Elitarna brytyjska szkoła z internatem zmusza dzieci do wymiany smartfonów na „cegłofony" Nokii
Brytyjska uczelnia Eton College wymyśliła kreatywny sposób na radzenie sobie z rozpraszaniem uwagi uczniów przez telefony. Zamiast nowoczesnych smartfonów, muszą nosić stare Nokie.

Jak informuje The Telegraph, jedna z brytyjskich szkół w ciekawy sposób rozwiązała problem telefonów, wykorzystywanych przez uczniów, które często rozpraszają ich uwagę i utrudniają przyswajanie wiedzy. Wprowadziła całkowity zakaz używania smartfonów, a zamiast nich, uczniowie dostaną stare telefony komórkowe firmy Nokia, pozbawione nowoczesnych funkcji oraz dostępu do Internetu.
Szkoła bez smartfonów
Smartfony stanowią poważny problem w szkołach, ponieważ uczniowie często korzystają z nich na lekcjach, co rozprasza ich uwagę i powoduje problemy z przyswajaniem wiedzy. Placówki edukacyjne walczą z tym na różne sposoby, najczęściej wprowadzając całkowity zakaz używania smartfonów. To nie jest jednak najlepsze rozwiązanie, gdyż dzieci powinny mieć kontakt z rodzicami, na wypadek sytuacji awaryjnych.
Eton College, jedna z najstarszych w Anglii szkół męskich z internatem, znajdująca się w Eton w Berkshire, wpadła więc na nieco inny pomysł. Zamiast nowoczesnych smartfonów, uczniowie otrzymają stare telefony komórkowe Nokii, dostarczone przez szkołę, z których będą mogli korzystać poza lekcjami.
Stare telefony komórkowe bez dostępu do Internetu
Urządzenia mają bardzo ograniczoną funkcjonalność i są pozbawione dostępu do Internetu, więc ich możliwości sprowadzają się w zasadzie tylko do połączeń głosowych i tekstowych. Nie da się na nich grać, oglądać filmów na TikToku, słuchać muzyki na Spotify, czy też robić zakupów w sieci. Uczniowie nie zostaną jednak całkowicie odcięci od nowoczesnych technologii. Otrzymają bowiem wydane przez szkołę iPady, które będą pomocne w nauce.
Eton College podjęło w 2018 roku próbę wprowadzenia całkowitego zakazu korzystania z telefonów na terenie uczelni, jednak spotkał się on z ostrą reakcją, zarówno ze strony uczniów jak i kadry nauczycielskiej. Zdecydowano się więc na rozwiązanie, które nie odbiera dzieciom telefonów, a zamiast tego ogranicza ich funkcjonalność, dzięki czemu nie będą z nich tak często korzystały.
Eton College nie jest jedyną brytyjską szkołą, która stara się ograniczać uczniom dostęp do smartfonów. Alleyn's School zlokalizowana w południowej części Londynu, zachęca rodziców, by nie kupowali takich urządzeń małym dzieciom. Z kolei Brighton College, od września wprowadzi zakaz korzystania przez dzieci z telefonów z dostępem do Internetu. Podobną politykę wdraża również prywatna szkoła średnia Thomas's Battersea w Londynie, w której uczyli się m.in., książę Jerzy i księżniczka Charlotte.
Komentarze czytelników
mirko81 Legend

Już lepiej by było całkowicie ich zabronić i stworzyć ciekawą strefę stacjonarnych telefonów.
Asmodeus Senator
Już widzę te szara strefę, gdzie smartfony będą przemycane na teren kampusu.
Zawsze mozna zmienic szkole na taka, ktora zezwala na smartfony. Albo szkola moze zmienic ucznia...
papież Flo IV Senator

W ramach strajku wszyscy uczniowie na lekcji powinni odpalić węża.
Ale nie wiem jak dużo dzisiejszych młodych wciągnęłoby się w takie gierki, za czasów mojej edukacji, gdy rozpoczynała się właśnie rewolucja smartfonowa, to nieważny był rodzaj telefonu, bo tak czy siak każdy potrafił zainteresować użytkownika na długi czas. Także kiedyś by to nie zadziałało.
sabaru Senator
Za moich czasów jak takie telefony dopiero zaczęły wchodzić do codziennego użytku to mało kogo było stać na taki telefon. Jeszcze od biedy sam telefon można było kupić ale już rachunki za taki telefon były wysokie.