filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 kwietnia 2021, 15:32

Od karate po granice kosmosu - reżyser Cobra Kai nakręci film o starożytnych kosmitach

Jeden z showrunnerów serialu Cobra Kai, Josh Heald, wyreżyseruje filmową adaptację emitowanego przez History Channel serialu Ancient Aliens.

W SKRÓCIE:
  • Josh Heald, jeden z twórców serialu Cobra Kai, wyreżyseruje film na postawie wyświetlanej na History Channel serii Ancient Aliens, która podejmuje tematykę kontaktów ludzi z istotami pozaziemskimi;
  • tak jak w przypadku sequela cyklu Karate Kid, twórca będzie współpracował z Jonem Hurwitzem i Haydenem Schlossbergiem, natomiast scenariusz ma napisać Luke Ryan;
  • za produkcją filmu będzie odpowiadać kalifornijska wytwórnia Legendary, która zapowiedziała, że czeka nas epicka przygoda.

Josh Heald, jeden z trzech głównych – obok Jona Hurwitza i Haydena Schlossberga – twórców dostępnej na Netflixie serii Cobra Kai, stanie za sterami filmowej wersji serialu Ancient Aliens. Pozostali dwaj scenarzyści sequela cyklu Karate Kid również wezmą udział w pracach nad filmem (panowie współtworzą firmę Counterbalance Entertainment). Odpowiedzialna za produkcję kalifornijska wytwórnia Legendary nie zdradziła póki co zbyt wielu szczegółów – nie znamy nawet przybliżonej daty premiery – ale zapowiedziała, że możemy liczyć na „ogromną, obejmującą cały świat przygodę, wypełnioną starożytnymi miejscami i artefaktami, w której nie obędzie się bez stawiania trudnych pytań oraz weryfikowania skomplikowanych teorii” (via The Hollywood Reporter).

Hayden Schlossberg, Jon Hurwitz i Josh Heald. Źródło: The Hollywood Reporter.

Jedno jest pewne – materiału do przeniesienia na duże ekrany nie zabraknie. Serial Ancient Aliens jest wyświetlany od ponad dekady (odcinek pilotażowy ukazał się w 2009 roku, a pierwszy z dotychczasowych 16 sezonów wystartował rok później) na History Channel i liczy już 196 epizodów – ostatni miał premierę zaledwie tydzień temu. Luke’a Ryana, który ma być jednym z producentów wykonawczych i odpowiadać za scenariusz filmu, czeka trudne zadanie.

Czterdziestosześcioletni twórca nie posiada zbyt okazałego dorobku, a choć miał okazję współpracować z Hurwitzem i Schlossbergiem na planie O dwóch takich, co poszli w miasto, to z Healdem na podłożu zawodowym spotkał się jedynie przy pracy nad osadzoną w realiach science fiction komedią Jutro będzie futro. To ostatnie może w pewnym stopniu przemawiać na jego korzyść, jednak z całą pewnością Luke Ryan stanie przed jednym z najtrudniejszych zadań w swojej dotychczasowej karierze.

Jednym z ekspertów w serialu Ancient Aliens jest człowiek-mem.

Zwłaszcza że serial Ancient Aliens – nawet pomijając jego długość – wydaje się trudnym do przełożenia na język filmu dziełem. Pomimo podejmowania tematyki starożytnych kosmitów, seria jest utrzymywana w stylu dokumentalnym. Kolejne epizody próbują przekonać widzów, że teksty historyczne, odkrycia archeologiczne i znane człowiekowi legendy zawierają dowody na częste w przeszłości kontakty ludzi z istotami pozaziemskimi.

Nic dziwnego, że serial podzielił odbiorców – jedni chwalili podjętą przez twórców próbę edukowania widzów połączoną z koncepcjami z innego świata, drudzy natomiast, w tym przedstawiciele środowisk naukowych, krytykowali Ancient Aliens za promowanie pseudonauki, pseudohistorii i pseudoarcheologii.

Przed twórcami filmu stoi więc niełatwe zadanie. Będą musieli nie tylko podać wielowątkową fabułę serialu w bardzo skondensowanej formie, ale także uczynić produkcję możliwie wiarygodną i atrakcyjną dla widowni. Myślę jednak, że warto śledzić poczynania Josha Healda i spółki. Reżyser w sposób szczególny podchodzi do nowego projektu:

Realizowanie mojego pierwszego filmu fabularnego z zespołem, który uwierzył we mnie na bardzo wczesnym etapie mojej kariery, jest bardzo niezwykłe. Moi partnerzy i ja jesteśmy zapaleni, by stworzyć tę epicką historię (…). To dla mnie osobisty powrót do domu - i kolejny odważny krok dla Counterbalance Entertainment.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej