Czyżby bestsellerowa seria deskorolkowych gier, firmowanych nazwiskiem Tony'ego Hawka, miała doczekać się wkrótce mocnego konkurenta? Tak przynajmniej można sądzić po lekturze artykułu, pochodzącego z najnowszego numeru amerykańskiego magazynu PSM (Independent PlayStation Magazine).
gry
Radosław Grabowski
18 września 2006
Czytaj Więcej
Developerzy kładą silny nacisk na sprawę fizyki, aby zaoferować entuzjastom jazdy na deskorolce niesamowite wrażenia.
Może wreszcie nie będzie tak jak w serii gier TH, w której można skakać na piętnaście metrów w zwyż od zwykłej rampy i to bez żadnego wysiłku, przy czym można było zrobić nawet ponad sześć innych trików.
Z ta fizyka, to nie wiem, czy jest sie z czego cieszyc. Przeciez Tony jest tak grywalny wlasnie dzieki tym 15 metrowym skokom i mulit-kombosom. Jesli ma byc to gra zrecznosciowa, to odrobina fantazji nie zaszkodzi. Natomiast realizm zabilby cala frajde z gry. Kazdy wie, ze grind wykonany w rzeczywistosci nie jest nawet w polowie tak efektowny jak w grze. Tyczy sie to wiekszosci trickow.
Boroova - Bullshit. THPS byl grywalny do trójki. A to dlatego, ze trojka byla ogolnie przegieta i przekombinowana. Potem bylo co raz gorzej. Chce nareszcie pograc w gierke o desce gdzie bedzie chociaz troche realizmu. THP8 mi tego nie da.