Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Wiadomość Analityk gry są gotowe na model przypominający Netflix

29.09.2020 13:10
12
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1343203
0
Konsul

A czy gracze są gotowi na fragmentację rynku i wykupowanie kilku abonamentów na gry w ciągu miesiąca.

29.09.2020 13:14
PanWaras
13
3
odpowiedz
PanWaras
100
Legend

Jeżeli jakość gier na być na tak niskim poziomie jak produkcje netflixa, to ja dziękuje.

29.09.2020 13:02
Wilk1999
8
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
Wilk1999
46
Wilkołak Asasin

Boże chroń nas. Aż boję się wyobrazić jak, będzie wyglądało granie całkowicie bez gier w pudełkach i przy zapanowaniu całkowitego modelu subskrypcji gier wzorem modelu z Netflixa. W takiej sytuacji granie straci swój urok przechodzenia gry w tempie pasującym do indywidualnych możliwości danego gracza i stanie się całkowicie graniem na czas co oznacza koniec z możliwością swobodnego, na dzisiejsze standardy, zwiedzania otwartych światów gier i szukaniem w nich wszelkich easter eggów jak również koniec z radosnym zdobywaniem osiągnięć i platynowania względem nieograniczonych prób oraz starań a dodatkowo liczba gier nie kończonych wzrośnie jeszcze bardziej.

Rozumiem, że dla jednych może nie mieć to żadnego znaczenia, są tacy, którym pasuje model subskrypcji a także jedni w ogóle nie mają problemu z całkowitym porzuceniem gry oraz znajdą się tacy, którzy powiedzą, że już teraz jest to nie uniknione, lecz klasyczni gracze, którzy kupują gry nie bez powodu starają się korzystać z kupowania gier a nie subskrypcji.

29.09.2020 15:24
Kaniehto
23
2
odpowiedz
Kaniehto
63
Generał

Abonament growy kompletnie nie jest dla mnie. Przechodzę gry bardzo wolno, spędzam w nich jak najwięcej czasu, czasami przechodzę nawet kilka razy. A biorąc pod uwagę, że nie mam aż tyle wolnego czasu, jedną grę mogę przechodzić naprawdę długo. Dla przykładu, pamiętam, że AC Origins przechodziłam 5 albo 6 miesięcy, zanim go skończyłam. A wiadomo, czasem były jeszcze dni, kiedy w ogóle nie chciało mi się tego AC odpalać. Mam nadzieję, że nigdy branża growa nie przejdzie całkowicie na model abonamentowy.

post wyedytowany przez Kaniehto 2020-09-29 15:26:46
29.09.2020 13:06
9
1
odpowiedz
Szary-Wilku
82
Generał

Macie swoje wielkie uczucia do game passa i innych usug :)
Niedługo już gry się nie da kupić, tylko wypożyczyć

29.09.2020 13:07
Szefoxxx
10
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Szefoxxx
88
Doradca

Zależy jakie gry, bo dla gier za 60 USD i więcej, bo jak wiemy chcą podnosić ceny, bo ponoć produkcja droga, to raczej są bzdury.

MS według mnie idzie na dumping cenowy byle pozyskać klientów, sami zresztą przyznali, że za dużo na tym nie zarabiają.

Skoro już teraz narzekają, ze 60 USD to za mało to jak niby ma się im gra zwrócić w abonamencie znacznie taniej, gdzie można przecież ograć za ten sam abonament wiele produkcji.

Ciekawy jestem jak MS się rozlicza z twórcami za gry, bo nijak to się nie kalkuje pod 60 USD za grę.

29.09.2020 15:18
Mówca Umarłych
👎
21
1
odpowiedz
Mówca Umarłych
134
Pan Milczącego Królestwa

Model usługowy Netflixa i miałkie treści robione na jedno kopyto.
To drugie już teraz jest obecne w branży gier, a co by było po wprowadzeniu tego pierwszego jako jedynej formy dystrybucji... strach sobie wyobrazić.

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2020-09-29 15:45:43
29.09.2020 15:23
22
1
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

Przewiduję taki sam scenariusz jak z Netflixem.
Po początkowym okresie euforii duże firmy będą chciały mieć ten sukces 'na własność'.
Dzisiaj jest z 5 serwisów które walczą o content, z grami będzie podobnie. A ja nie mam ani czasu ani ochoty płacić stale za wyrywkowy dostęp nawet jeżeli kosztuje mnie to mniej niż pojedyncze zakupy.

