Debata nad polską branżą gier
„Xbox Live w Polsce będzie ale nie wiadomo kiedy” niech już przestaną pier**lić bezsensu bo to jest takie wnerwiające że człowieka krew zalewa jak to słyszy niech powiedzą otwarcie że zostaliśmy wyj**ani i nie będzie live krótko i na temat a nie co pół roku jedna i ta sama śpiewka
Ciekawe czy ktoś się zapytał o polskie Games for Windows LIVE?
Niestety PS3 nie ma w tej chwili konkurencji jeśli chodzi o support dla gier, a szkoda...
Ja uwazam ze polacy powinni tworzyc wiecej dobry gier. Nie jedna na rok. Jesli pokazemy sie swiatu od tej strony to napewno Wielcy producenci zainteresuja sie naszym krajem i wkoncu by ruszyly takie uslugi jak Xbox live itp.
Czy naprawde myslicie ze M$ stworzy usluge live w Polsce skoro wiekszosc gra na piratach? Przeciez to nieoplacalne. Zreszta microsoft zawsze byl zainteresowany tylko i wylacznie zyskami a nie dobrymi relacjami z konsumentami.
tariel a kto ma niby tworzyć te gry? Mamy 3-4 polskie firmy. A żeby kogoś zainteresować to trzeba najpierw stworzyć coś czym można się pochwalić. Tylko jak tu coś zrobić skoro polska mentalność mówi, że nie ma nic za darmo. Sam próbuję znaleźć grafika, który w chwili obecnej porobiłby coś za free i jakoś mam z tym problem. W większości przypadków odzywały się osoby, które uważają się za nie wiadomo kogo, gówna potrafią a na dzień dobry sypali kwotami po 1500 zł. Bez jaj.
Co jak co ale Sony dba o polaków a MS coraz bardziej pokazuje, że ma nas w dupie. Czemu wciąż nie ma polskiego XBL i na wiele produktów jest nałożona blokada? Sony pokazuje, że dba o klientów chociażby polonizacją największych ex'ów na ich platformę. Ogółem dopóki MS nie przestanie traktowac polaków jak kraje trzeciego świata to ich gry i konsole będą się sprzedawac u nas bardzo kiepsko
Dane dotyczące sprzedaży gier na PC (stanowiącego ok. 60-65 procent rynku gier) doskonale obrazują masową skalę piractwa, z jaką nadal mamy do czynienia w naszym kraju....
jakie dane? informacja z kosmosu...
a o piractwie na xboxie to już nikt nie słyszy? takie...mniejsze zło?
Już nie piętnujcie tak PCtowców - nie są bez winy ale tego że przez z PC ściąga się piraty na X-a już nikt nie widzi....jakby obrazy płyt były umieszczane na Xbox live - którego i tak w Polsce nie ma hueh
Co do Sony - szacun, naprawde firma mnie zadziwia konsekwencją swojego planu
yestri -> żeby zagrać w piracką wersję gry, trzeba ją wyłącznie ściągnąć - na pececie. Na xboxie trzeba zapłacić za przerobienie, co wiąże się z utratą gwarancji, a sam proceder jest w mniejszym lub większym stopniu wykrywalny. Po prostu osoba grająca na kompie nie ponosi żadnego ryzyka. Konsolarz nie może tego o sobie powiedzieć.
No a Sony... to zupełnie inny świat.
Krzych Ayanami < kumpel kupił "nówkę" x-a już przerobionego, przez neta wtej samej cenie "internetowej" czyli tańszego niż w sklepie, od samego początku był nastawiony na piracenie, przez neta nie gra, bo i po co? dla achivmentów? ...dobre dla nastolatków XBL nie działa więc mu jest nie potrzebny...więc nie poniósł żadnych kosztów, nie stawiam go w złym świetle tutaj lecz pokazuje za przykład i na 100% nie jest w tym odosobniony.
Jeżeli zaś patrzysz pod kątem wykrycia..powiedz to pewnej pani w Ameryce która miała bodajże zapłacić karę miliona dolarów za...udostępnienie 12 piosenek...zczaili ją i ma...:)
czy kradniesz w rękawiczkach czy nie nie zmienia faktu że jesteś złodziejem... czyż nie?
yestri - zgadzam się z Tobą - kradzież to kradzież. Nie ważne czy ściągasz gry na PC czy Xboxa - i tak kradniesz.
Poza tym w tekście nie ma napisane, że o piractwie na Xboxie zapomnieli;) Jest tylko mowa o skali tego zjawiska na PC. Pewnie dlatego, że więcej gier na PC jest pewnie piraconych - z racji większego rynku.
A ten Twój kolega, który kupił przerobionego Xboxa teraz się cieszy;) Poczekamy aż mu się konsola zepsuje (np. RROD) i wtedy będzie musiał szukać jakiegoś domorosłego serwisanta, który mu konsole naprawi poza gwarancyjnie. Min. o takich kosztach mówił Krzych Ayanami. Piracenie gier na Xboxie jest trochę bardziej skomplikowane i naprawdę wiąże się z większym ryzykiem. Sam widzę po moich kumplach, którzy nagrywają gry czasem po kilka razy i potem srają po kątach żeby ich nie wykryli;) Na PC ściągasz i nikt tego nie wykryje;) Na xboxie jest jednak ryzyko wykrycia:P Oczywiście nie staram się ich usprawiedliwiać. Piractwo to zło. Nie ważne ile musisz się przy tym napocić.
