Call of Duty: Warzone - strefa śmierci faworyzuje otwarte przestrzenie
Jeden z graczy postanowił przeanalizować, jak kształtuje się pomniejszająca się strefa walki w Call of Duty: Warzone. Jego zdaniem ostateczne starcie zdecydowanie najczęściej toczy się na otwartym terenie, co nie pozostaje bez wpływu na styl gry.
Bartosz Świątek

W SKRÓCIE:
- jeden z graczy przeanalizował, jak kurczy się obszar walki w Call of Duty: Warzone;
- jego zdaniem produkcja wyraźnie faworyzuje otwarty teren, co ma duży wpływ na styl gry.
Jeden z użytkowników forum Reddit postanowił przeanalizować to, w jaki sposób kształtuje się strefa gry w Call of Duty: Warzone – mowa o typowym dla gatunku battle royale, pomniejszającym się okręgu, w którym toczy się rywalizacja. Jego zdaniem akcja najczęściej ma miejsce na otwartym terenie, co ma duży wpływ na styl rozgrywki w produkcji Infinity Ward i Raven Software.

Jedyne, co do tej pory odkryłem, to fakt, że końcowy okręg rzadko znajduje się w miejscu warstwowym lub z budynkami. Faworyzowane są otwarte, pozbawione ochrony obszary. Osobiście uważam, że to mocno ogranicza rodzaje końcowych bitew, do których dochodzi i jest przyczyną masowego używania pojazdów – argumentuje Lord_Spinkingham.
Część graczy zgadza się z jego wnioskami, wskazując, że takie a nie inne umiejscowienie akcji pod koniec rozgrywki może być celowe. Nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni.
Myślę, że to zostało wprowadzone w ostatniej aktualizacji. Prawie na pewno są regiony, w których nie może być ostatniego kręgu. Faworyzowane są pola i otwarte przestrzenie z niewielką ilością osłon. To okropne, nie tylko ze względu na różnorodność rozgrywki, ale też stylów gry. Nie mogę wystrzelać wszystkich dzieciaków z M4, które skaczą dookoła jak wyjące małpy, ale mógłbym ich taktycznie wykiwać w środowisku miejskim – stwierdza Total-Finger.
To było moje największe zmartwienie, kiedy zaczynałem grać - widziałem, że na mapie są TONY budynków. Najgorsze mecze w Blackout miały miejsce wtedy, gdy obszar gry zamykał się na Construction i starcie stawało się bitwą o to, kto ma środki, aby dłużej leczyć się z ciągłych obrażeń. Chrzanić to, końcowe bitwy w budynkach byłyby straszne. Jest wystarczająco dużo zmiennych w zakresie terenu, aby ostateczna walka była interesująca i strategiczna - argumentuje ErshinHavok.
Inaczej być nie może?
Jeden z użytkowników zauważa jednak zdroworozsądkowo, że zaobserwowana tendencja może wynikać z faktu, że otwarte przestrzenie to jednak… większość mapy.
Myślę, że warto odnotować, że otwarte przestrzenie zajmują znacznie więcej miejsca na mapie niż obszary z poziomami lub budynkami. Zdecydowanie więcej miejsca. Nawet jeśli każda lokalizacja miałaby takie same szanse na to, że ostatni krąg się w niej znajdzie, i tak mielibyśmy o wiele więcej okręgów na otwartej przestrzeni – stwierdza dixonyabut.
A Wy jak sądzicie? Czy Warzone faktycznie faworyzuje otwarte przestrzenie? A jeśli tak, to czy jest to dobry pomysł, czy też wolelibyście częściej walczyć w terenie zabudowanym?
- Call of Duty: Warzone – strona oficjalna
- Call of Duty: Warzone – poradnik
- Darmowe Call of Duty: Warzone – wreszcie Fortnite dla „dorosłych”!

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
- Infinity Ward
- poradniki
- sieciowe strzelanki
- battle royale
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
prd Pretorianin
"Nie mogę wystrzelać wszystkich dzieciaków z M4, które skaczą dookoła jak wyjące małpy, ale mógłbym ich taktycznie wykiwać w środowisku miejskim – stwierdza Total-Finger."
No. A oni mogą go taktycznie zastrzelić skacząc dookoła z m4 jak małpy - stwierdza prd.
Te cytowania tych dzieci wyglądają jak relację z trudnych spraw. :D
bmwbmw2 Generał

miałem grę za kupe po tym co widziałem na yt przez chwilę. Ale jak sam zagrałem uznałem że to najleprzy BR. praktycznie nie locisz (co uwielbiam ) bo nienawidze tracić czasu na przeszukiwanie budynków za czymś co zaraz stracę . dynamiczna rozgrywka i bardzo ciężka czasami. Do tego możliwość odkupienia swoich błędów dzięki wskrzeszaniu (jak stać kogo) i walce w gułaku 1 raz. jedyny minusa to wywalenie w gościa całego magazynku zanim zginie . Tego po prostu nienawidze w call of duty. walnąłem rakietą gościowi za plecy . stał 50 cm od ściany i nawet mu kamizelki nie zniszczyłem xDxDXD . tak samo legendarny bulap . wyrzuca chyba po 6 naboi a tym nie jesteś w stanie zabić jeśli każdy nie trafi w głowę ;P oczywiście można celować . Ale rozgrywka jest szybka uniki itd więc czasem lepiej postawić na gorszą broń ale która ma full auto. a snajperki czasami całkiem tracą sens. przynajmniej te ponizej 4 poziomu ulepszenia./ bo zanim przeładujesz przeciwnik już spiepszy i się odnowi w 10 sekund. Ale jeśli chodzi o grafę , Przyjemny gameplay to najlepsze battle royal. po prostu nie żałujesz że umarłeś . zaczynasz nową grę i nie ma irytacji. za to to życie zmnijszyłbym przynajmniej o 25 % bo faworyzuje noobską rozgrywkę i full auto zamiast skilowe strzelanie po hedach
NewGravedigger Legend

Serio nie dało się przenieść tej grafiki z reddita na to forum w skali 1:1?
HETRIX22 Legend

Serio? Myślałem że to naprawdę pomocna analiza strefy gazu, a tu kilka dosłownie domysłów randomowych gości z forum. Jeszcze ten tekst na końcu tej wiadomości A Wy jak sądzicie? Czy Warzone faktycznie faworyzuje otwarte przestrzenie? A jeśli tak, to czy jest to dobry pomysł, czy też wolelibyście częściej walczyć w terenie zabudowanym? Autorze to jest jakiś wątek forumowy, czy wiadomość z ujętymi jakimiś konkretnymi faktami? Zdecyduj się