29.09.2020 20:42
26
1
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator

Eh, hipokryci, game pass super ale modle znany z netflixa już nie...

29.09.2020 21:40
panZDZiCH
27
1
odpowiedz
panZDZiCH
138
Generał

Pytanie czy są gotowe na jakość jaką oferuje Netflix. Mnie model 'tanio za byle co' niezbyt przekonuje.

29.09.2020 12:25
keeper_4chan
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
keeper_4chan
104
Generał

Gry może są gotowe, lecz czy sieć jest gotowa.

29.09.2020 12:44
JohnDoe666
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
JohnDoe666
71
Legend

Trudno się nie zgodzić. Game Pass zdobywa rynek wręcz lawinowo w ostatnich miesiącach i ten trend raczej przyspiesza niż zwalnia. Coraz więcej firm chce kawałek tego tortu dla siebie.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby w pewnym momencie przyszłej generacji stał się to główny sposób dystrybucji gier, no ale pożyjemy zobaczymy.

29.09.2020 12:53
😡
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
premium665917577
30
Pretorianin

Chyba ich...

post wyedytowany przez Admina 2020-09-29 17:23:45
29.09.2020 12:57
HETRIX22
6
odpowiedz
HETRIX22
212
PLEBS

Możliwe że tak będzie, nawet jeśli nam graczom się to nie podoba tak jak kosmetyczne dlc, płatne cheaty, podwyższanie cen gier, niekończące się early accesy itp. to i tak będą powstawać coraz bardziej antykonsumenckie wymysły, że wydoić więcej kasy. Akurat taki abonament mi się bardzo nie podoba bo im więcej będę grał w ulubioną giere tym więcej zapłacę, a wolałbym raz i mieć spokój.

29.09.2020 12:57
7
odpowiedz
7 odpowiedzi
Procne
83
Generał

A ja nie jestem przekonany. Mam wrażenie, że twórcy gier niewiele mają z tych abonamentów, i na razie MS i tym podobne albo przepłacają (ponosząc stratę) żeby wykupywać gry do swoich abonamentów, albo zamieszczają stare gry, które się już nie sprzedają.

No nie mogę sobie wyobrazić by duże produkcje sprzedawane teraz po 150+ PLN w setkach tysięcy sztuk, zarobiły na siebie gdyby zaraz po premierze wylądowały w abonamencie po 40 PLN / miesiąc.

Dlatego myślę, że najpopularniejsze produkcje zawsze będą wychodzić osobno. A jeśli nie, to boję się, że doprowadziłoby to do zmniejszenia budżetów i taśmowej produkcji średniej jakości "czegoś". Jak to jest z większością seriali netflixowych

29.09.2020 13:09
raziel88ck
11
odpowiedz
raziel88ck
212
Reaver is the Key!

W takim razie pozostanę przy starych grach. Zresztą i tak już mi się nie bardzo chce grać gdy mam wolną chwilę.

29.09.2020 13:26
Ard'aenye
14
odpowiedz
1 odpowiedź
Ard'aenye
77
Pretorianin

Cóż, wszystko (wszystkie dobra cyfrowe) skręca właśnie w stronę abonamentów. Gry nie będą wyjątkiem. Dla mnie to wada, bo ja tłukę jedną grę po kilka miesięcy i wolę kupić używkę na PS4 za 40-70 zł niż opłacać co miesiąc abonament z 200-toma grami aby grać w jedną. I lubię do dobrych gier wracać.. Dobrze, że jeszcze generacja PS5 raczej utrzyma fizyczne kopie, nie będę się martwił tym co będzie za 6,7 czy 8 lat.

29.09.2020 13:53
👎
15
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Dla mnie możliwość grania jedynie poprzez streaming i abonamenty oznacza koniec grania w nowe gry. Nigdy nie wykupię subskrypcji, nawet gdyby powstała najlepsza gra w historii branży.

29.09.2020 14:04
16
odpowiedz
zanonimizowany1222151
36
Generał

Oby nie.

Wtedy wszystko będzie w early Access, a połowa nigdy nie zostanie ukończona z powodu zbyt niskiej popularności.