A tak do samego tekstu. Ciesze się, że takie coś miało miejsce. Jestem za wszelką działalnością mającą na celu poprawę sytuacji w tym kraju:) Popieram pomysł z propagowaniem wiedzy na temat PEGI w Polsce. Każda forma nauczania ludzi czegokolwiek jest przeze mnie popierana:) Precz z ciemnogrodem!! Mam dosyć słuchania i czytania, że gry są złe i dzieci grają w nieodpowiednie gry dla siebie. Nie pamiętam by kiedykolwiek w takiej dyskusji był poruszany fakt istnienia oznaczeń PEGI.
Zadziwia mnie trochę postawa MS. W Zeszłym roku tak ładnie tłumaczyli tyle gier. A w tym roku przetłumaczyli chyba tylko Halo Wars i Forze. Zadziwiające. Nie chcą wprowadzić Polskiego Live'a to mogliby polonizować gry.(z drugiej strony w zeszłym roku wyszło dużo więcej gier od samego MS - pewnie dlatego w tym roku mniej jest polonizowanych - po prostu mniej gier wyszło).
Ogólnie jestem zadowolony:) Brawo dl Sony. Dzielnie sobie chłopaki radzą:) I kto wie - może za parę lat SCEP będzie sam wydawał gry:) To byłoby coś:)
Ale mnie MS wkurza, przez tą swoją politykę... Polonizacje do niczego mi nie potrzebne, więc akurat to mi nie przeszkadza, ale brak Live! w Polsce to już istna kpina i jawne wypinanie się nie użytkowników.
Nie po to kupuję X360, żeby od razu łamać regulamin i rejestrować się na Wielką Brytanię - a jak chcę być w 100% uczciwy to mogę sobie pograć, ale tylko w SP. Ergo - płacisz za całą grę, możesz grać w jej połowę. No naprawdę super, aż mnie krew zalewa. Pewnie, zarejestruję się na WB i problem z głowy, ale teoretycznie jako Polak mam prawo grać tylko w SP.
Podobnie jest z grami na PC, tam ten Live! to dopiero badziewie - do jednych gier nie dorzucają kluczy na MP, do innych nie mogę sobie pobrać DLC etc.
Jakiś czas temu słychać było, że Komisja Europejska planuje zająć się problemem "rasizmu internetowego", czyli właśnie czymś takim. Bo niby dlaczego Francuz może ściągnąć DLC, a Polak nie? Przy okazji oberwałby Apple (iTunes), sklepy europejskie, które nie chcą wysyłać do Polski etc. W tej kwestii szczerze KE kibicuje, niech się dobiorą do MS i reszty i może w końcu te firmy pójdą po rozum do głowy i przestaniemy (zresztą nie tylko my, ale mnóstwo innych krajów) być traktowani jak kraje (gracze) drugiej kategorii.
To ja sie moze wypowiem co do piractwa, gdyby producenci dbali bardziej o klientow, a nie o zyski, to moze by nie bylo az takiego piractwa, nie wiem jak wy, ale placenie ponad 100 zl za 5-7 godzin grania to stanowczo nie dla mnie, po za tym sporo gier wychodzi bez wersji demostracyjnych, to tez kiepsko wplywa, sam sie pare razy zawiodlem, kupilem gre i po 30 minut grania wyladowala w smietniku. Czemu nie zaluje ze kupilem takie gry jak seria fallout, wiedzmina, gothica, Mass Effect, jedi knight, fable i innych gier. Moim zdaniem powinni sie mocno zastanowic nad robieniem gier, i nad cena, wiadomo ze wiecej ludzi kupi gre za 50-80 zl niz za 100-150.
Co do M$ to powinni wkoncu wprowadzic ten XBL do polski i innych krajow, mogliby zaczac dbac o klientow a nie o zyski, chocby mogliby wydawac swoje gry na windowsy, wkoncu sami robia ten system.
Co do Sony, coz jestem w podziwie dla nich za to ze dbaja o nas, robia dobre gry, i jeszcze po polsku.
Rzucacie mięsem na Microsoft za brak polskiego Liva, ale już nie przesadzajcie tak, że Sony jest piękne i cudowne, że polonizuje wszytsko jak leci. Przecież oni roią to od niedawna,a M$ robi lokalizacje swoich gier prawie od samego początku istnienia Xboxa 360 na polskim rynku.
Crackdown, Viva Pinata, Viva Pinata Party Animals, Banjoo- Kazooie Nuts & Bolts, Mass Effect, Fable II, Forza 2, Forza 3, PGR 4, Gears of War 2, Halo Wars, Ninja Blade, wszystko to pojawiło się u nas po polsku. Mało?
Ogólnei debata mnie troszkę rozczarowałą. Spodziewałem się większej ilości liczb przedstawiających sprzedaż gier w Polsce (chodzi mi o konkretą ilośc sprzedaych egzemplarzy najpopularniejszych gier u nas)., ale się nei doczekałem. Mimo wszystko dobrze, że takie debaty są organizowane.
Denerwującym jest, że aby KUPIĆ dodatki do gier (np. Map Packi do CoD5) muszę korzystać z VPN aby ominąć blokady regionalne.