I niech zdycha. Festiwal korupcji gdzie producenci przymilając się, rozdając gadżety i inne pierdoły dziennikarzom, by ci w empatii zrobili im dobry hajp i rozgłos, nic więcej. Trailery, gameplaye, panele dyskusyjne da się swobodnie organizować w internecie, bez konieczności fizycznej bytności na jakichś targach. E3 w dobie powszechnego internetu nie ma już praktycznie żadnego sensu.
Znaczy się, że zamiast zalewu trailerów i innych informacji, zostanie to rozłożone na resztę roku. Dla mnie spoko.
Szkoda ze E3 wyglada dzisiaj na prawde slabo. Kiedys bylo E3 to wiedzilismy ze dostaniemy konkrety dobrych gier. A dzisiaj? Malo co pokazuja i jest bardzo biednie. Dodatku jeszcze Sony nie ma na imprezie co tez jest irytujace.
I niech zdycha. Festiwal korupcji gdzie producenci przymilając się, rozdając gadżety i inne pierdoły dziennikarzom, by ci w empatii zrobili im dobry hajp i rozgłos, nic więcej. Trailery, gameplaye, panele dyskusyjne da się swobodnie organizować w internecie, bez konieczności fizycznej bytności na jakichś targach. E3 w dobie powszechnego internetu nie ma już praktycznie żadnego sensu.
Relikt przeszłości. Dobre w czasach kiedy nie bylo powszechnego dostepu do internetu i miejsc w nim, gdzie mozna bylo cos transmitować na żywo.
Szkoda CO2, zasobów, pieniedzy i transmisji wirusa pomoedzy ludzmi na cos, co mozna 10000000x mniejszym wysilkiem i kosztem zrobic z jakiegos studia i wysłać w net.
A to CO2 jest wykorzystywane do organizacji targów?
Dziesiątki tysięcy ludzi oddychając i puszczając bąki pozostawia ślad węglowy XD
Dla mnie marzeniem jest by były dwie 3-4 godzinne konferencje rocznie (jedna wiosną, a druga jesienią) gdzie będą zapowiadane wszystkie najciekawsze gry (głównie trailery i gameplaye zamiast zbędnego gadania "mądrych" głów i cyrkowej otoczki).
Wypić i nie tylko…. też można przez internet, ale to nie to samo. E3 jako impreza ‚fizyczna’ dawała branży możliwość spotkania w jednym miejscu i czasie i to jest jej największa wartość. Z tego względu jest to kiepska wiadomość. Gracze newsy i tak codziennie dostają w necie
Firmy i tak nie mają nic ciekawego do pokazania. Za robotę niech się biorą.
Hades w wersji PS5 byłoby największym wydarzeniem, znowu, heh. Parodia z innych.
Cale E3 mogłoby ewentualnie posłużyć za jakieś wyjścia z szafy dla pedofili i tych co molestują w work i meeting room'ach.
Przynajmniej mielibyśmy już to za sobą i w końcu doczekali się gier.
No niestety, większe firmy od paru lat starają się mieć swoje premiery u siebie na własnej konferencji, a covid tylko temu sprzyja.
Szkoda tylko, że teraz te premiery są rozproszone przez to bardziej i więcej ich umyka publiczności, szczególnie od średnich studiów.
Mi tam brakuje.
Zawsze bylo się czym jarać, masa zapowiedzi, pokazów.
Teraz jest to tak rozciągnięte na cały rok, każdy ma swój event, który trwa 5 godzin, a contentu maks na godzinę.
Tak czytam komentarze i dochodzę do wniosku, że większość nie wie po co takie targi się organizuje. One mają przyciągnąć inwestorów a gawiedź jest tam tylko dla tła. Wszystkie interesy najlepiej robi się mogąc spotkać się twarzą w twarz, a nie przez ekran monitora.
Otóż to. Pierwszy dzień jest tylko dla profesjonalistów, potem otwierają dla gawiedzi
Mniejsi twórcy mogą ładnie zdobyć popularność poprzez media społecznościowe, kickstartera, czy współpracując z innymi małymi twórcami, którzy już się wybili. Duzi być może tracą na tym, bo dla nich nie liczy się sama popularność, tylko jej stopień, ich produkt musi być bardziej popularny od konkurencji. Ale to nie jest mój problem, dla mnie E3 nie ma żadnej wartości, kiedy mogę się więcej dowiedzieć o dowolnej porze roku, niż na ich nastawionym na show, aniżeli przekazywanie informacji konwencie.