29.09.2020 14:05
17
odpowiedz
noobmer
57
Generał

Jak ogolnie kupuję same cyfrowki to abonamentom mowie nie. Teraz jest fajnie ale jak sie przyjmie tak jak na netflixie to sie zacznie moze nawet większą patola niz jest. Gra podstwaka w abo, polowa gra w dlc. Grasz kiedy ci pozwolimy, jak gra bedzie miała male zainteresowanie to zniknie i nikt grać nie bedzie mogl juz wcale.
Teraz mam problem z wyborem e co grac bo mam tyle gier a co dopiero abo z setkami gier, nikt niczego kończyć nie bedzie .

post wyedytowany przez noobmer 2020-09-29 14:06:11
29.09.2020 15:08
Uruk-Hai666
20
odpowiedz
Uruk-Hai666
59
Generał

Oby zostało tak i tak, ja lubię kupować gry klika lat po premierze i sobie swobodnie grać za małe pieniądze, gry za 389zł nie kupię nigdy tak samo jak abonamentu bo lubię w różne gry pograć, nie tylko te które są w abonamencie.

29.09.2020 16:11
FireJach
24
odpowiedz
1 odpowiedź
FireJach
95
Generał

Nie umiem sobie tego wyobrazic. Juz sam zastanawialem sie nad ,,zakupem'' Fallen Order poprzez abonament na Orings. Zaoszczedzilbym okolo 100zl. W jaki sposob oplacaloby sie to tworcom gier AAA? Gry AAA singleplayer z kampania moglby byc zabawa na miesiac, za ok 50zl.

29.09.2020 16:12
25
odpowiedz
mevico
62
Generał

Na portal składający się z indyków i starych gier, których już prawie nikt nie kupuje, to z pewnością gry są gotowe.

29.09.2020 22:43
Herr Pietrus
28
odpowiedz
Herr Pietrus
234
Jestę Grifterę

A czy gracze są gotowi na fragmentację rynku i wykupowanie kilku abonamentów na gry w ciągu miesiąca.

miałem pytać o to samo.
Skończy się jak z serialami, narzekanie i CDA/Torrenty co bardziej wymagających. Ciemna masa zostanie z grami-usługami za grosze.

30.09.2020 08:09
😃
29
odpowiedz
jackfitt
1
Junior

Dziękuję za podzielenie się

29.09.2020 12:34
3
odpowiedz
krykry
42
Generał

Z mojej analizy wynika że niebo jest gotowe na latające samoloty.

...No i co z tego?

29.09.2020 14:17
Krothul
18
odpowiedz
Krothul
74
Generał

Coś obrzydliwego, mam nadzieję że taki dzień nigdy nie nadejdzie ale znając zżycie będzie gotowanie żaby jak z kartami płatniczymi. Powolutku tak że prawie nikt na przestrzeni lat nie zauważy zmian.

29.09.2020 14:44
JohnDoe666
19
odpowiedz
JohnDoe666
71
Legend

Czy to się komuś podoba czy nie abonamenty growe zdają się być dzisiaj w oczywisty sposób przyszłością gamingu.
Game Pass zwiększa liczbę użytkowników o 5 mln. w pół roku, to gigantyczny przyrost. A wyniki te usługa osiągnęła przed ogłoszeniem że w jej skład zawita cała usługa EA Play bez zmiany ceny oraz przed ogłoszeniem zakupu Zeni Max przez M$ a tak naprawdę dopiero te wieści spowodowały pewnie potężny strzał nowych użytkowników zarówno Game Passa jak i Xboxa.
Coraz więcej firm pragnie też wejść na ten rynek ze swoimi usługami, i super, i dostaliśmy jakąś alternatywę.
Nagle okazało się że można dać graczowi dostęp do świetnej biblioteki tytułów za rozsądne pieniądze. Ja nie mam wątpliwości co do Game Passa, podobnie jak nie mam ich w stosunku do Netflixa i HBO GO.

post wyedytowany przez JohnDoe666 2020-09-29 14:46:37
29.09.2020 12:15
👍
1
sticky_dude
76
Generał

Ja również jestem gotowy na growe Netflixy.

post wyedytowany przez sticky_dude 2020-09-29 12:16:06
Wiadomość Analityk gry są gotowe na model przypominający Netflix