Funkcja znana z macOS może trafić do Windows 11
Użytkownicy systemu macOS chwalą sobie łatwe zamykanie zawieszonej aplikacji z menu kontekstowego. Być może już niedługo taką funkcjonalność znajdziemy też w Windows 11.

- Microsoft pracuje nad funkcją znaną z systemu Apple.
Windows 11 może się niedługo wzbogacić o opcję znaną do tej pory z systemu macOS od Apple. Mowa tutaj o zamykaniu zawieszonych aplikacji bezpośrednio z paska zadań. Aż dziwne, że dopiero teraz ktoś w Microsofcie pomyślał o tak wygodnej funkcji.
„Zakończ zadanie” na pasku zadań
Serwis Tom’s Hardware informuje o odkryciu nowej opcji w wersji deweloperskiej Windows 11. W systemie o numerze wersji 23430 można znaleźć możliwość włączenia opcji „End task” w menu podręcznym paska zadań.
Niestety w testowanej wersji, mimo ustawienia tej opcji, pozycja nie pojawia się w menu kontekstowym, a włącznik opcji resetuje swoją pozycję po zamknięciu okna ustawień.
Z kolei w niestabilnej wersji systemu Windows 11 o numerze 25336 (canary build) nie ma takiej opcji w ustawieniach, ale można ją włączyć narzędziem „ViveTool GUI app”. W tym przypadku pojawia się już pozycja w podręcznym menu paska narzędzi, ale nie jest ona funkcjonalna. Nic się nie dzieje po jej kliknięciu.

Microsoft jak widać powyżej pracuje nad całkiem fajnym ułatwieniem życia użytkownikom, ale póki co funkcja nie działa nawet w mocno wczesnych wersjach Windowsa 11. Natomiast jednego można być pewnym – wielu użytkowników tego systemu ucieszy się z możliwości łatwiejszego zamknięcia problemowej aplikacji.
Użytkownicy Windows 10 także z radością przywitali by taką opcję w menu, bo na razie pozostaje im widok taki, jak poniżej, czyli dłubanie w Menedżerze zadań.

Może Cię zainteresować:
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Komentarze czytelników
zanonimizowany558287 Senator
Niech oni nic więcej z Maca nie biorą. Ten system to taki badziew i paździerz, że z kumplami z działu zgrzytamy zębami jak trzeba coś na tym poprawiać bo pracownicy zepsuli. Nie wspominam nawet, że teoretycznie wymiana czegoś tak prostego jak dysk twardy w tym badziewiu to robota dla dwóch osób i palcach chirurga. Autentycznie, kto kiedykolwiek pomyśli, że fajnie jest posiadać to coś to najpierw niech gołym tyłkiem zjedzie po nieheblowanej desce do basenu ze spirytusem. Wtedy zrozumie, jak przyjemny jest to w użytkowaniu sprzęt pod jakimkolwiek względem.
Herr Pietrus Legend

Może dlatego, że ctr-alt-del już nie wywołuje menadżera, a ctrl-shift-esc jest wkruszające, bo można prze przypadek zmienić układ klawiatury :(
Cziczaki Legend

"Użytkownicy Windows 10 także z radością przywitali by taką opcję w menu, bo na razie pozostaje im widok taki, jak poniżej, czyli dłubanie w Menedżerze zadań."
Dlaczego tak prostą czynność nazywacie dłubaniem?
krzysztofs128116 Junior
Może to i fajne, ale bardzo niebezpieczne w niewprawnych rękach .11 zamiast być poprawiana otrzymuje poprawki które są niebezpieczne .Chcesz coś zamknąć miej czas na przemyślenie .W Mozilli od kilku wersji pamięta co zamknąłeś nieopatrznie ,to jest przydatne .