Centra danych mówią „nie” nośnikom SSD i zostają przy dyskach twardych
Zgodnie z najświeższymi prognozami, SSD jeszcze długo nie wyprą HDD z rynku. Firmy konsultingowe próbują przewidzieć, jakie dyski będą najchętniej kupowane.

Zgromadzone dane to cenne, firmowe aktywa, które należy odpowiednio przechowywać i zabezpieczać. Często zawierają projekty, badania, patenty, własność intelektualną i wiele innych newralgicznych informacji. Zminimalizowanie ryzyka wypłynięcia danych na zewnątrz oraz wydajność techniczno-organizacyjna są wysoce istotne.
Dyski SSD stały się ostatnio głównym, polecanym rozwiązaniem dla firm magazynujących dane. Stosowanymi argumentami były: niezawodność wynikająca z braku ruchomych części oraz prędkość zapisu i odczytu danych. Dyski oparte na technologii flash miały również cechować się odpornością na uszkodzenia mechaniczne i oszczędnością użytkowanej energii.
Firma analityczno-konsultingowa Coughlin Associates, skoncentrowana na rozwiązaniach dla pamięci masowej, szacuje, że dyski SSD wcale nie wypchną z rynku klasycznych, talerzowych dysków HDD. Już na pewno, według Coughlin, nie wydarzy się to do roku 2028.
Informacja ta, staje w opozycji do opinii firmy Pure Storage, która przekonuje, że do roku 2028 sprzedaż dysków HDD będzie stopniowo malała, po czym bezpowrotnie się zatrzyma. Charlie Giancarlo, dyrektor generalny Pure Storage, jeszcze w czerwcu tego roku ochoczo zapewniał, że dyski twarde będą sprzedawane maksymalnie przez następne 5 lat. Po czym technologia umrze śmiercią naturalną, zastąpiona nowocześniejszymi rozwiązaniami.
Na łamach sierpniowego wydania biuletynu Digital Storage Technology, Thomas Coughlin przedstawił prognozy oparte na badaniach Coughlin Associates – rynek dysków HDD nie spodziewa się załamania. Na stronach czasopisma znajdziemy interesujący wykres:

Wykres przedstawia najnowszą prognozę firmy Coughlin Associates dotyczącą dostaw dysków twardych, dysków półprzewodnikowych i pojemności taśm do 2028 r. O ile nie nastąpi znaczne pogorszenie koniunktury gospodarczej, spodziewamy się zapotrzebowania na cyfrowe pamięci masowe obsługujące AI, IoT, media i rozrywkę jak również zastosowania medyczne (…). Powinno to przywrócić wzrost dostaw dysków twardych, dysków SSD i taśm magnetycznych, ponieważ wszystkie te nośniki pamięci zwiększają pojemność przypadającą na urządzenie. - Thomas Coughlin dla Digital Storage Technology
Drugi diagram zawarty w artykule, obrazuje odwrót spadkowego trendu w sprzedaży dysków twardych:

Aby lepiej zwizualizować popyt na pamięć masową do 2028 roku, Coughlin prezentuje kolejny wykres:

Na ten moment wszystko to czyste dywagacje, a ostateczny wynik konkurencji dysków SSD i HDD wyklaruje się końcem 2028 roku.