorskiego mini golfa pykający w Starcrafta w wolnym czasie :)
Pół żartem pół serio, bo nawet przy takich sukcesach w e-sporcie on zdaje się poświęca czas sobie i rodzinie. Gra nie jest najważniejsza.
Hehe nawet tego war chesta co ostatnio drużynowo grali to kosił prawie wszystkich.
Gdzie przy małym turnieju bym się spodziewał gorszego pokazu.
Ta impreza powinna się odbywać zawsze na początku roku (końcówka stycznia lub luty). Inaczej może być problem z grami wychodzącymi pod koniec roku (a w tym roku będzie ich sporo) bo mało czasu by się z nimi zapoznać, a bez sensu jest przerzucanie ich na przyszły rok (potem mogą być sytuacje, że np. grą roku 2020 zostanie gra która wyszła w listopadzie 2019).
Alex co ty.. Ghost of Tsushima wygra :) Nie mam PS i gram na PC, ale ta gra jest o wiele lepsza i zresztą całe media o tym ostatnio mówią!
Jak tak myślę o innych grach z 2020 i obok mam The Last of Us 2... To to jest normalnie inny kaliber :/
TLoU2 już chyba nic nie przebije w tym roku. (Choć mam nadzieję, że CP2077 okaże się hitem)
TLoU2 jak i RDR2 to gry poza skalą dla wszystkich innych gier opartych o normalną mechanikę, niemniej trzeba powiedzieć głośno że Cyberpunk ma pewne szanse gra na ten moment już kosztowała ponad 500 milionów PLN a z kosztami z reklam może dojść nawet do 1 MLD. Wiedźmin III z dodatkami kosztował z reklamą ok. 400 milionów PLN.
Nie przebije ? Persona 5 Royal przesyła pozdrowienia ...
Jak i Tsushima.
A w listopadzie pozdro prześlą Redzi.
Zgodzić się mogę tylko co do RDR 2 - to akurat jest bardzo dobra gra.
TLoU2 wygra. Wątek Abby albo tej babki w zaawansowanej ciąży co rzuca się na pierwszą linie zasługuje na Oskara. Dziennikarze już się postarają żeby gra była grą roku.
technologicznie oprawa A/V, animacje - poza zasięgiem innych
klimat i immersja - poza zasięgiem innych
dopracowane AI w tym nieprzewidywalne zachowanie, moment spotkania pierwszy raz z bliznami dla wielu zostanie na długo w pamięci
fabuła w tym szokujące momenty - nie znam drugiej gry z takim pokładem emocji / chyba tylko RDR2 i pierwsze część TloU1
długość gry która od początku do końca czymś cię zaskakuje - w sumie niewiele jest gier liniowych tak długich bez sandboxowego grindu - poza zasięgiem innych
może w sumie wymienić jeszcze parę rzeczy ale rozumiem że dla wielu jest nie do przyjęcia że można grać postacią zdefiniowaną / młodzieńców z polski mierzi że można grać lesbijką bo to lesbijka, za to granie seksoholikiem który jakby mógł to by przeleciał płotkę to jest cool bo w końcu piękny andrzej i mędrcy z CDP uznali że nic tak nie spodoba się januszom w dziurawych śmierdzących skarpetkach jak zaliczenie elfki w nagrodę którą przed sekundę ratowaliśmy przed .... nic mnie już nie zadziwi nawet obrażanie matki z małym dzieckiem bo dziecko miało pomalowane włosy wracając z urodzin autobusem, a śmieją się że Rosja to stan umysłu.
Wygra Ghost of Tsushima, zobaczycie :D
Nawet bym tego chciał... bardzo bym tego chciał.
GOT nic nie wygra, w żadnej kategorii. Już taki Doom ma większe szanse albo Alyx jeszcze większe.
Albo Alyx, albo Blizny