Miłośnicy serii Street Fighter, czekający na czerwcową premierę „szóstki”, mogą sprawdzić demo nadchodzącej bijatyki. W pierwszej kolejności możliwość przetestowania gry otrzymali posiadacze konsol PlayStation.
Demo Street Fighter 6 został udostępnione także na Xboxach. Jeszcze dziś przetestują je również gracze PC.
Podczas nocnej prezentacji Street Fighter 6 Showcase, firma Capcom przygotowała dla fanów masę informacji związanych z najnowszą odsłoną kultowej serii bijatyk. Dla miłośników wirtualnego mordobicia najważniejsza była jednak wiadomość o wypuszczeniu przez deweloperów wersji demonstracyjnej gry.
W efekcie posiadacze konsol PS4 i PS5 mogą pobrać demo Street Fighter 6. Nieco dłużej będą musieli poczekać użytkownicy pozostałych platform. Wersja demonstracyjna na PC i Xboksy dostępna będzie od 26 kwietnia.
W skład dema wchodzą m.in. początkowe etapy World Tour. Dla tych, którzy nie są na bieżąco z produkcją – World Tour to uproszczony tryb fabularny, w którym stworzoną przez nas postacią przemierzamy otwarty świat i bierzemy udział w różnego rodzaju aktywnościach i pojedynkach, w tym z… lodówkami. Zaintrygowani? Poniżej możecie zobaczyć „fikające” chłodziarko-zamrażarki.
Street Fighter 6 zadebiutuje 2 czerwca 2023 roku na wcześniej wspomnianych platformach. Dla zainteresowanych udostępniamy trailer wersji demonstracyjnej gry (więcej materiałów znajdziecie na kanale Street Fighter na YouTube).
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
9

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.