(nie generuje ona błędów graficznych takich jak migotanie obiektów czy znikanie elementów cząsteczkowych) no idiota to pisał nowego dlss już testował przykładowo tech lipton z YT i ewidentnie pokazał artefakty które się tworzą nawet w najnowszej wersji dlss od zielonych. Widać że pan Kamil miał oczy w tyłku albo nie chciał widzieć tych błędów graficznych.
Zapominacie o Lossless Scaling - jest dostępny na każdą kartę, a jego jedynym wymogiem jest uruchomienie gry w oknie.