Fani One Piece nie mogą pohamować entuzjazmu. Po ponad roku wraca jeden z najlepszych animatorów
Tego odcinka nie można przeoczyć. Do One Piece po długiej przerwie powrócił jeden z najlepszych animatorów i fani spodziewają się wyśmienitej uczty.

Fani One Piece już nie mogą doczekać się premiery 1146. odcinka, który ma ukazać się 19 października. Ale czemu wywołuje on tak wiele ekscytacji? Anime wraca po niespodziewanej, dwutygodniowej przerwie i widzowie w końcu będą mogli zobaczyć dalszą część walki Luffy’ego ze Starszyzną Pięciu.
Ale jest jeszcze jeden powód, czemu fani nie mogą pohamować entuzjazmu, a jest nim powrót uwielbianego animatora po ponad rocznej przerwie od One Piece. Do prac nad 1146. odcinkiem OP zaangażowano Akihiro Otę, a z wagi tej decyzji zdają sobie sprawę również twórcy, którzy podkręcają atmosferę wokół jego powrotu, pokazując jedną z najsłynniejszych scen animatora w wersji genga. Możecie obejrzeć ją poniżej.
Fani One Piece w licznych komentarzach w mediach społecznościowych wyrazili swój entuzjazm wywołany powrotem Oty, którego uważają za jednego z najlepszych animatorów, jacy pracowali nad tą serią. Artysta rzeczywiście przygotował jedne z ciekawszych scen, od których trudno odwrócić wzrok, a najszerzej komentowaną z pewnością jest jego wersja przemiany Luffy’ego do Gear 5.
Akihiro Ota pracował nie tylko nad odcinkami One Piece (542, 590, 691, 696, 730, 732, 1019, 1025, 1033, 1049, 1061, 1072, 1100, 1112, 1122, 1127), lecz również nad filmami Gold i Stampede. Jest więc bardzo dobrze znany fanom tej serii.
Zapowiada się na to, że możemy otrzymać w tym tygodniu aż dwa odcinki anime, które mogą zachwycić stroną wizualną – One Piece oraz My Hero Academia, które również ściągnęło świetną ekipę do prac nad nadchodzącym epizodem.
- Manga i anime
Komentarze czytelników
bmwbmw2 Generał

Wspaniale. Mam już 2 lata przerwy od ostatniego chaptera, więc czas powrócić niedługo. Już nie mogę się doczekać na finał historii. Tyle lat zwieńczone dobrym chaotycznym i emocjonalnym zakończeniem. Ciężko będzie zamknąć tysiące wątków, no ale czekamy !
Szkoda tylko że netflix tak odwleka. Rozumiem że to widowisko fantasy które potrzebuje naprawdę dużo pracy. Historia grubo się zaczyna dopiero na water seven który nakręcą za 6-8 lat jak tak pójdzie. Bo na razie to będą jechać ekranizację mało zaawansowanego kontentu z lat 90. jak dla mnie błędem jest nie zrobienie 14-15 odc i dodanie alabasty, najlepiej aż do finału