Elektryczne jachty z panelami fotowoltaicznymi za 10 mln dolarów to nowa zabawka bogaczy
Sunreef 80 Eco to elektryczny jacht, który kosztuje 9,5 mln dolarów. Jego baterie pozwalają na 10-godzinny rejs i można je ładować, korzystając z paneli fotowoltaicznych i siły wiatru.

Co można kupić mając 10 milionów dolarów (ok. 40 mln złotych)? Chociażby taki jacht – cichy i ekologiczny katamaran elektryczny Sunreef 80 Eco. W pełni naładowana bateria może zapewnić 10 godzin rejsu, a gdy energia się skończy, rozpoczyna się jej uzupełnianie, wykorzystujące trzy odnawialne źródła.
Luksusowy i ekologiczny
Niemal 24-metrowy Sunreef 80 Eco posiada podwójny kadłub (katamaran), a na jego pokładzie mieści się luksusowy apartament, siłownia i kabiny prysznicowe. Jest nawet fortepian z funkcją automatycznego grania. Napęd zapewnia mu silnik elektryczny o mocy 160 kW. Energię przechowuje zespół ogniw litowo-jonowych o pojemności 760 kW. Utrzymując prędkość 8-10 węzłów, jednostka może płynąć przez ok. 10 godzin bez przerwy.

Jacht może ładować swoją baterię korzystając z paneli fotowoltaicznych o łącznej powierzchni 140 metrów kwadratowych. Baterie słoneczne znajdziemy nawet na powierzchni masztu. Dodatkowy przypływ energii zapewnia wiatr, w dwojaki sposób – poprzez niewielkie turbiny wiatrowe i śrubę wodną, która może produkować energię, gdy jacht płynie na żaglach. W ostateczności może zostać użyty generator spalinowy, w który Sunreef 80 także został wyposażony.

Jako wisienkę na torcie warto wspomnieć o stylowym podświetleniu wody wokół jachtu, najlepiej w kolorze zielonym, co kojarzy się z ekologią. Dzięki napędowi elektrycznemu rejs jest niezwykle cichy (silniki elektrycznie nie generują hałasu ani wibracji), co jest istotne dla pełnego relaksu na wodzie. Chcielibyście odbyć podróż takim jachtem? Napiszcie w komentarzach.
