futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 17 lipca 2019, 16:42

Kinect użyty jako kamera na lotnisku

Pasażerowie korzystający z amerykańskiego portu lotniczego w Newark mogą spać spokojnie. Obsługa zdecydowała się skorzystać z dodatkowej pomocy przy monitorowaniu lotniska. W tym celu zamontowano… kamerę Kinect od konsoli Xbox One.

Kinect wciąż żyje, choć nie na rynku gier. - Kinect użyty jako kamera na lotnisku - wiadomość - 2019-07-17
Kinect wciąż żyje, choć nie na rynku gier.

Historia Kinecta dawno dobiegła końca (przynajmniej na rynku gier), ale niegdyś popularny gadżet wciąż można znaleźć. I to w dość nietypowych miejscach, jak przekonał się historyk Jason Scott. Na Twitterze (dzięki, ResetEra) doniósł o odkryciu urządzenia na terenie portu lotniczego w amerykańskim Newark, gdzie Kinecta wykorzystano jako… kamerę do nadzoru wizualnego. Na dowód podzielił się zdjęciami – na jednym z nich wyraźnie widać logo Xboksa. Nie jest jasne, do czego służy urządzenie, ale jego pozycja sugeruje, że chodzi raczej o monitorowanie przepływu tłumu niż – na przykład – rozpoznawanie twarzy.

Kinect zadebiutował w 2010 roku jako akcesorium dla konsoli Xbox 360 i konkurencja dla szalenie popularnego kontrolera ruchowego Nintendo Wii oraz PlayStation Move Sony. Szybko zresztą wywołał spore zainteresowanie. Tylko w 60 dni sprzedał się w 8 milionach egzemplarzy, czym zyskał sobie tytuł „Najszybciej sprzedającego się akcesorium do gier” w księdze rekordów Guinessa. Niestety, mimo paru ciepło przyjętych gier ze wsparciem Kinecta (Dance Central, The Elder Scrolls V: Skyrim), deweloperzy niechętnie korzystali z jego możliwości. Próba de facto wymuszenia używania Kinecta przy okazji premiery Xboksa One tylko zniechęciła graczy tak do konsoli, jak i gadżetu. W efekcie Microsoft szybko wprowadził zestaw XONE bez kamerki, a trzy lata później zakończył produkcję urządzenia.

Należy jednak dodać, że to nie koniec historii Kinecta. Niedawno zadebiutował zapowiedziany w lutym zestaw monitoringu Azure Kinect, przeznaczony do profesjonalnych zadań. Najwyraźniej jednak niektórym w zupełności wystarcza starszy model urządzenia.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej