Firma Adobe bardzo poważnie podchodzi do piractwa względem swoich programów. Nawet jeśli wydane zostały ponad 27 lat temu.
Tech
Przemysław Dygas
16 marca 2021
Czytaj Więcej
Dokładnie powinien Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości z siedzibą w Hadze rozpatrzeć sprawę i osądzić jak zbrodniarza wojennego.
Przeciez DMCA to typowy bot ktory nie mysli tylko blokuje wszystko jak leci.
Tak samo Google street view ma bota co zamazuje twarze i nawet zamazuje twarz Colonela Sandersa w logo KFC :D
Generalnie Adobe, bo trudno czasami szukać czegoś lepszego, ale w ogólnym rozrachunku, to mnóstwo partactwa w ich produktach. Tu również się nie popisali.
Może w płatnych produktach Adobe rzeczywiście jest coś co wyróżnia je wśród konkurencji. Jak chodzi o darmowe to np. Readera polecam zastąpić programem o nazwie Sumatra PDF. W moim odczuciu jest on dużo lepszy (nie trzeba pakietem 3ch programów instalować i wyłączać co chwile update działającego w tle nonstop). Może ma mniej wodotrysków ale jest dużo szybszy w działaniu. Poza tym to zdaje się Polak go stworzył.
Zaraz pójdę ściągnąć DOS'a, żeby móc spiracić program Adobe :). Oni tę historyczną wersję powinni udostępniać wszystkim zainteresowanym za darmo (jako fajny artefakt z dawnych czasów i pokaz swojej pięknej historii), a nie odwalać takie bzdety.
Czasem takie akcje nie wychodza bezposrednio od firm, tylko z nadgorliwych kancelarii prawnych, ktore nie chca przepuscic okazji do zarobku. Moze i tak bylo w tym przypadku.
Tyle że teoretycznie kancelaria powinna wiedzieć, że za udostępnienie linku to ci mogą naskoczyć. A tym samym powinni wiedzieć, że nic nie zarobią.
Nie dziwie się, firmy typu Incopro tylko tym się zajmują, ich klient (w tym wypadku Adobe) może nawet by się osobiście nie czepiał.
Mają na pewno masę botów które tylko takich linków szukają i wysyłają pisma DMCA do kogo tylko się da, co któryś go oleje i nagle znajdzie się w sądzie, a oni na tym zarobią.