Activision z myślą o niezależnych twórcach gier
nowa gra z serii call of duty twórców legendarnego world of go... czad...
eh za duzo razy uzywaja slowa DICE
O, Activision rozpoczyna rekrutację ;) Wspieranie niezależnych twórców gier pasuje do Activision jak MMA do Pudzianowskiego. Ale o PR trzeba w końcu zacząć dbać... ;)
"Twórcom niezależnym talentu nie brakuje, jednak najczęściej nie potrafią oni przebić się ze swoimi grami do szerszej publiczności." W tłumaczeniu na nasze "Chodźcie, chodźcie wujek Bobby pomoże wam się zeszmacić" po czym wywiezie ich gdzieś w nieznane, zamknie pod klucz i karze robić bezduszne sequele, strzeżcie się bestii!
Trudno jednak przeoczyć kilka regulaminowych zapisów, zabezpieczających interesy potentata. Decydując się przyjąć nagrody finansowe, laureaci konkursu automatycznie zawrą umowę z koncernem, który m.in. zyska prawo pierwszeństwa do wydania ich gry
Czyli wezmą ich bez masła.
Wieszacie psy na Acti, tak jak kiedyś na EA - zobaczcie jaką ludzie posiadają zdolność zapominania.
Zanim stracicie zaufanie do danego wydawcy, wypchacie mu portfel po czym on postanowi "się zmienić" i dalej będziecie mu portfel wypychać.
Trudno jednak przeoczyć kilka regulaminowych zapisów, zabezpieczających interesy potentata. Decydując się przyjąć nagrody finansowe, laureaci konkursu automatycznie zawrą umowę z koncernem, który m.in. zyska prawo pierwszeństwa do wydania ich gry.
Hehe, a potem wrzuca to na Live i PSN zarabiajac 10x tyle co im zaplacili plus oczywiscie zdolnych programistow przykutych lancuchem do Activision :D
A bez owijania w bawelne: "Zrobcie cos dobrego, oryginalnego i grywalnego, to chetnie to za was rozprowadzimy. A jesli bedzie hit, to po prostu was wykupimy i wchloniemy. W ten sposob mamy z glowy ewentualna przyszla konkurencje, a wszyscy niech mysla jacy to my jestesmy cudowni."
Co jak co ale na EA ja nigdy psów nie wieszałem.
Swego czasu miałem co do nich mieszane uczucia
ale potem zmienili swoją politykę o 180 stopni.
Od tamtej pory uważam ich za najlepszego wydawcę.
Activision dopóki ma za sterami Bobbiego Koticka nie zacznie uprawiać "polityki miłości" (brzmi znajomo? :> )
Ja też zawsze broniłem EA, czasem miała spadki formy ale i tak co roku to od nich najwięcej gier kupowałem.
Niezmordowany, ale nikt nie zapomniał. Nie bez powodu mówi się, że Acti przejął pałeczkę "wielkich panów" od EA. Nie da się jednak ukryć, że EA ostatnio szaleje i ciężko powiedzieć, że to tylko zagrania marketingowe skoro wspierają całą masę nowych tytułów i traktują, przynajmniej u nas, graczy normalnie (brak okrojonych wersji na X360).
Od gier niezależnych to się niech odczepią.
EA zrobiło zwrot o 180 stopni.
Teraz Activision jest starym EA i tylko odcina kupony od kolejnych gier z tych samych gier.