Zgodzę się z tobą. Jednak chciałbym również zauważyć, że ostatecznie bardziej się na tym wybijają duzi, którzy niejednokrotnie mogą przyćmić takich małych devów. Szczególnie na tak dużych targach jak E3. Moim zdaniem, mniejsza skala takich eventów, pozwalałaby zwiększyć wagę mniejszych wydarzeń, organizowanych bezpośrednio przez twórców, co mogłoby zaowocować wzrostem popularności mniejszych devów, na tle tych większych.
Kiedy pojawia się temat targów, to jedyne o czym się słyszy, to co pokazało EA, MS, czy inni. Mniejsi zawsze szukali luki pomiędzy dużymi, organizowali demonstracje wtedy, kiedy nie działo się nic istotnego, by przyciągnąć media, a co za tym idzie również potencjalnych klientów czy inwestorów.
mdradekk
A co jest do stracenia? Implemantacja NFT w kolejnych grach?
Dla wielu niezależnych twórców E3 było okazją do nawiązania kontaktów w branży, czy znalezienia wydawcy ich tytułu, teraz ich tego pozbawiono.
Dla nas graczy niewiele się zmieni, dalej będziemy karmieni marketingową papką i skrzętnie wyreżyserowanymi reklam..., przepraszam, trailerami, które mają nam sprzedać grę.
Specjaliści od siedmiu boleści w komentarzach się odezwali co wychodzą z domu tylko po jedzonko. Takie targi to jest super przygoda, widzieć to na żywo poznać ludzi którzy dzielą gamingową pasję twarzą w twarz. Niektórzy myślą że wszystko jest w Internecie to tak jakby powiedzieć widziałem wieżę Eiffla w internecie po co jechać do Paryża i zobaczyć ją na żywo co nie? ŻAL.
Uwielbialem Paryż dopiki tam nie pojechalem na dluzej.
Syf, wszedzie murzyni z nozami napadajacy na turystów i non stop musi tam Policja jeździć.
Sa dzielnice, ktore niczym Afrykę przypominaja, korki, syf na ulicach taki, ze Warszawa wydaje sie przy tym miastem petandów.
Sama architektura nudna, wszystko w jednym kolorze, a sami Francuzi to straszne snoby i egoiści.
Wersal? Mamy ciekawsze zamki, Luwr? Jeden wielki magazyn kradzionych z calego swiata dziel sztuki, Wierza Eiffla? Kupa zelastwa pod ktorym stoi sie w kolejce zeby tam wejsc i ciagle murzyni zaczepiaja z pamiatkami.
Jedyne co maja tam super to Disneyland i wrócę tam z Dzieckiem wlasnie do Disneylandu z olaniem tego syfu zwanego Paryżem.
Tak, lepiej nie doświadczać i zostawic sobie wizerunek Paryża z filmów, pokazów i zdjęć.
Szczerze to też nie rozumiem większości komentarzy tutaj, ja tam uwielbiałem targi E3 ze względu na to, że w bardzo niewielkim odcinku czasu miałem informacje o najważniejszych premierach jeżeli chodzi o gry. Dodatkowo sam chciałem kiedyś się na te targi wybrać (jak tylko finanse na to pozwolą)... A ludzie w komentarzach się ciesza, bo przecież każdy deweloper może zrobić streama...
Tyle eventów już zdążyło się odbyć na świecie – większych, mniejszych, również w USA. The Game Awards, CES osobiście, sport, koncerty. PAX też ma wrócić. A ci z E3 dalej pajacują.
znowu kaszanka z E3.
pfff widzę że świat schodzi na psy...
W Disneyland ich nie ma, tam wejscie kosztuje 50 Euro i nie da sie wejsc nie płacąc.
Widzę, ze sie nabijasz, pojedz tam najpierw (do Paryża) i pospaceruj sobie tam na spokojnie to zobaczysz o czym piszę.