Blizzard kontynuuje proces naprawy swojego wizerunku. Szef firmy zapewnił, że zadba o utrzymanie odpowiednich warunków pracy wewnątrz studia, a gracze doczekają się regularnych aktualizacji.
gry
Przemysław Dygas
21 stycznia 2022 13:50
Czytaj Więcej
Trzymam kciuki niech aktualizują d2r i będę szczęśliwy.Po ostatnim kwartalniku zaczynam wierzyć że D4 może jednak będzie gra na którą warto poczekać
Jak chce poprawę wizerunku to niech się poda do dymisji to może jego następca coś zrobi dobrego :)
Co masz do tego Mike Ybarra?
To nic nie zmieni bo problem jest gdzie indziej mianowicie studia zwłaszcza te na zachodzie mają obecnie problem z brakami doświadczonych pracowników jak i brakuje też pasjonatów, a zatrudnia się zbyt wiele osób które nawet nie potrafią włączyć komputera nie napiszę co to są za osoby bo ostatnio mój cały post został przez to zakryty.
Z Diablo 2 jestem zadowolony z kierunku w jakim idzie poprawa balansu i nowych itemów. Jeszcze tylko niech dorzucą zawartość na end game i będzie dobrze.
"Absolutnym priorytetem będzie wykreowanie nowej kultury studia, która ma być przyjazna dla wszystkich pracowników." Trochę utopijne myślenie. Problemy będą zawsze, bo ludzie są różni, trafią się zboczeni buce, trafią się przewrażliwione kobiety, które wszędzie widzą atak w ich stronę. Ważne, żeby jednych i drugich szybko wyłapywać. Myślę, że dobra atmosfera będzie wtedy, jak grupa będzie normalna, ludzie będą mieli do siebie odrobinę dystansu, a podczas jakiś, rzeczywiście chorych sytuacji, takie jak molestowanie, krzywe teksty, wszyscy będą reagować, bronić swojego kolegi/koleżanki i danego delikwenta strofować.
Oho, zaczyna sie trzesienie portkami, aby nie wyleciec przy okazji ze swoim przelozonym jako ofiarny. Inni z kolei zaczynaja podnosic glowy, bo do tej pory nie mieli niczego do powiedzenia, mimo kompetencji i talentu. Widac, ze MS ma wywalone w 100% kto do tej pory z kim pil i z kim spal. Raz bylem swiadkiem czegos takiego ale w mniejszej skali: to byl istny armageddon dla wszelkiej masci przydupasow. Widac, ze zaczyna sie czystka. I bardzo, bardzo dobrze.
Cóż, człowiek chciałby w to wierzyć, ale jakoś niemoze. Promykiem w tunelu jest to przejęcie i fakt, że może w końcu blizzard będzie mógł decydować sam za siebie jak za dawnych lat. Tylko nikt nie wie jak to się potoczy, bo z jednej strony mamy to przejęcie i nagle hura obietnice, że "będzie lepiej", z drugiej właśnie wiadomo jak było. Szef blizzard po prostu "byl", a niemiał nic do gadania. Diablo 4 póki co szło w dobrym kierunku i liczę, że po przejęciu bedzie jeszcze lepiej. Byle tylko te chore cyferki obrażeń pozmieniali ktore ostatnio były w prezentacji.
"Diversity, Equity, and Inclusion leader."
Nom, to dopiero priorytety.
Mogę im życzyć tylko powodzenia. Na początku niech Warcraft 3 Reforged naprawią.
"Culture leader oraz Diversity, Equity, and Inclusion leader"
Współczuję tym pracownikiem. Jeszcze większe korpo-pranie czachy...
Czyny, nie słowa. A na te pierwsze trochę poczekamy, jeżeli w ogóle się ich doczekamy. Co jak co, ale blizzard już dawno wykorzystał kredyt zaufania swoich graczy, delikatnie rzecz ujmując. Kiedyś najlepszą metodą na poprawienie i oczyszczenie wizerunku firmy byłoby wypuszczanie dobrych gier. Po prostu. No ale dzisiaj, przez te pierdolenie o poprawności i równości to bardziej skomplikowane najwidoczniej.
Czas pokaże. Liczą się czyny, nie słowa.
Jeśli naprawią Warcraft 3: Reforged to może im uwierzę, że faktycznie chcą się poprawić, bo na ten moment wydaje się, że Blizzard całkowicie zapomniał o tej grze.
Ah shit here we go again... Ile razu już to powtarzali? Może warto było zacząć działać, a nie wiecznie obiecywać bez pokrycia? Gość nagle się obudził i zasadził najbardziej klasyczny PR bullishit jaki tylko można. Jeśli faktycznie ktoś to bierze jako pewnik to chyba za dużo copium... Będą efekty to wtedy będzie można składać obietnice na dalszy rozwój...
Nie wiem czy wiecie, ale Ybarra to gościu, który dwa lata temu przeszedł z Microsoftu do Blizzardu. Nie zdziwię się jakby okazało się, że to on zostanie kierownikiem Activision-Blizzard po transakcji po znajomości
A ja głupi myślałem, że priorytetem firm produkujących gry jest produkowanie gier :o
Uwierzę jak zobaczę. Przepraszali już tyle razy że rzygam tym.
I gdzie te atrakcyjne informacje dla fanów? Wciąż czekam