Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 7 lipca 2016, 10:15

autor: Piotr Doroń

Critical Ops mobilnym CS:GO

Critical Ops - sieciowa strzelanka studia Critical Force Entertainment, inspirowana Counter-Strike: Global Offensive - debiutuje w kolejnych krajach. Tytuł, dostępny od września 2015 roku na Androidzie, zaliczył właśnie światowy debiut na platformie App Store.

W drugiej połowie ubiegłego roku fińskie studio Critical Force Entertainment (znane z Critical Strike Portable) zaczęło udostępniać na urządzeniach z Androidem wersję alfa swojej kolejnej gry – sieciowej strzelaniny Critical Ops, do której błyskawicznie przylgnęła łatka mobilnego CS:GO. W produkcję, oferowaną w modelu free-to-play, można również zagrać za pośrednictwem Facebooka, a od kilku miesięcy także na iOS-ie, gdzie niedawno miała miejsce światowa premiera alfy.

Critical Ops to dynamiczny FPS, silnie inspirowany dokonaniami studia Valve. Podobnie jak w CS:GO gracze przejmują kontrolę nad terrorystami i antyterrorystami, trafiając na pomysłowo zaprojektowane areny oraz realizując przypisane im zadania – aktualnie w ramach trybu Defuse The Bomb. Do ich dyspozycji oddano pokaźny arsenał (w tym pistolety, pistolety maszynowe, karabiny automatyczne, strzelby i karabiny snajperskie), a także rozmaite wyposażenie dodatkowe (kilka typów granatów, kamizelki kuloodporne i hełmy), które wzorem CS:GO nabywa się podczas walki w wewnętrznym sklepiku za pozyskane w trakcie starć fundusze.

W starciach rozgrywanych na kilku dostępnych w tej chwili mapach (Amsterdam, Barcelona, Tokyo, Bureau) uczestniczy do dwudziestu graczy. Mogą to być zarówno przypadkowi użytkownicy, jak i grupy znajomych. Gra dopuszcza też możliwość zakładania klanów, a także brania udziału w turniejach (twórcy kładą duży nacisk na warstwę esportową). Co ciekawe, tytuł dopuszcza rozgrywki międzyplatformowe, niwelując różnice w zakresie dokładności sterowania delikatnym auto-aimem obecnym na urządzeniach mobilnych. Na tych ostatnich tytuł zaliczył już kilka milionów pobrań i ze znalezieniem ludzi do gry nie ma żadnych problemów.

Tytuł robi użytek z przemyślanego modelu free-to-play. W efekcie nic nie stoi na przeszkodzie, aby bawić się znakomicie zupełnie za darmo. Jest to możliwe, gdyż twórcy całkowicie zrezygnowali z elementów pay-to-win – mikropłatności służą przede wszystkim personalizacji (np. kupicie za ich sprawą unikalne skórki na broń).

Naszym zdaniem

Mobilna odpowiedź na CS:GO prezentuje się bardzo efektownie. Gra posiada wszystkie kluczowe elementy, jakich można byłoby się spodziewać po takim tytule – najważniejsze funkcje sieciowe, bogaty arsenał broni, dynamiczną mechanikę rozgrywki i wysokiej jakości oprawę wizualną, dzięki której toczenie kolejnych starć odbywa się w zacnych warunkach. Cieszy też nieustanny rozwój produkcji. Pewne kontrowersje budzi jedynie obecność auto-aima i niechęć twórców do rezygnacji z tego rozwiązania – szczególnie w obliczu mocno esportowego charakteru całego przedsięwzięcia.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej