Dying Light: The Beast wyrasta na arcyważną grę dla Techlandu. Firma ma za sobą bardzo słaby rok i musiała anulować 2 gry, w tym RPG fantasy z otwartym światem
Powodem tego miało być anulowanie dwóch projektów.
A powodem anulowania było przejęcie przez Chińczyków, którzy je anulowali.
Trochę nie wiadomo, za co by mieli mieć straty. No raczej właśnie stać ich na to, żeby sobie pogrzebać przy czymś, a później to wywalić do kosza. Trochę szkoda, że non stop te Dying Lighty już tylko trzaskają, coś w innych klimatach od nich, zwłaszcza open world, to by był sztos, no bo mają własny silnik, więc może by było to w miarę sensownie zoptymalizowane.
Szkoda że ta gra fantasy została wywalona do kosza. O wiele bardziej wolałbym dostać coś takiego niż kolejną grę o zombie.
Jak się wydało tak naprawdę nie jakie DL2. Nie wiadomo do kogo miałobyc to skierowane już nie wspomnę że sami twórcy nie wiedzieli co chcą zrobią.
A wystarczyło trzymać się założeń pierwowzoru. No cóż. Teraz coraz więcej informacji jest że chyba do nich dotarło.
Mam nadzieję że zrobią grę dla fanów. A nieprzekonani sami dadzą sobie szansę.
Nie widzę większego sensu aby robić kolejnego średniaka dla wszystkich.