Beta Steam z nakładką prawie tak dobrą, jak MSI Afterburner. Valve już wycofało się ze swoich słów, ale funkcję przetestujemy
Wersja beta klienta Steam otrzymała nowy wskaźnik wydajności w grach. Teraz zobaczymy tam wszystkie kluczowe informacje, chociaż Valve, jak się zdaje, wycofało się już ze swoich pierwotnych zapewnień o wysokiej dokładności tego narzędzia.

Obecnie do monitorowania wskaźników, takich jak wydajność procesora, karty graficznej i zużycie RAM-u, najczęściej używamy programu MSI Afterburner wraz z RivaTuner (lub podobnych, jak Fraps). Wydaje się, że Valve chce to zmienić, przynajmniej wśród graczy regularnie korzystających ze Steama. Najnowsza wersja klienta beta znacznie rozbudowuje wskaźniki wydajności komputera (vide Tom’s Hardware).
Steam dokładniej pokaże użycie podzespołów w grze
14 sierpnia Valve opublikowało listę zmian w kliencie beta Steama. Aktualizacja została wypuszczona ponownie dwukrotnie, najpierw, żeby rozwiązać problem związany z macOS, a następnie powodem były przedłużone testy narzędzia do monitorowania pracy karty graficznej. Jednocześnie z opisu aktualizacji zniknęły słowa, w których Valve chwaliło się dokładnością swojego narzędzia.

W oryginalnej wiadomości firma miała przekazać, że Menedżer zadań Windowsa nie jest dokładny i niedoszacowywał użycia karty graficznej w grach, zwłaszcza gdy te wykorzystywały dodatkowe procesy. Dlatego Valve postanowiło rozbudować swoją nakładkę o nowe funkcje, takie jak monitorowanie użycia procesora, pamięci RAM i wspomnianego GPU, oraz poprawić jej dokładność:
Efekt ostateczny powinien pozostać bez zmian, ale w pewnych sytuacjach wykorzystanie GPU było niedoszacowane i teraz te liczby będą wyższe, bliskie takim narzędziom, jak MSI Afterburner.
Obecnie tego cytatu nie znajdziemy już w podsumowaniu aktualizacji wersji beta. Być może okazało się, że dokładność wyświetlanych parametrów nie jest aż tak dobra, jak pierwotnie przekazano. Abstrahując jednak od tego, aktualizację beta może pobrać każdy z nas i przetestować w grach nową wersję nakładki ze wskaźnikami wydajności. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby porównać te wyniki z tym, co pokazuje nam MSI Afterburner.