DayZ ustanowiło nowy rekord aktywności na Steamie. Imponuje to tym bardziej, że od premiery gry minęło już osiem lat.
Obecnie niewiele się mówi o DayZ, ale w rzeczywistości gra przeżywa złoty okres. Survivalowa produkcja studia Bohemia Interactive właśnie ustanowiła nowy rekord aktywności na Steamie.
Wczoraj, w najgorętszym momencie dnia w tytuł bawiło się jednocześnie 46 081 użytkowników serwisu Steam. Tym samym udało się pobić poprzedni rekord (45 878), ustanowiony 24 grudnia ubiegłego roku.
Co ważne, nie jest to spowodowane żadnym nagłym odwróceniem trendów. DayZ od kilkudziesięciu miesięcy notuje powolny, ale systematyczny wzrost zainteresowania. Grze zdarzają się spadki, ale są one małe i krótkotrwałe. W tym miesiącu średnie dzienne rekordy aktywności wynosiły ok. 37 tysięcy graczy jednocześnie. W listopadzie 2020 roku było to 36 tys., w listopadzie 2019 r. – 19 tys., a w tym samym okresie 2018 roku – 10 tys.

Obecnie DayZ osiąga wyniki, jakich nie widzieliśmy od pierwszych miesięcy po premierze we wczesnym dostępie w listopadzie 2013 roku. Gra wystartowała bardzo mocno, ale wolne tempo zmian zniechęciło wielu graczy. W 2018 roku dzienne rekordy zaczęły spadać poniżej 4 tysięcy osób. Ostatecznie autorom udało się odwrócić ten trend i od trzech lat produkcja stopniowo odzyskuje sympatię użytkowników Steama.
W ustanowieniu nowego rekordy aktywności pomogła jesienna wyprzedaż w serwisie studia Valve, w ramach której DayZ przeceniono o 40%. Ciepło przyjęta została także najnowsza aktualizacja 1.15, która ukazała się w zeszłym tygodniu. Wprowadziła ona m.in. nową broń palną oraz pozwoliła za pomocą craftingu owinąć drut kolczasty wokół kija baseballowego. Ponadto patch dodał nową grywalną postać kobiecą oraz usunął wiele błędów.
Wszystko to musiało przypaść do gustu graczom. Na Steamie 90% ocen użytkowników wystawionych w ostatnich 30 dniach stanowi pochwałę DayZ, podczas gdy licząc noty przyznane od premiery tylko 69% jest pozytywnych.
Gracze
Steam
OpenCritic
19

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.